Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Moon__

Kto bierze ślub w sierpniu 2009 ?

Polecane posty

witajcie :) moja praca już wydrukowana i jutro zanoszę,jestem dumna z siebie :) poza tym to powoli się zaczynam pakować,bo stopniowo się będziemy wyprowadzać z Rzeszowa,a mam tu tyle rzeczy,że z 10 kursów autem może wystarczy. Mój Piotrek prawdopodobnie będzie miał nową pracę w Przemyślu,więc to przyspieszyło decyzję o wyprowadzce stąd,z czego w sumie się cieszę. dziwnie się czuję z tą zmianą czasu... tak długo jest jasno,fajnie :) i ciepło dziś u mnie było,ale za to teraz pada deszcz :( miłego wieczorku :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniekmm
Czesc Dziewczynki :-D Justynka gratuluję! Ja dopiero wracam z pracy,padnieta oczywiście,bo caly dzien mialam urwanie glowy:/ nareszcie jakis obiadek. Moje zakupy niestety muszą poczekać do czwartku bo dopiero wtedy mam wolne. Ale wybrałam zaproszenia. Co prawda nie do końca takie jakie mialam upatrzone ale tez mi sie podobają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh! Nic nie załatwiłam na tych targach. Z roku na rok jest coraz gorzej na targach z ofertami. Ceny, niby promocyjne - targowe, a droższe niż z last minute. I jeśli chodzi o wakacje to poczekamy właśnie na last minute. A z majowym weekendem też się wstrzymamy na razie, bo za tydzień jest wielka niedziela w Triadzie czyli super promocje na wyjazdy w maju/czerwcu, więc zobaczymy co tam zaoferują. A poza tym kupiłam sobie butki - balerinki i nieplanowaną spódnicę; ale mam \"na oku\" dużo ciuchów i nie mogę się doczekać wyprzedaży. Muszę się Wam przyznać, że ja to jestem maniaczką sezonowych wyprzedaży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh! Nic nie załatwiłam na tych targach. Z roku na rok jest coraz gorzej na targach z ofertami. Ceny, niby promocyjne - targowe, a droższe niż z last minute. I jeśli chodzi o wakacje to poczekamy właśnie na last minute. A z majowym weekendem też się wstrzymamy na razie, bo za tydzień jest wielka niedziela w Triadzie czyli super promocje na wyjazdy w maju/czerwcu, więc zobaczymy co tam zaoferują. A poza tym kupiłam sobie butki - balerinki i nieplanowaną spódnicę; ale mam \"na oku\" dużo ciuchów i nie mogę się doczekać wyprzedaży. Muszę się Wam przyznać, że ja to jestem maniaczką sezonowych wyprzedaży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
P.S. Coś niezwiązanego ze ślubem. Hasło dnia: \"Kiedy kobieta nie może zdecydować się pomiędzy dwoma sukienkami kupuje wszystkie trzy\" :) To hasło \"reklamowe\" z mojego ulubionego sklepu odzieżowego (orsay).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka gratuluje jestem z Ciebie dumna :) Ja teraz czekam na wyznaczenie terminu obrony A ten weekend to chybataki zakupowy był my tez sie zaopatrzylismy w onowe ciuchy oczywiście miałam jechac zamówić sukienke (ale zrobie to w ta sobote bo ide do fryzjera to odrazu skocze do salonu bo już mało czasu) a wyladowalismy w Sosnowcu i kupiłam sobie adidaski (ostatnie zakupiłam w 2003 roku :) ), koszulke pod marynarke i najwazniejsze spodnie do kompletu od marynarki w Mexxie i jestem szczesliwa bo mam ciemny komplet na obrone (a marynarke najlepsze to ze kupiłam rok temu u nas w Krakowie). A z praca Piotrek już sie nie przejmuje, przeszło mu juz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpnia 2009
Boshe kitku świete słowa.... Ja z ciuchów to jeszcze potrafie miedzy jednym a drugim wybrać jak się nie mogę zdecydować....ale z butami to ciezko jest... Mój Jurek zawsze się zastanawia po co mi tyle butów.... ale teraz na wiosne mam tylko 2 pary i to z zeszłego sezonu wiec pewnie bd musiała coś zakupić:) A kolejną rzeczą z której nie potrafie zrezygnować to kosmetyki...:):) No ja wczoraj zrobiłam sobie taka odnowe biologiczną że 2h siedzialam w łazience:) Życzę wam miłego dzionka:) Buziale:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki przez tą pracę to nie mam czasu usiąść przy komputerze i poczytać forum. a w weekend miałam znowu szkołę i musiałam podać temat pracy licencjackiej i nie wiem jak ja ją napiszę. Joostynka gratuluję napisania pracy ja się już nie mogę doczekać jak ją oddam napisaną i będę mieć ją z głowy. Betatka współczuję Twojemu Piotrkowi mój Piotrek ma teraz problemy w pracy ponad dwa tygodnie czeka na wypłatę i już ma dosyć tej pracy i chyba poszuka nowej. Kitek ale tak oficjalnie teraz pytasz się swoją świadkową przy dawaniu zaproszenia czy zostanie Twoją świadkową czy już wcześniej się jej pytałaś bo ja też muszę teraz ze swoją się spotkać i dać jej zaproszenie. Co do totka to ja sobie dałam spokój jak mój Piotrek nie chce to nie niech tak będzie. Dobra zaraz zbieram się do pracy. Miłego dnia wiosennego. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
J a moje świadkowej się dawno (to było chyba w październiku) pytałam czy się zgadza pełnić tę rolę. A teraz, żeby \"dopełnić formalności\" to dałam jej zaproszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie moje kochane :) dziś zaniosłam pracę do poprawy i mam 3 tygodnie spokoju i nie myślę o pracy magisterskiej!!:) poza tym zaczęłam się pakować bo jutro chcę wywieźć do domku większość rzeczy które mam tutaj i to jest koszmar,mam tyle gratów,że chyba przyczepkę będziemy musieli wynająć :D no ale nazbierało się tego trochę przez 5 lat studiów. zaraz zmykam do Tesco na małe zakupy,fajną pościel widziałam,może kupię,jak będzie dobry materiał miłego popołudnia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowakowskae20
hej dziewuszki znalazłam się tu przypadkiem;) mogę się przyłączyć też biorę ślub w sierpniu a dokładnie 29;-}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki... troche mnie nie było ale wekend mi tak szybko zleciał że i tak na wiele spraw zabrakło mi czasu... Joostynka gratuluje oddania pracy.. teraz ja musze sie zmotywować i przysiąść do mojej bo promotor ostatnio się coś pluł... Ja wróciłam do Kalisza i mam doła... ggrrr niech juz bedzie czerwiec i obrona licencjata i wreszcie koniec!! W wekendzik zrobiłam sobie z Tomem wypad na Poznań.. Pochodziłam troche po Browarze w poszukiwaniu bielizny ślubne albo jakiegoś fajnego ciuszka na wiosne ale jakoś nic nie wpadło mi w oko... mieliśmy jeszcze jechać do złotnika, do orkiestry ale jakoś nam nie wyszło.. taka ładna pogoda była że jak wyszliśmy na spacer to zeszło nam 3 godzinki... Ide kompu... miłego wieczoku...:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowakowskae20
dziękuję za miłe przyjęcie. ja juz mam suknie i butki na slub;0 nie wiem czy nie za wczesnie ale strasznie mi sie spodobala i sie uparlam. dzis ogladalam zaproszenia slubne nie mozna sie zdecydowac tym bardziej ze moj Misiek dal mi wolna reke... i jak na razie to muzykanci i fotograf i kucharka sa i stoje w tej chwili w miejscu;( chcialabym sie ruszyc nie moge pochodze z malej wioski i mamy super fajnego ksiedza i nie mamy wyznaczonej jeszcze godziny na slub ;(... a co do swiatkow to juz ich poprosilam i sie zgodzili;)na szczescie. lista gosci jest. tylko moje drogie panie do szczescia potrzebuje zaproszenia naj lepiej zeby byly wypelnione;} i fryzjera musze zamowic no i przydalo by sie do solarium isc bo mam blada cere. nie za pozno na to wszystko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpnia 2009
No witam nową koleżankę, No ja jestem zrozpaczona, bo zaproszenia które miałam zamawiać- nie ma z nimi aukcji już na allegro. Musze napisać do tego kolesia żeby je jeszcze wystawił bo w sumie to już trochę pora żeby je zamówić... Pogodna jest dziś cudowna....Aż mi się do pracy nie chciało iść....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) Gosiu na pewno się dogadasz i załatwisz takie zaproszenia,jakie chciałaś. My niedługo rozpoczniemy rozdawanie zaproszeń,pewnie od Świąt. A dziś popołudniu się wyprowadzamy z Rzeszowa,w sumie to się cieszę,bo nie mieszkaliśmy tu sami i nie zawsze było fajnie. Ale w Przemyślu każdy będzie do ślubu mieszkał w swoim domu :( już się przyzwyczaiłam do mieszkania razem i nie wiem,jak to będzie,ale chyba jakoś przeżyję te 4 miesiące :) wczoraj zrobiłam sobie przerwę w diecie i zjedliśmy pożegnalną pizzę ;) u mnie pogoda nie za bardzo,ale popołudniu już ma być lepiej,a kolejne dni cieplutkie.Wezmę się w domku za przedświąteczne porządki. Pozdrawiam kochane i życzę miłego dnia ;) a Nowa Koleżanka może by podała swoje imię? bo ciężko się zwracać po nazwisku :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marin_Frist
hej dziewczyny, ja tez na sierpien:) am pytanie,c zy poszukiwanie sukieni koniec kwietnia/poczatek maja to zapozno?wszysktie juz macie sukienki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpnia 2009
Witam nowa koleżankę, Powiem ci że wydaje mi się że jeżeli nie masz zamiaru szyć, to pewnie zdążysz.... Ja właśnie sobie przełożyłam przymiarkę sukni ślubnej na 16 maja...:) Już się nie mogę doczekać... Kochane i mentalnie się już zaczynam nastawiać na dietę kopenhadzką po świętach:/ no zobaczymy co mi z niej wyjdzie...ale musze dać rade bo to dla celów wyższych jakimi jest ślub:) Chociaż ostatnio usłyszałam od koleżanek- że schudłam i że zaczynam gubić ten mój nieszczęsny brzuszek, aż mnie to podbudowało:) Zaczynam właśnie poszukiwania zaproszeń na allegro:) Mam nadzieję że uda mi się nie drogie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja idę już w czwartek do przymiarki :) Gosiu ja też będę stosować tą dietę po świętach,jestem już teraz trochę przygłodzona,więc myślę,że wytrwam te 2 tygodnie :) mi póki co spadają wszystkie spodnie,ale liczę ba większy spadek wagi,oby się udało :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowakowskae20
śliczna dziś pogoda;-} ja mam na imię ewelina co do zaproszeń to zamawiam na razie próbki czyli po jednej i wtedy gdy będę je trzymać w ręce to wybiorę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpnia 2009
No ja ci powiem ostatnio czyli cały czas staram się pilnować ze wszystkim!!! Ale kopenhadzka to nie oszukujmy się jest mordercza .... Juz kiedys próbowałam ale wtedy to strasznie sie zle czułam....Wiec robie II podejscie....No nie sa takie beznadzejne zaproszenia no nic mi sie jakos nie podba...:/ Napisałam juz do tego kolesia czy wystawi je ponownie:) No laseczki pod koniec kwietnia kupie tą bielizne co widzialam...akurat bd po dietce:) A zaproszenia musze miec tuż po świetach najlepiej... Chyba mi sie troche panika włączyła.... yyyy Justyna możemy zacząć tego samego dnia po swiatach do będziemy sie wspierac...Najlepiej by było od 15 kwietnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpnia 2009
Dobra to od 15 zaczynamy:) DIETA KOPENHADZKA... DZIEŃ 1+8 Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy Lunch : 2 jajka na twardo, gotowany szpinak, 1 pomidor Obiad : 1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną (filet lub schab) DZIEŃ 2+9 Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru Lunch: 1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną, 1 świeży owoc Obiad: 1 plaster szynki, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego DZIEŃ 3+10 Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru, 1 grzanka Lunch: gotowany szpinak, 1 pomidor, 1 świeży owoc Obiad: 2 jajka na twardo, 1 plaster szynki, sałata z olejem i cytryną DZIEŃ 4+11 Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru Lunch: 1 jajko na twardo, 1 tarta marchewka, małe opakowanie twarożku (serek wiejski) Obiad: 1 mała puszka mieszanego kompotu z owoców, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego ( ugotować kompot ) DZIEŃ 5+12 Śniadanie: 1 duża tarta marchewka z cytryną Lunch: 1 chuda ryba z cytryną - sok z cytryny dodać do pieczenia Obiad: 1 duży befsztyk, brokuły lub sałata DZIEŃ 6+13 Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru, 1 grzanka Lunch: 1 cały kurczak (gotowany), sałata z olejem i cytryną Obiad: 2 jajka na twardo, 1 duża marchew DZIEŃ 7 Śniadanie: 1 kubek herbaty bez cukru Lunch: 1 kawałek zgrilowanego chudego mięsa, 1 świeży owoc Obiad: nic Chuda ryba - dorsz lub pstrąg Gruby plaster - 10 dkg wędlina musi być chuda Kawa może być rozpuszczalna lub z ekspresu, zaleca się pić 2 litry wody dziennie. UWAGA: Lunch i obiad można zamieniać miejscami jeżeli będzie to miało miejsce tego samego dnia. Dieta zmierza do zmiany przemiany materii co sprawia że po dniach można jeść normalnie bez efektu tycia, przez pierwsze dwa lata. Nie jest to więc żadna dieta odchudzająca lecz dieta zwiększająca przemianę materii dlatego spokojnie działa nawet po zakończeniu kuracji. Jeżeli kurację przeprowadza się niewolniczo zgubisz nadmiar tłuszczu 7-20 kg. Kurację przeprowadza się przez 13 dni ani 1 dzień mniej ani więcej. Jeżeli podczas kuracji wypijesz lampkę wina, piwo, zjesz słodycz, albo żujesz gumę jesz dodatkowe jedzenie to od razu przerywasz kurację i w związku z tym ginie efekt. Jeżeli kurację przerwiesz przed upływem 6 dni można ją powtórzyć od nowa po 3 miesiącach. Ukończonej w całości diety nie powinno się powtarzać wcześniej niż po dwóch latach! Damy rade:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu bardzo ładny komplecik,podoba mi się :) co do diety... jest drastyczna,jak dla mnie najgorsze będą śniadania,ale może jakoś się przyzwyczaję. najwyżej 13 dni przeleżę w łóżku bo nie będę mieć siły się ruszyć :D kiedyś stosowałam podobną dietę,trwała 14 dni i schudłam ok 5kg,ale nie była taka drastyczna,poszukam w domku może znajdę to wam pokażę. Tam się trochę więcej jadło,była urozmaicona. Ja jeszcze myślę o diecie 1000kal,tylko musiałabym poszukać jakieś przepisy i sobie ułożyc jakiś prosty jadłospis np. na 2 tygodnie i wtedy bym zobaczyła efekty. Dodatkowo chcę zacząć chodzić na siłownię,ale przy diecie kopenhaskiej to raczej nie możliwe,ze względu na brak sił. Przy diecie 1000kal można to połączyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 sierpnia 2009
Ja spróbuje chociaż żebym tydzien wytrzymała....Zresztą jak zaczniemy to powinnyśmy wytrwać ale jak się mamy tragicznie czuć i narażać swoje zdrowie to lepiej przerwać... Wiecie co koleś mi wystawił te zaproszenia, ale Ch...j z niego...kosztowały 1zł a teraz za 1,40zł i tak to jest nie dużo, no ale tak sie nie robi... http://allegro.pl/item599557663_tanie_zaproszenia_slubne_gratis_wysylka.html MODEL 200H CO SĄDZICIE??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ładne,skromne zaproszenia,ale chamsko się zachował,że podniósł cenę. A wiesz jakie są w środku te zaproszenia? jakbyś miała zdjęcia to wyślij:) ja poczytałam trochę w internecie i postanowiłam jednak po świętach zacząć stosować dietę 1000kalorii,jest bezpieczniejsza dla organizmu,traci się ok 7-8kg miesięcznie,więc dla mnie miesiąc powinien wystarczyć,jeżeli dołączę ćwiczenia,to będzie ok. Posiłki w diecie są urozmaicone i są śniadanka :D myślę,że do czerwca powinnam ważyć upragnione 52 kg :) teraz póki co do świąt nadal zaciskam pasa,a po świętach rozpoczynam konkretną dietkę. idę coś poczytać o naturalnych metodach planowania rodziny,bo dziś mamy spotkanie indywidualne w poradni.... oby jakoś poszło ;) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×