Teraz widze, że tylko uroda się liczy !

możesz mieć nie wiem jak fajny charakter ale jak się nie podobasz to nic nie zdziałasz......nie wiem na jakie dziewczyny moge sobie pozwolić, bo te co do nich startowałem to zawsze mi kosza dawały........

ale odkryłeś liczy się głównie wygląd wygląd to jest pierwsze wrażenie jak niespełniasz warunków to masz pecha niestety :O

ale dlaczego kobiety nadal usilnie próbują mnei przekonać, że tak nie jest a robią zupełnie inaczej ?

"Poprawność polityczna" ;).

a dlaczego mężczyżni najpierw patrzą na tyłek,dekolt,potem mooooże w oczy,a na koniec ewentualnie posłuchają co mamy do powiedzenia?ta zależność idzie w obie strony,więc pierwsze wrażenie zawsze-wygląd!!!spróbuj zadbać o siebie bardziej.trudno uwierzyć że wszystkie lecą tylko na wygląd,może z charakterem coś nie bardzo?

:O

Nie liczy sie az tak bardzo uroda co posiadanie w sobie tego czegos. moj maz tam wcale nie ma urody wysokiego przystojnego mlodzienca. Ale jest taki cieply, ma takie cudne oczy, takie super spojrzenie, ze az nogi mi sie uginaja. I jest przez to dla mnie najpiekniejszy.:)) A do tego taki zdecydowany, zorganizowany i humorem. Ideal:)))

A może startowałeś do gwiazd które uważają siebie za pępek świata,takie to które bez pełnego makijażu zs domu nie wyjdą ?a facet musi wyglądać jak z katalogu,żeby nie było lipy wśród znajomych pokazać.poszukaj NORMALNEJ sympatycznej dziewczyny,nie paszteta po prostu osoby która ma to coś.Powodzenia

Nigdy nie patrzę najpierw na tyłek, czy dekolt, ale na twarz. Jakoś nie mam preferencji co do kształtu tyłka, czy wielkości biustu, ale lubię pogodne twarzyczki :).

Brzydal28 ..ja mam tak samo najpierw patrze na twarz:) musi byc sympatyczna :)

i po pierwsze ,nie narzucaj sie za bardzo;dziewczyny nie lubią obleśnych facetów! :p

Liczy sie bardzo charakter i umiejetnosc zainteresowania swoja osoba. dla mnie mozesz byc i Mister Poland (choc generalnie nie lubie takiego typu urody) ale jak bedziesz przynudzal, bedziesz zachowywac sie jak cieple kluchy to bym sie w zyciu nie zainteresowala. Ja stawiam na meskosc: bycie zdecydowanym, pokazywanie inicjatywy, umiejettnosc zainteresowania swoja osoba a jednoczesnie posiadanie w sobie takuego opiekunczego ciepla. Ja lubie facetow takich pomiedzy ojciec-kochanek (nie w sensie wieku tylko jako charakter).

ja jestem ladna ale ty masz racje.

no kurczę, jak mozna byc takim egoista, myslisz, ze jak masz fajny charakter to juz kazda laska ktora sobie wymyslisz ma na ciebie leciec? sorry... dziewczyna ma tez cos chyba do powiedzenia.

no jak dla ciebie jedynym celem w życiu jest zaliczanie panienek to pewnie tak.

popracuj nad charakterem samą urodą też nic nie zwojujesz

charkteru.

Prowizorka ja mam tak samo. Ojciec-kochanek, idealna nazwa mojego typu :) A do autora - ktoś już to napisał ale powtórzę, nie liczy się uroda jako tako ale to COŚ. To tak samo jak u kobiet, uroda to tylko część, ważny jest też (jeżeli chodzi o wygląd zewnętrzny) sposób poruszania, mówienia, gesty, błysk w oku... :)

liczy się coś czego znaleść niestety nie mogę :(

ten argument z charakterem jest zajebisty :) jak sobie pomyślę o tych rozmaitych przygłupich "zaliczaczach" co to właściwie co tydzień obracają inną pannę. jakież oni mają świetne charaktery. aż im zazdroszczę :D

Oferma, wiem, że kpisz, ale odpowiem :-) skoro już nie ma tej urody to co mam mu powiedzieć - idź skocz? niech zmienia przynajmniej coś na co ma jakiś względny wpływ, moze Cię rozczaruję ;-) ale są na tym ziemskim padole rzeczy, których zmienic się nie da :-) na charytatywne chodzenie atrakcyjnych lasek z nieurodziwymi też raczej nie można liczyć, to co ma chłopak zrobić? niech się jakoś doskonali, nie chciało mi sie za bardzo pisać, ale tu można dalej drązyć - kształć się, rozwijaj, jakąś pozycję zawodową osiągaj, czytaj, odkładaj kasę, może przyda się na prostowanie zębów itd itp ... oczywiście wygodniej jest siąść i płakać, czytaj: użalać się na kafe, wtedy przybiegają pocieszycielki i problem rozwiązany ... no ale ja lubię ludzi wkręcać, dlatego nie chcialam mu zdradzić tego ostatniego sposobu :-D

na koniec dodam, że uroda oczywiście pomaga, ale zobaczcie jak np. skończyła Mariylin Monroe, SAMA uroda nie wystarczy :-)

*Marilyn

jak się rodzisz brzydki to masz duże szanse zostać nieśmiałą, zamkniętą w sobie i nieciekawą dla innych osobą... więc z tym super charakterem to :O 1 na 10

oczywiście, ze kompleksy niszczą i blokują potencjał, ale kurde, nie można się załamywać! :-) brak atrakcyjnosci nie boli (no czhyba, ze dusze ;-) ), pomyśl o tych, którzy spędzją życie na wózku inwalidzkim np. rozglądaj się, coś znajdziesz, co sprawi Ci radość! a juz na pewno przyjaźń między ludźmi niewiele ma wspólnego z wygladem zewnętrznym :-)

no i teraz zaczynasz mówić z sensem a nie pieprzyć od rzeczy o jakimś charakterze.

\"a juz na pewno przyjaźń między ludźmi niewiele ma wspólnego z wygladem zewnętrznym\" nie wiem bo nigdy nie miałem przyjaciół czy innych bliskich relacji \"co sprawi Ci radość!\" tylko pewnie wymaga \"wysokich umiejętności interpersonalnych\" albo słowo klucz: \"bycia fajnym\" \"pomyśl o tych, którzy spędzją życie na wózku inwalidzkim np.\" a ty pomyśl o tych co umarli z głodu w wieku 5 lat... i co wózek dalej zły? taką kretyńską argumentacją to można się przerzucać do... więc sobie darujmy

niestety ale taka prawda, ludzie zawsze na poczatku oceniaja nasz wyglad, tak juz nas matka natura zaprogramowała...

gratuluje refleksu pierwsze wrazenie zawsze wywieramy na podstawie wygladu jednak pozniej po blizszym poznaniu wychodzi jaka ta osoba naprawde jest i powiem wam ze malo ktory facet chcialby sie zwiazac na powaznie z jakas sztuczna glupkowata lalą co ma poprzewracane we łbie a jest TYLKO LADNA

dokładnie, uroda przemija a nikt nie chce za 20 lat miec w domu pokemona z ktorym nie mozna porozmawiac. poza tym to nie jest tak ze podobaja nam sie tylko osoby ogolnie uwazane za piekne. czesto osoba srednio atrakcyjna dla ogolu moza byc najpiekniejsza dla kogos innego. i bardzo czesto decyduje o tym jakas cecha, na ktora nikt inny nie zwrociłby uwagi. to "cos" co nas przyciaga :)