Kto bierze ślub w sierpniu 2009 ?

a wczoraj o godz 19.30 nagle postanowilismy jechac po telewizor i w ciagu godziny byliśmy juz z naszym pięknym pierwszym wspólnym sprzetem w domku mówie mam jak sie ciesze i jaki jest śliczniutki. wracajac ze sklepu postanowilismy go nie rozpakowywac zeby dzis na spokojnie to zrobić zebysmy mieli motywacje szybkiego wyjscia z pracy ale nie wytrzymalismy. za to dzis musimy jechac zamówic telewizjie cyfrowa zeby pieknie mam odbierał :) :) nasz pierwszy wspólny wiekszy zakup :)

cześć dziewczynki jak zdrówko bo podobno epidemia ma być :-( ja ze swoim narzeczonym znamy się prawie 8 lat i jesteśmy ze sobą trzeci raz, ja zawsze zrywałam bo to była miłość na odległość i jakieś nieporozumienie zamiast wyjaśniać łatwiej było mi zerwać, ale za to od 14.08.06r jesteśmy znów razem (ja się go zapytałam czy między nami coś jeszcze będzie) a zaręczyliśmy się 1.01.07r. już dwa lata po zaręczynach. mu mamy w planach w ten weekend obrączki oglądać jeśli nie będę musiała iść do pracy bo szefowa się rozłożyła a pracuje w sklepie z bielizną. Betatka gratuluję zakupu. my telewizor już mamy bo mój narzeczony rok temu kupił i prawie jest mój ja za to mam laptopa którego on ode mnie pożycza. Trzymajcie się ciepło pozdrawiam

Witajcie Ja mam nadzieje, ze zaden wirus mnie juz w tym roku nie dopadnie!:) Mam dosyc!!! Witaj nelka26 :) Milo, ze do nas dolaczylas!!! Ja ostatnio podlapalam pomysl ze zdjeciem jako prezent...Zdjecie w duzym formacie, ladnie oprawione a na zdjeciu My :) Mysle, ze rodzice beda zadowoleni. Dziewczyny widze, ze szalejecie z tymi zakupami!!! :D A wlasnie musze tez pomyslec o tych obraczkach!!! Milego wieczorku!!!

witajcie! chwilke mnie nie było a tu tyle wpisów! super :D Witam moją imienniczkę Moniczke! I widze że nawet data ślubu taka sama jak nasza!!!! :) Kurka dziewczyny wy już obraczki widzę macie zamówione, zaproszenia... My jesteśmy w lesie! Ostatnio czaję się za butami do ślubu ale nie mogę w żadnym sklepie nic wybrac, same gigantyczne obcasiska! Ja potrzebuje na 1,5 cm obcasie bo jesteśmy prawie tego samego wzrostu więc głupio by było akbym była wyzsza przy ołtarzu ;) Także z tym chyba bedzie największy kłopot ;/ Czekam na wyniki Totolotka, może wszystkie problemy mi rozwiąże :):) Betatka gratuluje okna na świat ;) My dzisiaj zakupilismy śliczny komplet kawowy! Aż się rana nie mogę doczekac żeby wypic z jednej z tych filiżanek pyszną kawkę :) Trzymajcie się!

Kituś właśnie obejrzałam link do twojej sikni!! :) jest przesliczna ja też myślałam o takim wzorze!!!!

my dla rodziców będziemy mieć nasze duże zdjęcie w ramce od fotografa i myślałam o takim też podziękowaniu: http://www.allegro.pl/item527346863_podziekowania_dla_rodzicow_chrzestnych_deja_vu.html Monika1985 spokojnie ja jeszcze sukienki nie mam upatrzonej a obrączek też narazie nie będę mieć bo muszę jutro iść do pracy a później sesja. pozdrawiam Was gorąco

Marcia21 super te podziękowania! przy jednym to się rozpłakałam. Straszna beksa się ze mnie zrobiła na starosc ;) Ja chyba nie dam rady mówic wtedy na weselu, ściśnie mnie w gardle, łzy polecą i na tym sie skończy. A chciałabym dużo wtedy mówic ale ciężko mi bedzie... :( Miss ja też myslałam o zdjęciach dla rodziców, to kwestia dogadania się z fotografem. Jak bedziesz miec zdjęcia przed ślubem (my tak bedziemy miec) to mysle, że nie bedzie problemu. Wywoła na cito i już :D

mi sie spodobała ta sukienka http://www.madonna.pl/pl/sanpatrick.php?s=43.barroco tylko ze kosztuje podobni ok 4500zł a tyle nei dam, ale za to zanlazłam na allegro taka w moim miescie do sprzednia za 1700zł a co do zaproszeń to myślałam o takich http://www.allegro.pl/item518835453_zaproszenia_slubne_1260_nadruk_woskowy.html ewentualnie te ale sama nie wiem http://www.allegro.pl/item526019555_zaproszenia_perlowa_koperta_gratis_od_ss.html

betatka bardzo ładna sukienka. Szkoda, że nie dla mnie. :P Ale ja też już wybrałam. :)

dziewczyny ale mi sie cisnienie podniosło w pracy dośc ze robie ponad norme to wiecznie a jeszcze to zrób i tamto a do tego dziś poszły zarzuty pod moja osobe przez nowego pracownika który musi sie trzymać dokładniutko procedur i mnie do naczelniczki podje..ł, nie znosze takiego zachowania mam cos do kogoś to mówie prosto w oczy a nie do przełozonych odrazu lizuz pie....y, a najgorsdze to to ze dokumenty ma od wczoraj u siebie ale nie był łaskaw popatrzec sobie dikładnie, a mi i tak sie opieprz zerwała Mam juz ALERGIE na ta robote, zaczynam sie powanie zstanawiac czy nie odejsc, zwłaszca ze niedawno mieliśmy test assesmenta po którym wyleciało 60 osób z naszego terenu po pierwszym etapie przed wynikami testu były trzy rozgladałąm sie za praca i znajde coś podobnego na podobnych warunkach, a teraz podczas pisania usłyszałam jak mój sie postrykał z jednym i do naczelnika na skarge na niego poleciał

dziewczyny ale mi sie cisnienie podniosło w pracy dośc ze robie ponad norme to wiecznie a jeszcze to zrób i tamto a do tego dziś poszły zarzuty pod moja osobe przez nowego pracownika który musi sie trzymać dokładniutko procedur i mnie do naczelniczki podje..ł, nie znosze takiego zachowania mam cos do kogoś to mówie prosto w oczy a nie do przełozonych odrazu lizuz pie....y, a najgorsdze to to ze dokumenty ma od wczoraj u siebie ale nie był łaskaw popatrzec sobie dikładnie, a mi i tak sie opieprz zerwała Mam juz ALERGIE na ta robote, zaczynam sie powanie zstanawiac czy nie odejsc, zwłaszca ze niedawno mieliśmy test assesmenta po którym wyleciało 60 osób z naszego terenu po pierwszym etapie przed wynikami testu były trzy rozgladałąm sie za praca i znajde coś podobnego na podobnych warunkach, a teraz podczas pisania usłyszałam jak mój sie postrykał z jednym i do naczelnika na skarge na niego poleciał

Betatka spokojnie będzie dobrze. Ja chwilami też mam swojej pracy dość bo wszystko na mojej głowie a inni nawet się nie domyślą że trzeba np posprzątać jak im nie powiem a za wszystko mi się obrywa. Twoja sukienka jest śliczna ale ja muszę szukać innego fasonu. mi się podoba: http://www.slubne.pl/index.php?pid=3&col=1&item_id=877&cmd=show_item&gallery_id=&shift=7 ale nie wiem czy będzie mi dobrze i pewnie sporo kosztuje. My zaproszenia wybierzemy najprostsze na allegro po 1zł bo trochę ich trzeba zamówić a też są ładne. U nas fotograf na szybko wywołuje zdjęcia dla rodziców i zdjęcia dla gości jak ktoś będzie chciał kupić to wcześniej będzie miał z nami robione.

odliczam minuty do 17 zeby wrescie wyjsc Marcia21 Twoja sukienka tez mi sie bardzo podoba i tez podobnie ze ja brzydko wygladam w gorsecie i dlatego szukałam na grubszych ramionach lub w łódke, moja kolezanka była teraz w styczniu szukac swojej poszła z wydrukowanymi zdjeciami swojej wymarzonej, na wystawie była sukienka i jak wchodziła powiedziała ze tej napewno nie założy a finał taki ze pani i tak ja przyniosła ona założyła i ja zamówiła

Ja jeszcze studiuję i jak sobie pomyśle że od sierpnia bede chodziła dzień w dzien do pracy i codzień robiła to samo, to jakoś słabo mi się robi:/ teraz pracuje w wekendy.. to looz... a potem wstawać codziennie..uuu wole nie myśleć:) A propo sukienek.. taką chce sobie uszyć. To jest link do strony http://www.ich-dwoje.pl/galeria/index.html a moja sukienka to pierwsze zdjęcie od prawej w przedostatnim rzędzie.. prawdopodobnie nawet bede miała podobną fryzurke jak modelka na tej fotce.. Co do reszty spraw do załatwienia to jestem w tyle.. Moj teraz siedzi we warszawie do konca kwietnia, wraca żadko, a my jeszcze nauk nie mamy i teraz musimy kombinować zeby isc na te dwudniowe i to jaknajszybciej.. Wczoraj miałam kolende wiec ksiądz powiedział ze dobrze by bylo zebym 3 miesiace przed slubem juz nauki miala zrobione co by mnie zapisał do poradni.. O obrączki to nie doszliśmy do porozumienia z T. Bo ja chce przetapiać moje złoto (bo troche go mam) A on się uparł że on sam kupi.. Dla mnie to szkoda kasy, bo byśmy zaoszczedzili z 1000zl.. Teraz rozglądam się za zaproszeniami.. Już mnie wkurza to że o wszystkim sama musze myśleć:/ Miłego wieczorku laski

Kamila.p wydaje mi się że twój narzeczony dobrze robi, że uparł się na kupienie nowych, nawet kosztem 1000 złotych. Słyszałam, ze obraczki powinny byc nowe a takie przetapianie nie jest dobrą wróżbą. Czy to prawd, nie wiem, ale po co kusic licho ;) Czasami \'\'coś\'\' jest w tych zabobonach i do niektórych się lekko skłaniam... :D A suknia extra! :)

Ladniutkie te wasze sukienki! Kamili niestety mi nie wchodzi :( Ja mam fason bardzo podobny do tego: http://www.morilee.com/DressDetail.aspx?C=1&D=2056&P=2 , tylko ze moja suknia jest jednoczesciowa...i dol sukni jest bez zadnych zdobien, czysty tiul... My dalej z naukami w tyle...jak tak dalej pojdzie to juz widze jak to sie skonczy...moj narzeczony twierdzi, ze jeszcze sporo czasu :( ja z kolei mam inne zdanie na ten temat :( Sluchajcie dziewuszki ile czeka sie na te obraczki mniej wiecej? Marcia21 podziekowania ekstra! Kamila z tym wstawaniem to rzeczywiscie ciezko. Ja wstaje po 5 !!! Tragedia jednym slowem! A ja jestem straszny spioch! Godzina 21 padam! No coz przynajmniej jeden plus to to, ze wczesniej wracam do domu :) Milej nocki Wam zycze!

Cześć dziewczynki my na szczęście już mamy za sobą kurs przedmałżeński zostały nam tylko 3 spotkania w poradni i dzień skupienia. A może poszukajcie kursów weekendowych przedmałżeńskich tylko za nie się płaci ale podobno są fajne bo moja koleżanka na takim była. miss_nessy współczuje tak wczesnego wstawania wiem co to znaczy bo przez pół roku miałam na 5 rano do pracy ale za to do 13 to mi odpowiadało a teraz mam od 11-19 i nie mam wogóle dnia dla siebie a też jestem strasznym śpiochem ok 22 już w łóżku. Wszystkie sukienki są fajne :-) Miłego weekendu

Monika moze i masz racje ze obrączki powinny by nowe, chociaż ja w zabobony nie wierze ( tylko w te które przekazała mi babcia) :) Ale u nas sprawa wygląda troche inaczej. koszty wesela są u nas dzielone pół na pół... Jeśli koszty wesela ze strony panny młodej wyjdą drożej niż ze strony pana młodego to strona pana młodego wyrównuje wydatki.. albo na odwrót- zobaczyymy kto wyda więcej.. Tylko moj T nie bierze pod uwagę, że on rodzicom sie dokłada do wesela pokrywając prawie80% wydatków.. U mnie za to jest na odwrót- ja pokrywam raptem niecałe 20% wydatków bo sie jeszcze ucze a on pracuje... Moi rodzice i tak muszą wziąść pozyczke chociaż na częśc wesela, dlatego ja z mojej strony próbuje ciąć wydatki jak się da (tańsza sukienka, sama robię sobie bukiet ślubny, sama stroje samochód itp).. robie co moge zeby zminimalizować wydatki.. A Tom chce się postawić i kupić nowe obrączki, finlandie na wesele i nie wiem co tam jeszcze wymyśli.. no więc reasumując to co ja zaoszczędzę na weselu, to możliwe że moi rodzice bedą musieli oddać stronie pana młodego żeby wyrównać koszty.. Mam nadzieje ze ktoś zrozumiał moją historie:) Dlatego tak buntuje się przed niepotrzebnymi wydatkami.. OOoochhh ide sprzatać bo od tego myślenia o tych koszach wesela to mnie aż głowa rozbolała.. Miłej sobotki laski...

Hej dziewczynki. Wczoraj trochę spanikowałam, ślub co raz bliżej a my nic nie mamy poza podstawowymi, no w sumie najważniejszymi rzeczami. Pomysłu na suknie kompletnie nie mam, no może wyobrażenie mniej więcej jaką chcę, ale modelu nie potrafię wskazać. Postanowiłam,że pójdę do salonu i będę przymierzać, co mi się spodoba w czym będzie mi najlepiej to wybiorę. Nie mam pomysłu na dekorację, w jakiej tonacji, w jakiej tonacji dodatki :( Wczoraj przeglądałam zaproszenia, dużo mi się podoba ale jak mam wybrać te jedne idealne to nie potrafię! Podobają mi się te w rulon zwijane ale są cholernie nie praktyczne chyba, jak myślicie? ja ostatnio też namiętnie obstawiam totka ze może coś trafię, chociaż jakąś 4 :P Oj przydałoby się trochę kaski, teraz wydatki na wesele a w domu też by się przydało trochę rzeczy, mały remont zrobić nawet. My dziś idziemy na pierwsze nauki. Mam małego stresa bo nie wiem czego się spodziewać, jeszcze się dowiedziałam, że poradnia też nas czeka, a ja myślałam, że jak przez to przejdziemy to poradnia nas nie interesuje. Kurde nie mam ochoty gadać z jakąś babką o moim śluzie;) tym bardziej że o swojej fizjologii i fizjologi kobiety wiem dużo bo akademię med. kończyłam.i miałam nawet zajęcia o NMPR które pamiętam doskonale. Ale może z cierpię te 3 spotkania. A wiecie może co to jest konferencja na temat teologi i liturgii Sakramentu Małżeństwa głoszona przez kapłana? Bo mamy taką pozycję na tej kartce co dajemy do podpisów a potem do księdza. Trzymajcie się ciepło

hejka Cranberry ja mam kurka to samo! Początki stanu nerwicowego :) Nic nie mówie na temat nauk przedmałżeńskich bo to też przyprawia mnie o palpitacje serca! My mamy się w lutym dopiero zapisac na te nauki, a zaczynają się od 2 marca- jakas paranoja!! A z tą poradnią to bedzie dopiero cyrk :) Jakaś zgnusniała stara panna bedzie mnie uczyc jak się zabezpieczac, jak mierzyc temperaturę w tyłku (a słyszałam że ten temat jest z naciskiem na panów) to jakies chore jest! Na tych spotkaniach bedą ludzie, którzy nie jedno już widzieli, nie jakieś podlotki i neopierzone 16-latki. Ale jak trzeba to trzeba. Cranberry ten temat o teologii i liturgii Sakramentu Małżeństwa to pewnie bedzie na naukach, nie w poradnii rodzinnej. Tak mi sie wydaje bo nawet temat taki bardziej podniosły :P To co innego niż naturalne sposoby zapobiegania ciąży i negacja in-vitro :) Ale bedą jaja! :D:D:D Nie mogę się doczekac! A Ty się nie przejmuj, podejdz do tego na luzie !! Moi rodzice opowiadali mi o swoich naukach, mieli temat \'\'antykoncepcja\'\' no i te standardowe gadki, ze to tak się robi a to tak, tego nie róbcie bo to grzech, to róbcie ale tylko tak, itp.! No i w pewnej minucie mój tata juz nie wytrzymał... Zaczał z kobietą ostro dyskutowac, wymiana zdań doszła juz do momentu krytycznego, powoli traciła swój autorytet w oczach innych par, poprosiła ich o tą kartę do wpisów, podpisała się przy każdej rubryczce \'\'zaliczone\'\' i nie musieli już chodzic na te nauki!!! :D:D:D Powodzenia i daj znac jak było!! :)

my tez pobieramy sie w sierpniu! Mamy prawie wszystko zaklepane, zastanawiamy sie jaka wodke zamowic i ile? Pierwsza propozycja to ABSOLUT. Zamowilismy tez Cicktailbar. Ile wodki zamawiacie? Wesele na 180 osob. dziekuje i zycze owocnych przygotowan

Same nauki jakoś zniosę, tym bardziej że to tylko 2 dni. Gorzej z poradnią rodzinną. Jesteśmy już 3 lata po cywilnym, a jakaś baba będzie nas przystosowywać do życia w rodzinie. Paranoja! A jak jeszcze zacznie o tej antykoncepcji pieprzyc to chyba wyjdę z siebie i stanę obok. Petroeilko Ja też chciała drink bar, nawet już wstępnie go zamówiłam. Ale po namyśle zrezygnowałam. Goście nie nauczeni picia drinków mogą szybko \"odpłynąć\", a tego bym nie chciała.

No i pierwszą godzinę nauk mam za sobą:) Nieźle było, w sumie taki wykład, jak na razie ciekawy. Było o tym po co w ogóle jest małżeństwo, co to takiego i o samej ceremonii jak to po kolei wygląda. Zaskoczyła mnie ilość par! Myślałam, że będzie z 20 no góra 30 osób, ale było chyba z 300!! Może przesadzam, ale spotkanie mieliśmy w kapliczce i jak wszyscy w końcu się upchnęli w sali to sporo osób stało a w ciągu tej godziny to z 1/3 osób może zdążyła się wpisać na listę.Mam tylko problem za tydzień, bo nie wiem czy będę mogła iść. Mam nadzieję, że narzeczony mnie wpiszę na listę i że nie będą sprawdzać jej jak w szkole;) tylko znów puszczą po sali książkę. Ale może wszystko się ułoży i uda mi się przybyć. Miłego dnia wam życzę kobietki, ja dziś pracuję w domu więc mam w sumie dzień wolny a płacą mi za niego :) Będę więc miała czas na dopracowywanie szczegółów ślubu i wesela.

Heja stare panny :))) Długo nie pisałam wiec poodpowiadam na wczesniejsze posty :)))) -Ja mojego Kube znam ,5 roku,po pol roku zamieszkalismy razem po 1,5 roku przeszlismy kompletnie na swoje. -nasi rodzice sie znaja,chodza i spotykaja sie na kawke,ciasteczko i jest milo. -Marcia ja dokladnie taie same podziekowania bede miala ....tez z allegro : PromisesDruk niewiem tylko czy sie pisze to razem czy osobno,spr :)))) -Kamila ...kurcze faktycznie masz nieciekawie....porozmawiaj z mezuskiem i powiedz,ze twoich rodzicow nie stac na dodatkowe ekstra pieniadze...czy cus takiego...my naszczescie wyprawiamy i placimy za wszystko sami,jasno i klarownie wiemy na co mozemy sobie pozwolic a na co nie.noooo i tesciowie nie bede sie boczyc pol wesela na siebie :))) -w lutym bede w polsce to sie porozgladam i za sukienka i butkami....w sumie mam o tyle latwiej,ze wiem w ktorym salonie sa babki fajne,konkretne i znaja sie na rzeczy...hihi u nich mialam sukienke komunijna kupowana :))) narazie to tyle mykam do pracki :*

cranberry powiedz mi wczwsniej sie zapisywałaś na te nauki ja własnie patrzyłam na stronke archidiecezji w krakowie i jest napisane ze nie trzeba sie wczwsniej zapisywac i zastanawiam sie to jak u mnie w parafi ksiądz dojdzie ze uczastniczyłam jesli jest jakaś lista tylko, zwłaszcza ze siostra mojego kiedyś cos mówiła ze za kazdym spotkaniu byli gdzie indziej jak to jest????? Jesli sie uda zaczelibyśmy od przyszłego tygonia, na terenie Krk mamy w sumie duży wybór codziennie kilka parafi ma nauki mi sie spodobała opcja w Mogile żadne z nas tam nie należy ale z pracy mamy fajny dojazd

U nas nie trzeba się wcześniej zapisywać. Ksiądz puścił taką książkę zeszyt bardzo gruby i kazał się wpisywać: Imię, Nazwisko i adres zamieszkania. Potem przy każdej pozycji są rubryki na plusy (obecność) Na koniec ksiądz wypisze zaświadczenia dla uczestników. A zajęcia będą prowadzone też przez inne osoby, np małżeństwa. Wydaje mi się, że zapisywać się trzeba tylko na nauki prowadzone wyjazdowo, albo weekendowe.

teraz to rozumiem :) to chyba w przyszła srode zaczniemy to kurs akurat zrobimy przez luty póżniej jesli dobrze rozumiem to jest jedno spotkanie w poradni to w połowie marca byśmy mieli to z głowy, do ksiedza podziemy po 15 maja, tak mi doradził na kolendzie bo zaświadczenie z usc jest ważne tylko 3 m-ce i klechów bedziemy mieć z głowy, jeszcze w niedziele musimy isc do proboszcza gdzie chcemy brac slub bo jeszcze nie byliśmy, ale jak on nie bedzie maiał terninu to jest problem z tym 15 w niektórych kościołach to albo jeszcze zapytamy właśnie w \Mogile gdzie chce iść na te nauki albo w tej miejscowości co jest przyjecie, wiec myśle ze w którymś z trzech beda mieć wolny termin

Na pewno się gdzieś znajdzie termin:) Nam ksiądz kazał przyjść jakoś w czerwcu ze wszystkimi kwitkami. A ja na kwitku mam 3 pozycje do podpisania w poradni rodzinnej i jak się orientowałam to u nas w każdej poradni organizują 3 spotkania, chyba że się dogada. Jak u Ciebie jest jedno spotkanie to zazdroszczę :)

u nas na nauki trzeba sie zapisac i to miesiąc przed! Zapisy w lutym a nauki naczynaja sie od 2 marca i beda trwac 10 tygodnie!! My zaczeliśmy załatwianie ślubu i wesela właśnie od kościoła, jak zaklepaliśmy datę i godzinę to pojechalimy szukac sali, potem najważniejszy był zespół i kamerzysta. Ide zaczwonic do studia foto dopytac o te zdjęcia dla rodziców na podziękowanie :) Trzymcie sie

dziewczyny kilka pytan 1- czy wiecie od kiedy ceny wodki maja pojsc w gore ? 2-mysle nad Panem Tadeuszem,Bolsem lub Sobieskim ...a wy ? po ile liczycie na głowe ? 3-jaka wiazanke bedziecie mialy ? z jakich kwiatkow :)))