Mama kontra dziewczyna !! Co robić ?

Mam pewien problem. Od 2 lat jestem z dziewczyną, ktora bardzo kocham. I mam problem z moja matką. Ona strasznie nie lubi mojej dziewczyny. Nie wiem dlaczego, bo Ona jest zawsze uprzejma, miła, kulturalna u mnie w domu . Mimo to mama ciągle jej dogryza. Mi ciągle mówi , że moja A... jest dziwna, nic nie umie, do niczego się nie nadaje itp. Ciągle jej samej zwraca uwage, że coś źle zrobila itp. Przez to moja dziewczyna straciła ochote przychodzić do nas ! Wkurza mnie moja matka, ostatnio mi powiedziala, ze A.. jest dla mnie wazniejsza od rodzonej matki i obraziła sie. :/ Kocham moją dziewczyne i wiem, ze ona sie tym bardzo przejmuje. Ale moja matka jest nieugieta... Nie chce przez matke stracic dziewczyny !Co ja mam robic ??

bedziesz zyl z mama czy z dziewczyna ? wybierales swojego ojca dla twojej matki ?

jesteś facet i masz jaja, więc POWIEDZ matce, że nie z nią chcesz się żenić tylko z ukochaną i jeżeli tego nie akceptuje to trudno. Mój mąż tak zrobił i jego matka od razu się obudziła i zmieniła się o 180 stopni.

wejdz na topiki typu tesciostwo ;) zrozumiesz. milej lekturki

No nie wybieralem. Ale jednak chce normalne stosunki utrzymywac z matka, chcialbym zeby też byla miła dla mojej dziewczyny. Ale do niej nic nie dociera

mozesz sobie utrzymywac dobre stosunki z matka ale naprawde ci na tym zalezy skoro twoja matka nie szanuje ciebie ? bo twoja dziewczyn to twoj wybor, nawet jezeli ciezko jej szanowac twoja dziewczyne przez zwykly wzgląd ze nie jest zlym czlowiekiem (tak btw sama tym samym nie zasluguje automatycznie na szacunek ...) to powinna uszanowac ciebie i Twoj wybor bo to Twoje zycie nie jej.

Oczywiście gdybym musiał wybierać -,wybrałbym dziewczyne . Ale chcialbym aby ona ją zaakceptowała, była dla niej miła i tak dalej. Żeby było normalnie, po ludzku...

ze to nie jej sprawa z kim sie spotykasz, i ze nie wymagasz sympatii do twojej dziewczyny, tylko kultury osobistej. Zaznacz, ze nie bedziesz tolerował jej chamskiego zachowania, i ze w przyszlosci ulozysz sobie zycie z jakas dziewczyna (mozliwe ze ta), a nie z mamusia, i powinna to zrozumiec. Pomarudzi, ale moze do niej dotrze. A jak nie, przynajmniej bedzie siedziec cicho.

ze nie obchodzi cie co mysli o tej dziewczynie i ma ci o tym nie mowic, i zeby w jej towarzystwie zachowywała się kulturalnie.

na twoim miejscu bym powiedziała mamie tak: "tam mamo A jest dla mnie ważniejsza, dobrze by było żebyś się do tego przyzwyczaiła, bo kiedyś się ożenię, założę własną rodzinę i wtedy ta rodzina będzie dla mnie najważniejsza, ważniejsza od Ciebie, bo taka jest naturalna kolej rzeczy. zawsze będziesz mogła liczyć na moją pomoc, bo jestem twoim synem, ale jestem dorosły i nie będę tolerował Twojego ingerowania w moje życie uczuciowe. jeśli chcesz żebyśmy byli w zgodzie uszanuj moje wybory" jak się obrazi to trudno, przeczekaj aż zrozumie, bo pewnie będzie potrzebowała na to czasu. pamiętaj też że matka to człowiek jak każdy inny, na innych jak Ci robią przykrość możesz się obrazić to i na nią też. po prostu sie obrażaj jak najeżdża na Twoją dziewczynę. Twoja mama robi Ci to bo uważa ze jej wolno, obraża się żeby Cię szantażować...jak jej będziesz na to pozwalał to z czasem twoje z nią kontakty zrobią sie jeszcze bardziej toksyczne.

codziennie nowe zaskoczenie - haslo na dzisiaj: dziewczyna wazniejsza od matki, ciekawe co przeczytam jutro:D

to co? ma zrezygnować z dziewczyny, którą kocha bo szanownej mamusi sie to nie podoba?:o

głupiej matki

bo jak nic z tym nie zrobisz to matka będzie cię całe życie emocjonalnie szantażować no bo skoro raz jej sie uda to i następny. Często taka terapia szokowa pomaga uzdrowić relacje między rodzicami a dziećmi.

oczywiscie ze nie ma zrezygnowac, powinien wyjasnic to z matka i zalatwic to jak facet, ale pisac/mowic, ze dziewczyna jest wazniejsza od wlasnej matki to kretynizm.

facetem czy maminsynkiem? Postawienie na swoim wcale nie jest brakiem szacunku do drugiej osoby i twoja matka jeśli jest mądrą osoba powinna to kiedyś zrozumieć. W końcu jestes dorosły i to nie ona ma kierowac twoim życiem tylko ty sam!

no a jeśli ta dziewczyna stanie się jego żoną to dalej mamusia będzie ważniejsza od niej?

powiedz matce stanowczo ze ma jej dac spokoj bo ona jest twoja dziewczyna na ktorej cio zalezy i ju, ja tak zrobilem i pomoglo

Jak moja mama czasami (jak jeszcze z Nia mieszkalam) żle sie odezwała do mojego chłopaka to jak ja opierdzieliłam z 3 razy ale konkretnie to się zaraz uspokoiła.

matka i ojciec na 1 miejscu, bez wyjatkow

no to już nie mam więcej pytań. Ciekawe tylko kogo byś najpierw ratowal/ratowala - swoją żonę/męża swoje dziecko czy swoją matkę!:o

no to związku małżeńskiego nigdy nie powinieneś zawierać bo nie wiesz na czym sie on opiera!

Za duzo filmow sie naogladales/naogladalas...

twoje życie i to ty powinieneś decydować.

I nie zamierzam. Niech zyje kocia łapa i luzne znajomosci:)

matke ma sie jedna, dziewczyn mozna miec wiele.

ingerowac w twój związek, ugniesz się raz to będą następne, najgorsze co może być to szantaż emocjonalny!

Yrwin...dobrze, że szanujesz rodzinę ,ma ona dla Ciebie znaczenie i wartość prioretytową, ale uważam, że przesadzasz, mówiąc, że rodzice najważniejsi bez wyjątków. Ja kocham swoich, ale jestem bardziej przywiązana do męża i na nim zależy mi najbardziej, bo to z nim tworzę to, co tworzą moi rodzice w swoim domu razem. W sytuacji, w jakiej ejst autor topiku jest wiele osób, ale jeśli nic one z tym nie zrobią, to właściwie mogą się pożegnać ze swoją połówką. Rodzice nie powinni przechodzić przez granicę, którą Twoja Matka dawno już przekroczyła. Ja wiem, jak czuje się Twoja dziewczyna doskonale. Zadbaj o to, żeby nie musiała się tak czuć, bo to pewnie bardzo jej ciąży...współczuje jej, bo nic nie robi złego, ale traktuje się ją jak podczłowieka...;/ porozmawiaj ze swoją matką, ale tak, żeby w rozmowie to nie ona była stroną dominacyjkną, która ma najwięcej do powiedzenia, tylko na odwrót, żeby matka zrozumiała, bo byciem ciągle miłym i próbującym unikać konfliktów swojej matki prawdopodobnie nie zmienisz ( a właściwie jej podejścia)

jedna sie mamusi nie spodoba ponieważ jest biedna, druga bo brzydka, trzecia bo gruba, czwarta bo ma tipsy, piąta bo pyskata itd. A tu pac! synuś stary kawaler ale mamusia szczęsliwa bo ma go tylko dla siebie!:o

Ja wiele razy już Jej zwracałem uwagę, rozmawiałem, ale do Niej nic nie dociera... Ostatnio wogóle sie do niej nie odzywam. Dlatego już nie wiem co robić ? Z dziewczyną planuje założyc rodzine i bardzo ją kocham. Ale chciałbym bardzo, żeby moja matka chociaż ją akceptowała. Wiele razy jej mowiłem , że A... jest dla mnie wazna i że sie z nią ożenie. Żeby uszanowała moj wybor, ale to do mojej matki nie trafia. Dalej robi swoje . Doszło do tego, ze z moją dziewczyna ostatnio nie spotykamy sie u mnie w domu .