Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ina0

rocznica ślubu po zdradzie

Polecane posty

Gość ina0

Jak obchodzą rocznicę ślubu pary, w których jedno z małżonków zdradziło ? Świętujecie, czy udajecie, że nie pamiętacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ina0
no właśnie, może ktoś jednak jest oryginalny i odważny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia kasia kasia
jezli wybaczyli sobie zdrade to napewno swietuja i ciesza sie ze nadal moga byc razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna kobietka12
obchodzą dookoła :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ina0
to dobre,macie jeszcze inne pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia kasia kasia
bez sensu plakac nad rozlanym mlekiem, trzeba isc do przodu i nie ogladac sie wstecz. To jest moje zdanie. A dlaczego o to pytasz?? masz taki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ina0
może jest tu ktoś kto zna temat od strony praktycznej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ina0
problem jest taki jak w tytule

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ina0
trochę mnie zaskoczyliście, spodziewałam się ze wszyscy stwierdzicie, że nie ma czego obchodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inaO- no po zdradzie to już sa dwie rocznice: ślubu i zdrady:D suuuper:D kobieta ma prawo żądać czegoś ekstra z okazji tej drugiej:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ina0
właśnie na żądanie nie mam pomysłu a ominąć może się nie dać. Tę drugą to chyba powinien świętować ktoś inny, bo była bez mojego udziału :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ina0
Udawać trudno, ale świętować też wydaje mi się jakoś nie na miejscu. Może przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowals sie wybaczyc i byc z ta osoba, rozumiem nie chcesz obchodzic pierwszej rocznicy po zdradzie ale co bedzie dalej? wiesz wybaczenie zdrady nie polega na tym ze bedziesz potem karac ta osobe ciagle bo to jest bez sensu i lepiej naprawde odejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ina0
fakt, że jestem na etapie karania, nigdy nie myślałam, że wybaczenie jest tak trudne. Choć to że zostałam jakimś wybaczeniem chyba jest, Nie? Myślać jednak o świętowaniu rocznicy czuję się dziwnie, bo jak świętować coś co się podeptało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cała ja*
powiem wam ze ja z mezem tez wrocilismy do siebie po zdradzie i juz za kilka miesiecy czeka nas rocznica slubu.Tez sie tego boje,nie wiem jak to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostanie nie zawsze rowna sie wybaczeniu bo mozna zostac i na kazdym kroku karac slowami czynami ta osobe ale wtedy zwiazek i tak sie rozpadnie niestety. skoro decyzja jest na zostanie trzeba zaczac wszystko odbudowywac, nie mowie o zapomnienu bo tego sie na pewno nie da zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ina0
no własnie, czyli nie przesadzam, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ina0
do myslę że przerwa Masz podobne doświadczenia? wielokrotnie próbowałam postawić grubą kreskę, praestać wypominać, mijały dwa dni i znowu zaczynałam od nowa. Tkwię na tym etapie a rocznica tuż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cała ja*
a ile minelo od zdrady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ina0
na poprzednią rocznicę dostałam ją w prezencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ina0
no właśnie niedługo będzie rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmyslac na pewno bedziesz i bedzie bolec to jest naturalne, tylko skoro jest decyzja zostajemy razem to trzeba cos robic bo nie mozan tak zyc tkwiac w martwym punkcie. to jest niesamowicie trudne. a jak twoj maz wogole sie teraz zachowuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie
on przyniósł kwiaty pocałowal mnie bez słów w rękę a ja bez słów ułożyłam bukiet w wazonie....i dzień toczył się dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ina0
bardzo się stara, można go rany przykładać, mówi, że to był najgorszy okres w jego życiu, że zgłupiał i takie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co ci taki zwiazek
w ktorym nie jestes szczesliwa i nie mozesz z radoscia swietowac jego rocznicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×