NAJGORSZY W ŻYCIU KEBAB

:D O właśnie i jeszcze średnio 2 razy w tygodniu wyrzucam szklanki do śmietnika. :O

no bez przesady, moze ze 3 razy mi sie zdarzylo w zyciu :p :D

OKurwa, znów się za szybko wypuściłam ze zwierzeniami :O :D No dobra, może raz na tydzień! :D:P

alez sie nie krepuj przeciez :p to zaden wstyd chyba :D :p

:D To żaden wstyd. ( w domyśle : to tylko daleko posunięta choroba psychiczna. ) :D:P

problemy z samokontrola? :p :D

hehehe a zdarza Wam sie siedziec np w pracy i kiedy szef o cos prosi ni z tego z ni z owego powiedziec cos nie na temat czy nawet glupiego? Ja tak mam i to nie jest wcale smieszne ,siedzac na cwiczeniach na uczeli zawsze sie zamyslam ,raz tak mnie ponioslo ze kompletnie odplynelam ... w pewnej chwili psorek o cos mnie zapytal a ja jak zwykle nie kontaktowalam ,kolezanka mna wstrzasnela a ja wypalilam "tak ,tak napewno cie przelce ale jutro rano,dzis mi sie nie chce " O matko jaki wstyd byl ,grupa tak sie rozesmiala a ja siedzialam jak burak ,no ale tez sie smialam ,plakac nie bylo czego :D glupota nie boli :D

Może tak... a może nie... :P Nic już więcej nie powiem, bo zostanie wykorzystane przeciwko mnie:P :D

Albo siedze na aykladach badz tez ide ulica i cos mi sie przypomni smiesznego no to sie smieje jak down sama do siebie :D ludzie sie gapia jak na cofnieta w rozwoju ale coz... posmiac sie juz nie mozna?moze mam siedziec badz isc i beczec?no chyba nie :D

ze ja? ja na pewno nie wykorzystalbym takich informacji :p mex, niech zgadne, dostalas 5 z cwiczen :p :D

Hahah :D Ej miałam się już nie przyznawać ale u mnie to na porządku dziennym :O A najgorsze kiedy sobie coś śmiesznego przypominam w sklepie stojąc w kolejce i nie mogę śmiechu opanować. Dramat. Gorsze od czkawki w miejscu publicznym :P Już nie wspominam o tym, że czasem sobie 'w myślach' z kimś rozmawiam i głośno udzielam odpowiedzi :O

no z tym smianiem do siebie to u mnie norma niestety :D i czesto tez odplywam w swoj swiat :o :p

no tak, w sumei nei wiem co gorsze smiac sie jak sie jest samemu i nikt nei wie z czego czy jak jest sie z kims, zdarza sie jakas smieszna sytuacja ktora smieszy tylko mnie i kogos, oboje dokladnie wiemy o co chodzi i nawet na siebie nei patrzymy zeby nei parsknac smiechem, a brzuch boli tylko coraz bardziej :D

Ty byś wszystko wykorzystał przeciwko mnie :P Co do tego śmiania... Ach my chorzy...

Hahahah :D Dokładnie mam to samo! :D

no cos Ty facet nie bardzo chyba wiedzial o co chodzi ,zglupial totalnie :D Ale i tak nie mialam na co liczyc ,jest pedalem wiec to go by nie ruszylo :D Mialam 4,5 z cwiczen :P

mex- teraz doczytałam dopiero o tym śmianiu się :D To widzę, że wszyscy mamy podobnie pod tym względem :D W sensie ta sama choroba psychiczna :P :D

no niestety czasem napada taka glupawka ze cale wrazenie normalnego czlowieka jakie chcialoby sie sprawiac pryska jak banka mydlana :D :p

ufff...czyli wychodzi na to ze jednak nie musze isc do psychiatry ,jest to normalne ,ewentualnie wszyscy jestesmy chorzy i musily sie leczyc :D

I wielogodzinne ćwiczenie przed lustrem szeroko pojętych ludzkich zachować idzie na marne... :P

Bardziej prawdopodobna jest ta druga opcja :D Ale jak przystało na chorych wmawiajmy sobie, że z nami jest ok tylko reszta jest dziwna :D

PS. Nie śpimy my i te z Diety. O czymś to świadczy :D

a na ciazowym cisza... :D :D :p

Miałam właśnie pytać... :D

hehe tez uwazam ze ta 2 opcja jest bardziej prawdopodobna :D No coz... nie jestesmy chorzy a poprostu ORYGINALNI-ladniej brzmi :D

Taa :D Oryginalni Jak jeansy, kompakty i dolary :P Ale fakt, brzmi dostojnie... :D

i jak projekciku, wyladowalas sie juz? bo chyba czas do wyrka :p

Nawet o tym nie myśl . Śpię dziś sama. :O :D :P A przewidziałeś mi czas aktywności ? :D:P

:D jakbym sie pchal do ciebie do wyrka to bym nie pytal czy juz sie wyladowalas :p :D juz wole na wycieraczce z godnoscia :D :p a czas aktywnosci.. zalezy jakie mocne to be powder jest, b ja nei zazywam szczerze mowiac :p

ano wlasnie czas do wyrka,w sumie to juz jestem w nm ale zasnac nie moge ...nastepna nocka przebimbana mam dosc dosc dosc i jesceraz dosc!!!!! chce spac !!!