Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja się ubieram

Ubieracie się w ciucholandach?

Polecane posty

Gość ja się ubieram

Można znaleźć świetne ciuszki, wczoraj kupiłam trzy śliczne bluzeczki za 17 zł. Dzięki temu jestem niepowtarzalna. Co myślicie o takim ubieraniu się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem za i zdaża mi się kupować tam koszulki :) poza tym - książki, albumy - tak tak, właśnie w ciucholandach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym się brzydziła
Ale to odwieczny dylemat człowieka "być czy mieć". Stawiam na "być". Wolę ubrać się w sklepie. Inna sprawa, że stać mnie na to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skąd wiesz że nas na to nie stać ? nie każdy wybiera w kategoriach być czy mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wybieram w kategoriach
"Jestem lumpem, nie jestem lumpem". Nie jestem lumpem więc w lumpeksach się nie pojawiam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bo w lumpeksach śmierdzi
moja kumpela czasami fajne rzeczy wyhacza w "taniej odzieży", ale ja jakoś nigdy nie mogę tam wytrzymać pięciu minut. jak tylko przekroczę próg, to mnie zbiera na wymioty. co to za zapach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nic do tego nie mam
moje kolezanki tam kupuja, tez bym kupowal ale jakos brzydza mnie takie ciuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym nie mogła nosić
po kimś. Ten ktoś mógł mieć grzybicę, łuszczycę, łupież... feee. W życiu bym tam nic nie kupiła. Nawet na ścierę do podłogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się ubieram
No mnie też stać na ubrania ze sklepów, ale po prostu jak widzę wiele dziewczyn ubranych identycznie jak ja, to mi się odechciewa. Poza tym jestem strasznie oszczędna i cieszę się, gdy mogę zaoszczędzić na jakiś naprawdę fajny wyjazd czy super słownik. Nauzykaa nie widziałam w żadnym ciucholandzie książek ?? faktycznie można je kupić?? może w większym mieście, ja mieszkam w małym... a książki uwielbiam i gdybym tam je znalazła, to chyba bym nie wychodziła stamtąd tylko kupowała i kupowała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nic do tego nie mam
kupowała*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, znajduje książki i albumy - przeróżne w baaardzo dobrym stanie, to są książki po angielsku ale naprawdę, za grosze. to też w lumpku w małym mieście. czasami warto się tam wybrać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wam się chyba popieprzyły
lumpeksy z antykwariatami i komisami:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne to co piszecie
ja się bardzo często ubieram. Można tam znaleźć naprawdę fajne i oryginalne rzeczy. Nie interesuje mnie masówka, którą można spotkać w każdym sklepie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne to co piszecie
A to że ktyoś się w tym pocił, popuszczał, rzygał jest tylko dodatkowym atutem ciuszka. Ma dzięki temu niepowtarzalny zapach, fakturę i oryginalne bakterie. Jestem przeciwniczką sztampy i kolekcjonuję tylko oryginalne choroby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też się ubieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bo w lumpeksach śmierdzi
bez przesady. jak się upierze takie ubranie to wystarczy, żeby pozbyć się grzybic czy innych paskudztw. a z bakteriami mamy kontakt wszędzie: na basenie, na klamkach, poręczach, w autobusach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też się ubieram
a jak sie przymierza buty w sklepie?? Które wcześniej przymierzały dzisiątki pań z grzybicą, spoconymi stopami, niemytymi od paru dni??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja kupuje tam rzeczy dl moich corek.Mieszkam w Trojmiescie i nie ma u mnie zapyzialych,smierdzacych szmateksow.Sa eleganckie sklepy,ubrania wisza na wieszakach i sa powieszone wedlug kolorow-tzn biale do bialych,niebieskie do niebieskich itd. Ostatnio czytalam w necie ze do takiego szmateksu wszedl elegancki pan ,przymierzyl dwie pary spodni,podszedl do kasy i sie zdziwil ze nie moze zaplacic karta.Dopiero wtedy zorientowal sie ze to lumpex :P Tak wiec nie piszczie ze tam smierdzi itp bo tak bylo moze pare ladnych lat temu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sklepie normalnym tez moze ktos przymierzac kto nie myje stop:o ja chcialabym kupowac w lumpach ale nienawidze zakupow!!:P i zawsze mam problem bo nie umiem nic znalezc ladnego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też się ubieram
to właśnie było o normalnych sklepach. Pani wyglądająca elegancko, może wcale nie musi być "najczystsza" :) Zresztą... w ciuchlandach widuje się masę eleganckich pań ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteście drętwi
lumpy sa zajeeebiste i nikt mi tu nie bedzie wmawiał, że nie ma radochy jak znajdzie koszulke z mexxa za 3 złote albo spódniece od armaniego za 10. Czesto znajduje takie rzeczy, czasem tak ekscentryczne ze ubieram je tylko raz na impreze, robie furore a potem wyrzucam bo sa zbyt wyraziste a grzebanie w szmatkach, ksążkach, paskach, apaszkach to dla mnie istna przyjemność!!! czasami nawet wiem ze nic nie kupie bo szkoda siana ale i tak pójde pogrzebac, bo luuuuuubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie najbardziej smieszy jak kobieta w szmateksie spotka sasiadke i sie zaraz tlumaczy ze pryszla tutaj kupic cos do ubrania na dzialke a potem napewno idzie w tym na msze do Kosciola :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz jestem uzalezniona od lumpex-ow:P przychodzi poniedzialek i moj maz wie ze ide sie relaksowac czyli grzebac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też się ubieram
ja tez co poniedziałek :) A potem mam satysfakcję, że to, czym się wszyscy zachwycają, kosztowało tylko parę złotych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteście drętwi
tak jutro poniedziałek, mój ulubiony lump czynny od 9, niestety koncze zajecia o 9.30 a wtedy to juz nie ma czego tam szukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh, ja też nic nie mam do cuchalandów. ;] Czasem można znaleźć naprawdę fajne rzeczy i na dodatek za niską cenę. ;] Po prostu Jak się słyszy, że można kupić coś firmowego za 40zł, a później pójść do lumpexu i tam mówią 10 to po prostu kręci się w głowie od tak niskiej ceny. :D Po za tym istnieje coś takiego jak pralka. A w zwykłych sklepach też zazwyczaj mnóstwo ludzi przymierza jakąś rzecz, którą później przymierzasz i ty. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzybicy nie pozbędziesz się
przez pranie. Spytajcie się drogie modnisie swoich lekarzy dermatologów. Przy leczeniu grzybicy koniecznym jest pozbycie się ubrań mających bezpośredni komtakt z zakażonym miejscem. Przy grzybicy stóp są to buty, skarpety, papcie, rajstopy, pończochy. Zarodniki grzybów są niesamowicie odporne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady pretensja- niestety charakterystyczny zapach jest w kazdym tego typu sklepie, nawet zposegregowanymi kolorami na wieszakach. wiem cos o tym. ja nie kupuje, poprostu kiedy tam jestem niczego nie moge wyszukac, dla mnie to zuzyte ciuszki nie majace za grosz klasy i elegancji. a ja lubie ubierac sie raczej elegancko i stylowo. wiec wole wydac wiecej i sie naprawde cieszyc z nowego fajnego modnego ciuszka. owszem zdarza mi sie czasem tam zajsc, ale jak cos kupie to tylko cos z wyceny,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×