Nowy temat-tym razem zainspirowany tematem Brzydala28

Ju... z tego co wiem, kręci! i to BBardzo;)

Ojojoj, to teraz będzie przymierzania, hehe :D.

:D

No raczej nie, tak jak pisałem wcześniej. Znowu dałem ciała :(.

No właśnie, ja tez nie potrafię się narzucać, nie aż tak. I dokładnie, boję się tego, że jakieś moje zachowanie jej się nie spodoba i to będzie koniec, zerwie całkowicie kontakt. Ten strach mnie paraliżuje, ale może po prostu nie jestem zdolny okazać jej uczucie? Nie jednak chyba się boję jej reakcji :(.

No, pa.

Ach, te kobiety .

Zobowiązany, nie, po prostu lepiej pogadać chociaż tu, niż w ogóle. A to jest takie miejsce spotkań paru osób od jakiegoś czasu :).

I jak tam Ju, zrobiłaś się już na bóstwo? :)

Nic szczególnego, jak zwykle. Nudzę się, oczka mi się zamykają, chce mi się spać, ale dzisiaj drzemkę sobie odpuszczę. Umyłem głowę, przekąsiłem co nieco, takie tam. Dlaczego wręcz przeciwnie? Miałaś iść do kosmetyczki?

Pudło:P Ja się pojawiłam

Marudzenie jest cool

[robi piękny nawrót na miotle, hamuje z piskiem:D]

marudzicie czy nie??

Oczywiście żartuję, nie cierpię w siebie tego smęcenia . Kurcze, czego to kobieta nie zrobi dla urody, a wszystko to dla facetów. Aż takich poświęceń chyba nie jesteśmy warci? Co do piwka, mnie też senność bierze, kiedy sobie strzelę z jedno, dwa. Przy trzecim jest pobudzenia, a przy tak około 6-7 budzenie, wstawaj, trzeba iść :p, albo – zamykamy :). Cześć Nefry.

O Czarownica się pojawiła, dawno Cię nie widziałem. Cześć :). Ciekawe, kto to była ta pomarańczka dzisiaj? Ju, nie masz z tym nic wspólnego?

Brzydal:) ostatnio mało czasu a po drugie to cafe za bardzo wciąga:D walczę:D masz coś fajnego do słuchania?

Nie, ostatnio mało słucham, bo nie chcę się dołować dodatkowo :). Ale trzeba będzie jakieś płytki sobie nowe zakupić.

u mnie tak samo szukam czegoś nowego przez jakiś czas odpływałam przy tym co przesłała Nefrytka:) daj znac jak znajdziesz coś ciekawego:)

Ju:)

OK Czarownico :)

Dzięki Brzydal:) [ kwiat]

Wróciłam. I se poleźli.

Se wróciłam:P

O dziewczyny wróciły :).

I uciekły zaraz :o.

No wróciły. :) Ale się nasłuchałam opowieści z gatunku s-f o tym, jaką niektóre panie mają wyobraźnię.:P Pewnie po to to było, żebym nie spojrzała w lustro w trakcie zabiegu. Sami, gratuluję randki. Tez bym chciała, ale mój nie ma dla mnie czasu, pracuś jeden.:( Nie widzieliśmy sie już 2 tygodnie bite.:( A z innymi umawiać sie raczej nie wypada, chociaż przecież nic złego zrobię... Ide po piwko, bo kreatywność nadal zerowa. :)

Eh, randki, ciekawe jak to jest?

NIe, Brzydziu, to nie ja byłam tamtą pomarańczką. Na pomarańczowo to się tylko pod Psełdonima czasami podszywam. :) No i ten mój nick tez jest pomarańczowy. Reszta - dawno i nieprawda. :) Większość w śmietniku już od dawna zalega.:P

No to ciekawe, kto to jest. Hmm...