Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poskromiona złościna

Umówiłam się z kimś kogo spotkałam na czacie

Polecane posty

Gość kasia kasia kasia
ja mojego akurat nie poznalam na czacie, tylko na portalu ilove, ale znam wiele par ktore sa z soba dzieki czatowi i wygladaja na szczsliwych:) Moja kolezanka ma nawet juz meza ktorego poznala na czacie i rok temu zostali rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uk girl
ja swojego przyszłego meza tez poznałam na czacie,on jest z Łodzi a ja mieszkałam juz wtedy w Londynie.Spotkalismu sie po dwoch miesiacach klikania i rozmow telefonicznych.Od prawie juz 3 lat razem na obczyznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poskromiona złościna
Mi chodzi zwłaszcza o te nasze różnice. On studiuje 2 świetne kierunki poza tym ma ciekawą pracę (tak przynajmniej pisał) a ja co prawda bardzo dobra uczelnie ale kierunek raczej przeciętny. Co tu dużo pisać jestem przeciętna i w realu taki człowiek przeszedłby obok mnie raczej obojętnie. Poza tym nie należę do śmiałych, boje się, że stanę jak słup soli i słowa z siebie nie wydobęde. Wcześniejsze podekscytowanie zmieniło się wątpliwość, czy to ma jakiś sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uk girl
jak sie nie mysle pisaliscie z soba tylko 3 h,kto zaproponował spotkanie ...? a o kierunki studiow akurat najmniej bym sie bała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poskromiona złościna
on, bardzo nalegał i to na dziś, ale jakoś się wykręciłam i ustaliliśmy, że spotkamy się jutro. Dodam tylko, że mam 20 lat i za sobą 3letni związek, od tamtej pory (2 miesiące) z nikim się nie spotykałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uk girl
skoro po 3 h gadania ci zaproponowal ci spotkanie to albo bardzo mu wpadłas w oko albo poprostu jest szybki (i nie musi chodzic tu o sex) chce sie upewnic czy warto marnowacmu swoj internetowy czas na pogaduchy z kim bez przyszłosci na zwiazek z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia kasia kasia
nie przejmuj sie ze nie jestes miss pieknosci. Sa ludzie dla ktorych liczy sie jeszcze charakter:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poskromiona złościna
O wygląd mi nie chodzi, jestem ładna i twierdzi, że bardzo mu się podobam. Ja poprostu nie ma doświadczenia w randkowaniu! A jeśli od rzeczywiście jest taki szybki, to może mnie przerosnąć.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uk girl
ale tak jak pisałam nie chodziło mi ze jest szybki bo juz chce cie zaciagnac do łozka ale o to ze chce zobaczyc czy do siebie pasujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poskromiona złościna
dziękuje za wszystkie porady:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poskromiona złościna
Kompletna porażka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulaa1
ojej a co sie stalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lovecats
pisz szybko dlaczego porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poskromiona złościna
To było okropne. Z miłego i normalnego faceta przeistoczył się w chama!. Czuje się sama nie wiem jak, oszukana obrzydzona. Ten człowiek mnie normalnie brzydzi. I jeszcze dziś cały dzień do mnie dzwoni, sms'y pisze. Opisze jak to wyglądało. Spotkaliśmy się wczoraj o 17 na rynku (Szykowałam się na to spotkanie kilka godzin, nowa sukienka, skrupulatnie dobrane dodatki, fryzuka, make-up). Byłam bardzo stremowana, ale jakoś te pierwsze 5 minut przeżyłam. Poszyliśmy do miłej knajpki. Słowo daję, że przez pierwszą godzinę byłam nim oczarowana, cieszyłam się, że spotkałam takiego uroczego, przystojnego, inteligentnego faceta. Rozmowa szła ok. Po jakiejś godzinie, powiedział jedno zdanie po którym diametranie zmieniłam o nim zdanie. Zaproponował a właściwie dobitnie stwierdził, że skoro się już poznaliśmy to możemy iść już do niego. Sądziłam, że żartuje!, nawet sie roześmiałam wtedy on spojrzał na mnie zdziwionym wzrokiem i powiedział nie pamiętam dokładnie ale coś w stylu " A czego ty się spodziawałaś, długoterminowego związku z księciem z bajki". Jakbym w twarz dostał. Jak szmatę mnie potraktował, jak jakąś dziwkę.:(:( A ja tak się cieszyłam, że nareszcie kogoś sensownego spotkałam a tu ...zmieszanie z błotem. Wyszłam, pojechałam do przyjaciółki i się popłakałam. Może dla innych dziewczyn pójście z kimś do łóżka tak odrazu nie jest czymś dziwnym. Dziś czuję urazę i złość. Dzwoni do mnie od rana, nie odbieram wysłał kilka sms'ów z przeprosinami, twierdzi że żałuje i bardzo mu się podobam i przykro mu strasznie, że się tak zachował. Prosi o kolejne spotkanie. Nic nie odpisałam bo sądzę, że to co zrobił wczoraj jest dla niego normą, taki jest naprawdę i jeśli teraz będzie się zachowywał inaczej to raczej z przymusu niż dobrowolnie. A może się mylę, jak sądzicie???? Przyjaciółka kiedy z nią wczoraj o tym rozmawiałam, zasugerował że możgo go jakoś do tego sprowokowałam, ale nie przypominam sobie czegoś takiego, twierdzi też "czego się spodziewałaś umawiając się z kimś z nata".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lovecats
ja bym juz sie nie odezwala...prostak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde.. współczuje. Ja też bym się nie odezwała. Pomyśl sobie, ciekawie ile spotkał takich, które się zgodziły na to. Po co mu wybaczać i trzymac kontakt? Chyba nie chciałabyś być z kimś takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh.. z czatem trzeba ostrożnie bo tam jeste wielu napelenców, ale są też normalni ludzie.. wkońcu kilku z moich znajomych spotkalo tam swoje połówki.. ale daj spokój wkońcu to było jedno spotkanie, niewypał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poskromiona złościna
Dla mnie to był szok ja naprawdę nigdy się z czymś takim nie spotkałam. Może to różnice nie wie kulturowe, pochodzę z małego miasta a do stolicy przyjechałam na studia. Tu ludzie są inny, wiem to ale coś takiego. I naprawdę nie rozumie dlaczego mnie tak potraktował, ja niczego nie sugerowałam, byłam odpowiednio ubrana, zero dekoltu czy mini. Tak świetnie nam sie rozmawiało do czasu. Jak już wspominałam pisze do mnie sms'y twierdzi, że źle postąpił i żałuje bo przekonał się o tym jaka to ze mnie "porzadna dziewczyna" i bardzo zależy mu na kontynuowali znajomość. Podle się czuje:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo na czacie to bydło siedzi czego się spodziewałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×