wkurzaja mnie marudzacy faceci-normalnie porazka

sorry ale muszę się wtrącic od kobiet niczego się nie wymaga? błahahahahahahaha :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D facet od kobity wymaga sie aby: -była piuękna przez całe zycie -miała przez całe zycie tą samą figurę -założyła rodzinę -dbała o dom(sprzatanie gotowanie i takie tam pierdoły na które schodzi w trzy dupy energi) -powinna zadbać o swoją kariere zawodową -powinna urodzić i wychować co najmniej jedno dziecko, najlepiiej gdyby miała całą gromadkę -powinna byc swietną kochanką -powinna poradzić sobie z kazdym zyciowym problemem, choćby jej sie wszystko paliło i waliło ona powinna być ostoja rodziny a facet? facet nic nie musi, jeśli nie założy rodziny(co wiąże się z obowiązkami) Jedyne czego kobiety wymagają od facetów do męskości a nie kluchowatości

i nie pisz mi proszę, ze jesteś tak beznadziejny bo żadna sie nie chce z Tobą umówić... może nie chce sie z Tobą umówić żadna z tych z którymi Ty miałbyś ochotę... a to już zmienia postać , wtedy to nie jest już każda tylko ta/te które spełniły jakieś Twoje wymagania pod względem urody lub zachowania... wiec nie mów, ze niczego sie nie wymaga.... czepam sie może, ale ten tekst mnie rozwalił... :O

hakielina ...ale jaja sobie robisz :O

Można być pewnym siebie ale nie można być pewnym tego kto jaki jest nie można być pewnym że ktoś jest taki i taki jeżeli jesteśmy pewni wszystkiego i wszystkich to zachacza to o egoizm.

aNNalogia ..wiesz ja nie mam wielkich wymagań to wy macie wymagania :P

coponiektóre z Was oczekują chyba od facetów żeby byli robotami pewnymi wszystkiego co widzą i co czują. Jest też coś takiego w życiu jak poszukiwania a one opierają się zgadnijcie na czym...na niepewności...

pewnosc siebie polega głównie na odwadze w dzialaniu cream nie robie sobie jaj, za to ty rzucasz dziwne teorie ktorych nie jestes w stanie udowodnic

cream !! nie wierzę Ci!!! Napisz mi tu szybko jakie cechy powinna posadać Twoja przyszła żona , potem to przeczytaj i zauważ , ze to są właśnie Twoje wymagania...

hmmm

Swojego czasu bardzo mnie ten tekst poruszył...nie wiem skąd on jest, ale takie myślenie niestety jeszcze panuje wsród wielu osób... ...............Dziewczynka, gdy stanie się kobietą, będzie wiedziała, jak poruszać się w świecie. A w szczególności zrozumie, że gdy ją boli, to tak naprawdę nie boli. Gdy jej się chce, to tak naprawdę jej się nie chce, a gdy nie chce, to właśnie chce. Gdy płacze, to histeryzuje i jest niewdzięczna. Gdy się na cos nie zgadza, to jest wredna i cyniczna. Gdy się cieszy, to się wygłupia, albo jest pijana. Gdy chce ładnie wyglądać, to się mizdrzy, a gdy się kimś zainteresuje, to się puszcza. Gdy się wstydzi, to jest głupia, a gdy się nie wstydzi to jest bezwstydna. Gdy się przy czymś upiera, to przesadza, a gdy się nie upiera, to nie wie czego chce. Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna. Gdy ma ochotę na seks, to jest suką, a gdy nie ma ochoty na seks, to też jest suką. Jeśli chce być kimś-to znaczy, że przewróciło się jej w głowie, a jak nie chce być kimś, to jest głupią kurą. Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana. Wtedy też będzie wiedzieć, że gdy dostaje furii - to jej się tylko tak zdaje. W każdym razie, może być pewna, że nie ma żadnych prawdziwych powodów do gniewu i powinna udać się po poradę do psychoterapeuty........................

ale chodzi ci o cechy wyglądu i charakteru ???

a taka może być: - niezadbana -korzysta z prysznica raz na miesiąc - perfumy są jej obce, podobnie jak szampon, mydło, krem i tepilator -cały dzień narzeka - przeklina -zdradza Cie na lewo i prawo - jest wulgarna -nadużywa alkoholu -cały czas ma pretensje -nie cierpi Twojej rodziny - jest leniwa -głupia coooo??? taka tez sie nada?? :O nie mogłam sie powstrzymać Chlopie, ty całkiem sympatyczny jesteś oceniając po postach, ale naprawde troche wiary w siebie, załóż sobie bana na narzekanie i użalanie sie nad sobą... na poczatku na tydzień i zobaczysz, ze ludzie bedą Cię inaczej odbierać...

ooo kolega załapał :) o wygląd i charakter - to sa Twoje wymagania wzgledem kobiet wiec nie wyjeżdzaj mi z teorią, ze nie masz prawie żadnych... wbrew pozorom ta lista jest bardzo długa, aaaa i trzeba być na tye mądrym aby wiedzieć które cechy są najważniejsze a które elastyczne... :)

aNNalogia ...jak nie będę narzekał to i tak się nic nie zmieni pozatym ja mam pecha do ludzi

ale ja nie mam dużo wymagań

a ta brudna, śmierdząca i głupia to niby z kim go zdradza? bo jakoś nie mogę się domyślić. no to prawda że kobiety wymagają od mężczyzn "tylko" męskości. ale że nie ma czegoś takiego jak "męskość" istniejącego samodzielnie to składa się na to całkiem sporo cech. a odwagę w działaniu to właśnie powinien mieć ten "męski" facet. bo jak "męski" nie jest to jest tylko natrętnym obleśniakiem i "co on sobie wyobraża" lub "gdzie z tymi łapami" :)

A mnie się takie, co czasami przeklną i czasami bywają wulgarne podobają. Świętoszek nie tyle nie lubię, co nie wzbudzają we mnie takiego zaciekawienia. Oczywiście wszystko z umiarem, ale taka czasami przeklinająca jest po prostu normalna, a taka świętoszkowata, to chyba często udaje i zaciska zęby, a miałaby ochotę nieraz wygarnąć ludziom. Ja tez świętoszkiem nie jestem ;).

cream -- niereformowalny jesteś...

jestem reformowalny ale nigdy nie dostaje szansy aby się zmienic :(

działanie w sferze zycia jako zycia a nie zycia sexualnego poza ty cream widziałes kiedyz zeby nikt nie lubił zadowolnonej uśmiechniętej osoby jakiś dziwny jestes to ty kiedys uwazałeś ze dziecko z sierocinca jest "lepsze" niz dziecko samotnej matki?

oferma -- chodziło mi o przerysowanie, ja też przeklinam czasem pod wpływem emocji, ale ani nie mam sie czym chwalić ani czego wstydzić. chodziło mi o udowodnienie, ze chlopak ma jakieś wymagania i wcale nie tak malo. Na obraz tej ukochanej osoby składa sie wiele cech...

hakielina ..tak :)

cream - Ty sam sobie nie dajesz szany, zeby sie zmienić.... :o

aNNalogia ..to co mam niby zrobic ???

albo zrób tak: zmień się - w sensie usmiechnij, nie dołuj, pozachwycaj swiatem a potem sznasa sama przyjdzie, ale nic sie samo nie zrobi... chociaż w jakiejś sieci telefonii kom uważają inaczej.. ;)

aNNalogia ...oj ciężko będzie :(

spotykaj sie z przyjaciólmi, wex na kawe jakąś koleżankę, ale na kawe a nie od razu wielkie laaaaw. wychodź do ludzi, znajdx sobie jakieś hobby... kurcze wiem, ze myślisz ze to banały, że mi łatwo pisać ale w tym jest dużo prawdy, po prostu na przekór wszystkiemu ciesz się,,, w zyciu pewnie nieraz jeszcze dostaniesz po mordzie, trzeba sie cieszyć nawet z głupot... a wizulanie?? fajna fryzurka, może zmien styl ubierania sie, niektórzy faceci mają z tym problem, nie wiem jak to jest u Ciebie... a z tym dzieckiem samotnej matki to ... :O pamiętaj, ze nigduy nie wiesz co Cie w życiu spotka...

ale samotna matka u mnie szansy niema przynajmniej narazie :)

przepraszam cream ze z tym wyskoczyłam ale tak mi sie jakos przypomniało chyba skopałam ci twoj image w oczach aNNalogi co nie zmienia faktu ze Ona ma racje

hakielnia... ludzie mają czasem specyficzne poglądy, ale naprawde nie podejrzewalam go wcześniej o takowe :O musi pamietać, ze nie wie nikt kogo może w zycciu spotkać...i nie mówię tu o partnerce z dzieckiem...