Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieszczesliwa18

Smutna historia

Polecane posty

Gość sarna z lasu
można wystąpić o alimenty to po pierwsze. Po drugie są różnego rodzaju zapomogi. Można iść do pracy albo na bezrobocie. Poza tym czemu się nie zabezpieczałaś skoro wiedziałaś jaką masz sytuacje ? Ps. Panny z patologii o tej porze na necie szukają różowych ubranek a nie żalą się na forum. Tym bardziej w towarzystwie koleżanek czy kuzynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwa188
nic zero moja rodzina jest biedna ledwo starcza nam na opłaty czasami brakuje ba chleb>Gdtby mnie było stac to nigdy bym jej nie oddała NIGDY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwa188
może ty szukasz bo napewno nie ja!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowakacja czy nie
ja chyba nie umiałabym kochać dziecka własnego gwałciciela i oddałabym je napewno. W każdym razie trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sciema jakich malo..............mala idz spac, bo jutro do kosciolka nie wstaniesz bidaczysko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh ta polska obłuda
rozumiem, ale napewno dają jakies zasiłki dla samotnych mam, poza tym poszukalabyś jakiejkolwiek pracy, ojca dziecka pozwała o alimenty, to razem trochę gorsza by się uzbierało i na wychowanie małej jakoś by wystarczyło szkoda, że nikt Ci nie pomógł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh ta polska obłuda
*grosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mcnjdshfuew
a właściwie to po co tu opisałaś tą historię??? Chciałaś się wyżalić czy co? Napiszę tak: jeśli Twoja historia jest prawdziwa, to aż poryczeć się można. Sama około 4 miesiące temu urodziłam córeczkę i jak pomyślę, że miałabym ją stracić to aż wyć mi się chce. Więc jeśli to prawda, to współczuję Ci bardzo. Naprawdę. Jest mi cholernie przykro, że takie sytuacje w ogóle się zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala lala
Kaśka, takich rzeczy się nie robi!!!!!!! A ja teraz przez Ciebie stanęłam nad łóżeczkiem mojej córki i się prawie poryczałam. Trochę dziwny temat na prowokację wybrałaś. Wiesz, że niestety takie historie zdarzają się prawie codziennie??? Jak można tak kpić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam ale musialam to zrobic bo rozmawiala w warszawie z kilkoma osobami na ulicy to mnie wysmiali co ja mialam zrobic a nie wiesz jak moge usunac ten temat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×