Do wszystkich,ktore boja sie porodu

Niedawno urodzilam ,i chcialam wam powiedziec cos o strachu przed porodem.Ja rowniez sie balam,ciagle myslalam o porodzie,planowalam zzo,ale teraz szczerze od serca wam polecam porod bez znieczulenia,nie nie nie dlatego ze malo boli,boli i to bardzo holernie,ale ten bol naprawde sie da wytrzymac.Teraz jestem z siebie bardzo dumna ze podolalam temu bolowi,maz tez:)Czuje sie teraz jak prawdziwa mama:)Dodam ze lekarze od zzo niezdazyli przyjsc na czas,i dobrze,porod mialam jak z filmu,darlam sie i zwijalam,ale final byl cudowny:):):)

rozumiem, że wg ciebie kobiety rodzące w znieczuleniu albo przez cesarkę nie są prawdziwymi mamami, bo nie zwijały się z bólu :o

kurcze, "Dodam ze lekarze od zzo niezdazyli przyjsc na czas,i dobrze,porod mialam jak z filmu,darlam sie i zwijalam,ale final byl cudowny" i naprawdę jesteś dumna że nie wzięłaś ZZO? dziwne... po kiego licha tak cierpieć i jeszcze namawiać do tego inne? wobec takich opinii wyrażenie "rodzić po ludzku" traci sens...

Wyrażenie rodzić po ludzku nie odnosi się do dostępności środków znieczulających... To odnosi się do trakotowania rodzącej i prawidlowego egzekfowania jej praw na sali porodowej...

A gdybyś miała zzo to nie cuzłabyś sie jak matka???? Ja uważam że po to są zniecuzlenia by kobieta sama zdecydowała o tym co dla niej jest najlepsze. To jaki będzie nasz poród zależy w głównej częsci od naszej psychiki a konkretnie od nastawienia.Kiedy szłam na porodówke nastawiłam sie że bedzie cholernie bolało .Dlatego też dobrze to wszystko wspominam.

Dla jednego człowieczeństwem jest niezabijanie innego człowieka, dla innego - niezjadanie zwierząt. Dla jednej pełnią macierzyństwa jest urodzenie naturlane bez znieczulenia, dla innej - wózek dla dziecka za 5000 zł. Czy tak trudno zrozumieć, że każdy ma swoje zdanie i nie trzeba mu narzucać własnego, jeśli o to nie prosi? :O Pozdrawiam autorkę! I gratuluję!

Gratuluje - to miło byc z siebie dumnym i osiagnac cos co wydawalo sie niemożliwe bez wspamagaczy .

Sorry ale kto tu narzuca swoje zdanie???? Grunt że autorka tematu jest szczęśliwa i zadowolona.A co zrobi reszta kobiet to ich problem i ich sprawa.

Ja tez zastanawiam się nad porodem bez znieczulenia... To znaczy napewno nie wezmę go profilaktycznie... A może to będzie jednak calkiem znośne... Zalezy od odporności, od organizmu, od psychiki, od przystosowania, od wielkości dziecka, od naszego uksztaltowania ścianek... I nikt nam nie powie jak to będzie...

a ja nie rozumiem. czy to ze bolalo jak cholera to powód do dumy? dla mnie tez porod mimo bólu byl cudowny... ale jakbym mialą mozliwosc zeby bólu nie czuć to nawet bym sie nie zastanawiala... tyle ze zzo to nie jest dla mnie dobra metoda bo sie go boje :( za to powiedzcie mi co wiedzie o tym gazie przeciwbólowym? wiem ze za granicą sie to stosuje. czy u nas też cos takiego jest? to ma jakis wplyw na dziecko?

skro jest vos takiego jak znieczulenie,to po jaka cholerę mam sie męczyć.??? przeżyłam już jeden poród i tym raczej poproszę o jakieś znieczulenie,a mimo to bolało,myślę ze jestem super mamusia:)

ja nie mam w szpitalu mozliwosci wziecia zzo ..

mini ja tez nie mialam... tyle ze sie dowiedzialąm o tym w trakcie porodu... ale teraz to jeszcze nie wiem jaki szpital wybiore :)

Każde znieczulenie wplywa jakoś na dziecko... więc pytanie czy ja mam się męczyc czy szkodzic dziecku jest nie na miejscu troszkę... A ZZO jest przeciez dostępne wszędzie to jak możesz go nie móc wziąc... Każdy podchodzi do tego inaczej i myślę, że nie ma się tu co obrzucać cynicznymi tekstami...

Ma mani ja mysle ze nie powodem do dumy bylo to ze bolało tylko to ze dala rade przetrzymać - Ja tez bym byla dumna :) a co

kenta- owszem jak zatrudnie sobie anestezjologa to pewnie mi zrobia . tak sie dowiedzialam na porodówce

Ja to myślę, że dumnym można byc nawet wtedy gdy jest sie po cesarce... co za różnica jaki poród sie wybierze... Ważne żeby po nim spojrzeć na dziecko i poczuc to wielkie szczęście... Mimo bólu...

a co to jest za porod...umawianie sie z lekarzem na dany dzien i godzine, po czym rozciecie brzucha i wyjecie dzieciaka :o

oda mlodości wypad stąd!!! Wszędzie o tym piszesz... Ty idz sie leczyć proszę Cię!!!

To w szpitalu nie mają anestezjologa?!!!

a cesraka nie zawsze jest planowana... Czasem trzeba... Czasem nie udaje sie urodzić silami natury...

kenta pewnie ze mozna - ja to jestem dumna ze wogóle wydam na swiat malenstwo :) No jest anestezjolog,ale jeden -potrzebny do nagłych wypadków - musiałabym drugiego fatygowac :O

jesli sie nie udaje to ok mam znajoma ktora tak wlasnie zrobila (umowila sie choc to nie byl dzien porodu :o) pozniej jak ja spotkalam mowi do mnie, ze takiego bolu to nigdy nie czula :o

zimny poniedzialek ----Ja akurat jestem po cc i nie uważam bym była gorsza od innych matek.Jeśli myślsiz że cc to taki pikuś o jakim piszesz to się grubo mylisz. Dumną matką można być za pare lat kiedy wychowamy nasze dzieci na proządnych ludzi :D

kenta w dziwnym swiecie żyjesz :D mnie powiedziano "jest jeden lekarz na caly spzital i pani mysli ze on przyleci pani zzo zrobic??" :D:D a ja tam nie bylam dumna... tzn bylam cala w skowronkach ze mala sie urodzila iz e taka fajna jest :D:D:D a co do produ to wychodzilam z zalozenia ze napewno urodze bo niby dlaczego mialabym nie urodzic :P no ale jak pomysle ze nidlugo powtórka to powiem wam ze mam mieszane uczuycia :D:D:D:D

Princpolo..dumna z siebie, ze dala rade :o

MaMani ----Ale teraz będzie zdecydowanie lepiej :D Już nie będziesz przerażopną dziewczynką bo wiesz co Ciebie czeka i jak możesz sobie pomóc by było lepiej :)

princpolo no to wląsnie mam chyba odwrotnie. bo wtedy szlam radosnie z zalozeniem ze jakos to bedzie i niewiedzialam co mnie czeka a teraz jak sobie o tym pomysle to... :D:D:D bede tam szla i caly czas wspominala to co bylo ostatnio i wkoncu zwieje :D:D:D:D

Że ja w dziwnym świecie żyję? No dobra... Ale że jeden anestozjolog jest to jest dopiero dziwne... Bo niech by byly 3 wypadki na raz to co ma sie rozdwoić? A co do tego znieczulenia to ok... Może nie przyjsć, nie jest to w końcu takie ważne, nie odbierze Ci zycia jak nie ptzyjdzie :) Tyle kobiet teraz i wczesniej urodzilo dziecki bez znieczulenia i jakoś zyją... Tyle z nas dalo radę bez znieczulenia więc my nie róbmy paniki...

zimny poniedzialek ----- To nie tak że jest się dumnym. Osobiście nie jestem za cesarką na własne życzenie :) Ale to nie jest tak że nic Ciebie nie boli :) Myśle że bez sensu jest robić licytuacje która z kobiet ma gorzej,większy ból itd