Czemu jesteście takie łatwe Dziewczyny ???

Jarek, nie mów, że Ty w Wawie mieszkasz.:o Chyba bym się wyprowadziła.:o:o:o

Ju unikaj mostów i bedzie dobrze:O

Jarek, juz cie nie kocham

a to gdzie mieszkasz, co?

no to moze okularki by sie przydały:P pierwszy raz, bo prawie tu nie bywam

niby babki sa latwe, faceci w takim samym stopniu tez;) facet moze gadac ze ma zasady, ze nie pojdzie z kims do lozka kogo nie zna;):P tak jasne:P ja wychodze z zalozenia, ze mam wlasna dupe i o nia sie martwie, a nie inetersuje mnie czy jakas babeczka jedna z druga co noc maja innego faceta, trzeba korzystac z zycia zeby pozniej nie obudzic sie majac 50lat i zalowac ze sie mialo jednego partnera a ci faceci ktorzy gadaja ze kobiety sie wtedy nie szanuja, to trzeba olac, zakompleksieni sa bo ich nikt nie chce;)

Dzieki litościwy ze mnie nie zmuszasz ....

haaaahahahahahahahhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

co wy tacy przyjemni jestescie, co?

hehehe ok jak luty bedzie miał 30 dni,to Ci go zrobie

A ona robi loda mu bo umi Robi loda mu bo lubi to Robi loda mu a wokół kwitną bzy...

Lód rana jak śmietana więc panno weź go do buzi uważaj by sie nie pobrudzić Hej lalalala hejlalalla [teraz obrót z przytupem)

A skoro obrót, to: Uwielbiam bawić się, bawić Twoimi zwieraczami Bawić się, bawić Językiem godzinami... :P

zakompleksiony jarus z niestajacym minifiutkiem

Jarus tak czytam twe posty i wydaje mi sie ze ty poprostu jestes zgoszknialy bo zadna z tych "puszczalskich" nighdy nie puscila sie z Toba! powiedz tak szczerze- zamoczyles kiedys??

Lubie rano i wieczorem nawet pod stołem daj mi go do buzi on jest taki duzi hehehhej lalala hejjj lalala [obrót 2 razy,klepiemy partnera po pupie)

:(to już nie śpiewam:(

Hi hi, ktoś tu wyposzczony jest.:P

To prawda kobiety są bardzo łatwe. I nie mowcie że to faceci są łatwi, bo to brednie na resorach. Facet myśli inaczej niż wy kobiety, dobze o tym wiecie. Facet chce sie zaspokoić nie potrzeba mu do tego wielkich uczuć, widzi zgrabną laske w mini i to On ją namawia na sex a nie na odwrót. Dlatego to on ją zalicza, a nie ona jego. Ona sie tylko zgadza, ulega mu. Kobieta która szanuje siebie, nie ulegnie obcemu facetowi... Oto cąła prawda.

dobrze *

a ja chcialbym zeby sie jakas ze mna puscila na dyskotece ale zadna nie chce ale zal.pl :/

jesteś : A) brzydki B) nie posiadasz samochodu C) rzadko wyjmujesz portfel z kieszeni D) często wyjmujesz portfel z kieszeni, ale jest za chudy

Nie chciało mi się czytać wszystkiego, zwłaszcza, że zobaczyłam jarusia, więc wiem w jaką baję tutaj się leci, aaaaleee tak sobie pomyślałam: 1. po jaką cholerę dziewczyny czują się w obowiązku tłumaczyć - \"nie wrzucaj wszystkich do jednego wora, ja jestem porządna, oczywiście są puszczalskie, ale nie wszystkie, bla, bla, bla\" - nie jarzę? po co to tłumaczenie? przed kim? przed jakimiś onanistami z kafe? znajomymi? przed sobą samą? 2. co to znaczy PORZĄDNA dziewczyna? ta, która ma błonkę? ta, która uprawia seks, ale \"tylko z miłości\" ? ta, która miała tylko jednego faceta? 3. co to znaczy \"dawać dupy\"? bo w sumie kobieta, kimkolwiek by nie była - obleśnym puszczalskim pasztetem głupim i prymitywnym, subtelną oraz inteligentną pięknością strzegącą dziewictwa dla męża, jeśli już uprawia seks, to przyjmuje członka w pochwę, nawet jeśli jest to cnotliwa pozycja misjonarska. czyli ona też \"daje dupy\"? czyli też jest szmatą z założenia? czyli tylko posiadanie penisa gwarantuje posiadanie honoru? gratuluję poglądów :P to się nazywa mizoginia i jest zaburzeniem psychicznym :D 4. dlaczego wszyscy twierdzą, że kobiety nie potrafią oddzielić seksu od miłości? potem taka laska ma chcicę na faceta, a wmawia sobie miłość, bo przecież tak bez miłości to kurewstwo jakieś, no i ma jazdę bez trzymanki, biedna :-O ad. 1. nie uważam żeby moje życie seksualne kogokolwiek krzywdziło, więc czy mam jednego, czy 50 facetów, to moja sprawa i nie muszę się tłumaczyć przed NIKIM, a jeśli ktoś uważa, że się puszczam... cóż... pewnie mu żal, że nie z nim :P i generalnie mam to w dupie :D no więc może jestem łatwa... no i?? ad.2. w zawiązku z powyższym, uważam, że jestem porządna, jestem dobrym człowiekiem, pomagam innym, ludzie mnie szanują za to, kim jestem, za moją inteligencję, za to, co w życiu osiągnęłam, za to, że można na mnie liczyć, że nigdy nie udaję, że nie zauważam cudzego nieszczęścia, za to, że widzę coś więcej niż czubek własnego nosa, a mój partner wie, że go kocham i że moi poprzedni faceci nie są dla niego żadnym zagrożeniem, bo liczy się on i tylko on i jest dumny, że z nim jestem. 3. to, że lubię seks, że potrafię iść do łóżka z facetem, który mi się po prostu podoba to nie znaczy, że \"daję dupy\", to znaczy, że BIORĘ sobie faceta, na którego mam ochotę przy obopólnej zgodzie i ku obopólnej przyjemności. a mizoginów mi strasznie żal, bo to biedne małe głupole, które własną małość kompensują sobie nieuzasadnioną nienawiścią do ludzi tylko dlatego, że nie mają penisa. czy jest coś bardziej idiotycznego? 4.jestem kobietą, a mimo to potrafię oddzielić miłość od seksu, co więcej, znam masę kobiet, które też to potrafią. oczywiście najlepiej kiedy seks i miłość idą w parze, to jest fantastyczne, ale jeśli nie... cóż... kobiety mają potrzeby seksualne DOKŁADNIE TAK SAMO jak mężczyźni... co więcej, mają większe potrzeby :) i wcale nie jest prawdą, że mężczyźnie trudniej niż kobiecie być monogamicznym, wręcz przeciwnie :) po prostu od małego dziewczynki uczy się, że muszą panować nad własnym popędem, a chłopców, że mogą swoim potrzebom folgować bez ograniczeń. ale każdy facet, który był z kobietą wie, że w momencie, kiedy on już nie ma możliwości uprawiania seksu, jego partnerka mogłaby to zrobić jeszcze raz i jeszcze raz... i jeszcze raz... ;) i jeśli tego nie robi z kimś innym, to... powinien niebiosom dziękować, że ma lojalną kobietę :P

Nie-ja ---> podzielam twoje poglądy :)

To prawda kobiety są bardzo łatwe. I nie mowcie że to faceci są łatwi, bo to brednie na resorach. Facet myśli inaczej niż wy kobiety, dobze o tym wiecie. Facet chce sie zaspokoić nie potrzeba mu do tego wielkich uczuć, widzi zgrabną laske w mini i to On ją namawia na sex a nie na odwrót. Dlatego to on ją zalicza, a nie ona jego. Ona sie tylko zgadza, ulega mu. Kobieta która szanuje siebie, nie ulegnie obcemu facetowi... Oto cąła prawda.

menn, powtarzasz sie owszem wiesz jak mysli facet, ale nie wiesz, jak mysla poszczegolne kobiety, wiec sie nie wypowiadaj :o ty naprawde twierdzisz, ze aby kobieta chciala kogos przeleciec, musi go od razu kochac? :o wniosek z tego taki, ze twoje usprawiedliwienie puszczalstwa facetow wynikajace z podawanych przez ciebie roznic w psychice jest zalosne.

a czemu tylko kobiety uwaza sie za puszczalskie,a facet im więcej takowych zaliczy tym jest lepszy?!?!?!!?!?

Absurdy -- Ale faceci nigdy nie twierdzili, że seks uprawiają tylko z miłości a kobiety i owszem.

Dlatego mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni, zresztą jak widać w niektórych odpowiedziach, kobiety przestały się bać mówić o tym. Kiedyś byłyby wytykane palcami, poniżane, wyzywane i nie wiadomo co jeszcze... w dzisiejszych czasach też się to zdarza, ale w mniejszym stopniu, a i same kobiety się tym nie tak bardzo przejmują. I dobrze. I jeszcze jedno - uważam, że to kobiety potrafią najbardziej dopiekać innym kobietom, wyzywając je od różnych. Skąd ta nienawiść, może to zwyczajna zazdrość, ze one mogą się realizować i nie przejmują się opinią.

??????????