Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maskara maszkara

pytanie do facetów! jak nie zranić...

Polecane posty

Gość maskara maszkara

a dać kosza? facet jest fajny, kulturalny, trochę namolny... napradwę go lubię ale nie ma mowy o niczym więcej widujemy się dość często bo pracujemy razem więc zalezy mi na dobrej atmosferze między nami jak powiedzieć mu zeby nie liczył na nic więcej nie raniąc jego męskiej dumy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maskara maszkara
pomocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość busshmen
powiedz że jest świetny, ale masz kogoś/poznałaś kogoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgce
powiedz ze masz chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maskara maszkara
serio to dobre wyjście? facet lepiej to zniesie niż bezpośredni txt "jesteś bardzo fajny, ale nie jestem zainteresowana" albo unikanie, wymigiwanie się itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość busshmen
Oczywiscie że tak. Po tekscie który zaproponowałaś, poczuje się urazony. A po tekscie że masz kogoś - pomysli że jestes wierna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tekst "jesteś bardzo fajny, ale nie jestem zainteresowana" jest sugestią, aby zrobił coś by ciębie zainteresować, może jestem głupi ale tak bym to zrozumiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maskara maszkara
bardzo miły blondyn - też wolałbyś usłyszeć takie 'niewinne' kłamstwo? (że mam kogoś innego?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, po prostu wiedziałbym na czym stoje, spóźniłem się i już, a z tym zainterowaniem to tak niepewnie, dające nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwatpilam w facetow
miły blondynie, naprawde tak jasny i jednoznaczny tekst mozna zinterpretowac jako zachęte? ooo ludzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maskara maszkara
kurcze, tylko ja cholernie nie lubię kłamać... poza tym to miłe być "adorowaną" ale on naprawdę trochę już przegina z tą namolnością i jak nie powiem "stop" to będzie tylko gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam taką sytuacje.. i powiem Ci że ciężko jest nie zranić, chyba się nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maskara maszkara
:( moja wiekowa citoka radzi mi cieszyć się, wykorzystać te zalory, dać się adorować, kokietować, nie "dawać kosza" tylko robić uniki - bo lepiej mieć niehcianego adoratora niż nie mieć go wcale nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×