Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Malvia

Matka zona..kochanka

Polecane posty

Mam problem bo jestem matka żoną i kochanką kłopot w tym że to ostatnie wiąże się z zupelnie innym facetem niz te 2 pierwsze.On zresztą też ma żonę i dzieci .Ale ja nie mam żadnych skrupułów żadnych wyrzutów sumienia czy coś ze mną nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biomnji
ja tez nie mialam, nadal milo wspominam te nasze wspolne chwile...bo to juz przeszlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jestem
ale tylko żoną i kochanką. też innego. i powiem ci że przynajmniej teraz jestem szczęśliwa :) i też nie mam wyrzutów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja mam dzieci i nie wiem dlaczego nie mam wyrzutów sumienia choć chyba powinnam albo i nie sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to jest takie ekscytujace i takie ...takie ach.Z mężem tego nie przeżywam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biomnji
Ja tez mam dzieci, i tez sie nad tym zastanawialam. Chyba to jest jakies wyrachowanie. Ja malo tego, potrafilam oddzielic uczucia od seksu. Do kochanka nigdy nic oprocz sympati nie czulam, a meza kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jestem
ja Ciebie doskonale rozumiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sie kogo śzdradza to powinno być mi wstyd tym bardziej że widuję go z żoną on mnie z mężem i oboje rżniemy głupa alemi z tym nawet dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biomnji
Ostatnio jak mi powiedzial, ten moj K, ze poznal kogos to po mnie to splynelo, nawet sie nie przejelam. Zycze mu z calego serca szczescia. On byl wolny, ja mezatka. Ja to chyba mam jeszcze wiekszy problem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem o czym piszecie mam to samo .Męża kocham(naprawde)ale z tamtym sama nie wiem jak ja to godzę ale to chyba tylko fizyczna fascynacja ,boje siężeby to sie nie przerodziło w coś wiecej i zaszkodziłoby dwóm malzeństwom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 2 dzieci i czasem sama sobie sie dziwię czemu nie mam żadnych zachamowań,jestem chyba wredna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biomnji
...ja od poczatku mowilam sobie, ze to tylko zabawa...i tak bylo, moze troche za bardzo sie nim bawilam, chyba to wyczul ostatnio. Czasami mysle, ze zachowuje sie jak facet, taki zdradzajacy, ktory oszukuje, mami, kreci, klamie po to aby sie dobrze bawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spieprzaj, podszywaczu. Lubię niektóre eksperymenty z pissingiem, ale bez przesady :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 187654
dziewczyny powiedzcie jak to oddzielić? jak nie angażować się z kimś z kim sypiamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bym chciał znaleźć mężatkę, która zostałaby moją kochanką bez żadnych zahamowań. Jestem żonaty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfds
no swiat schodzi na psy... jutro ktos ci moze coreczke zerznie... to powiedza ze mial prawo sie wyszumiec i jego zycie nie..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×