Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gosiaczek prosiaczek

duża nadwaga! ---- razem damy radę! od teraz PO CO CZEKAć

Polecane posty

a mi waga stoi w miejscu. już od dwóch tygodni chyba. w międzyczasie okres i trochę sobie pozwoliłam - i waga po okresie nie spadła! xD BU! a najlepsze jest to, że właśnie w tym czasie więcej ćwiczyłam!!! chyba wybiorę się do dietetyka... bo to do niego trzeba się zgłaszać, tak? :) chyba mi się metabolizm nieco spowolnił. jak go przyśpieszyć? O__o a już we wtorek 4 dniowa wycieczka na litwę. ja nie wiem, jak ja tam dietkę będę prowadzić.. :( och dziewczynyyyyyyy...! zaraz załapię doła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie załamywać się dziewczyny! ja słyszałam ze codziennie rano na czczo powinno sie wypić szklanke wody z sokiem z połowy cytryny- podobno przys[piesza metabolizm. próbowała któras? ja się przymierzam, ale zawsze zapomnę kupić cytrynek :) a dietetyk to dobry pomysł. ustala dietę dla konkretnej osoby, bierze wiele czynników pod uwage. no i najważniejsze, ze z pomoca dietetyka chudnie się zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam megadoła... W pierwszym tygodniu schudłam co prawda 3 kg, ale przez kolejne 1,5 tygodnia kompletnie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Laski! Przestańcie już z tymi \'\'dołami\"\".Pierwszy raz się odchudzacie czy co? Tak to jest,że jak się szybko schudnie,to potem jest zastój,organizm się broni,a potem znów waga leci.Wiem,wiem,wiecie o tym dobrze,ale myślałyście,że was to nie spotka..Ja zważę się w sobotę rano,ale nie będę zmieniać stopki,bo przez dwa dni będę miała gości i nie ma siły abym nie przybrała na wadze,więc zważę się też w poniedziałek i zaczynam dietę.Na razie,pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betis25
Hej laski,ja takze mam problemy z wagą ostatnio wazylam się w niedziele waze 105kg.wzrost 170 cm Od niedzieli biorę zelixe 15 mam nadzieje że to cos pomoze.Jak narazie niemam dużego apetytu na jedzenie nie jem juz nic po obiedzie i pije duuuużo wodyu ok.4 l dziennie,ale niestety mało sie ruszam nie mam warunków za bardzo i motywacji...ogólnie po tym leku nie mam az takich skutków ubocznych,tylko suchosc w ustach.Zważe sie w niedz .okaże sie cy cos poleciało.Pozdrawiam wszystkie odczudzaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a ja nie mam doła ;) odziwo. wzięłam meridię dziś pierwszą...... póki co jest ok ale mi zimno jak nie wiem i głowa trochę boli...a jak pomyślę o tym że jutro egzamin to dopiero boli ;) :) zjadłam na śniadanie małą miseczkę sałaty z pomidorami i rzodkiewką, i łyżeczka śmietany, a do tego 1 kromka chlebka ryżowego z wędliną. potem jabłko i activia...jakaś nowa pomarańczowa czy jaka.....a na obiad kotleta małego z piersi z kurczaka i sałata. tyle zjadłam dziś :) zimno!!!! :) pozdrawiam i zapraszam do rozmowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! I co ja mam zrobić.Wy Wszystkie prawie na wspomagaczach.A je nie chce brac nic z tych rzeczy :(. A o dzisiejszym dochudzaniu szkoda gadać:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiki777 :) nie chcesz brać wspomagaczy więc nie bierz ich, ja jestem w innej sytuacji, muszę się poratować czymś, bo ciągle podupadam na wadze :( znaczy niestety kurde rosnę w szerz :( więc biorę co prawda dopiero drugi dzień ale biorę meridię. ale kiedyś nie brałam i ładnie schudłam też, tyle, że.....muszę teraz brać, bo chcę zmienić nawyki żywieniowe ..koleżanka z roku brała meridię, chudła powoli.....tak samo jak ja bez meridii...z tym, że ona brała ją po to by się trochę odchudzić do wesela, a po kątach jadła batony, słodkie bułki, ciasteczka i wszystko co się nie rusza...;) może jestem złośliwa a może po prostu jej nie lubię, ale.....to było marnowanie pieniędzy i zdrowia. po co się oszukiwać i brać tak silne leki skoro....zaraz się sięga po batona???????? no nie rozumiem :) kiedyś brałam meridię 22 dni chyba i schudłam ale nie pamiętam ile....przestałam brać, bo źle się czułam i wiem, że jeśli to się teraz powtórzy to zrobię tak samo :) przestanę. jestem jednak pewna, że jakbym się dobrze zawzięła to poradziłabym sobie bez niej ......tyle że mam chwilowy brak silnej woli :/ ...aTy kiki777 dasz sobie radę nawet bez niczego! tylko wierz w to :)...ja chcę schudnąć na początki do 105kg potem do 100...a marzeniem moim jest ważyć 80 kg :)) może do ślubu się uda, w końcu to jeszcze sporo czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia ja bym się bała brać tak silne leki,ale skoro już je brałaś,wiec wiesz jak reaguje organizm na ich działanie :) a ta koleżanka to coś schudła?? ja sie ostro uczę do sesji:( a dieta??od dzisiaj zaczynam znowu:( P,S Gosia a Ty dzisaj nie miałaś egzaminu?? miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Widzę,że piszecie o meridii.Ja też kiedyś brałam 15 mg.Przez pierwsze dni nie chciało mi się jeść,a potem już nie działała tak.Nic specjalnego mi się nie działo,suszyło mnie i było mi zimno.Schudłam 4kg,a potem nadrobiłam z 6kg.Prawda jest taka,że nie ma co liczyć na cudowne środki,tylko na siebie.Mój brat zrzucił w rok 53 kg i wcale nie cierpiał z powodu odchudzania.Odchudzał sie cały tydzień,a w soboty imprezował i nie odmawiał sobie niczego,ani alkoholu,ani chleba,ani ciasta.Ale już w niedzielę na 3-4 godz.wychodził na piesze wycieczki lub rowerowe.W tygodniu jadł niskokaloryczne posiłki i jeździł do pracy i z pracy rowerem-20km dziennie.A pracę ma siedzącą-8 godz,więc tylko przed pracą i po pracy mógł cokolwiek ćwiczyć.I nie brał nic,żadnych wspomagaczy,bo ma nadciśnienie,zmniejszył teraz o połowę dawkę leków.Pozdrowionka,pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość granutka
Mam wielkie uznanie dla Was kobietki,nie wazne ile chudniecie w jakim czasie liczy sie to,ze potraficie miec zaciecie w tym wszystkim i to ,ze ta waga naprawde spada,gdyby ktos ze mna podjal stanowcze wyzwanie bylabym wdzieczna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo duza
Witam :-) Jak czytam ten topik to widze ze nie jestem sama i to bardzo podnosi na duchu :-) Ja podobnie jak wiele z Was tez mam za soba duzo nieudanych prob odchudzania oczywiscie z efektem jojo. W tym roku moj maz zrobil mi niespodzianke i zabiera mnie we wrzesniu do Grecji w podroz poslubna ( po 3 latach :-) ) No i to bylo to co mnie zmusilo do zastanowienia sie nad soba... Mam 170 cm wzrostu i odchudzam sie od poczatku kwietania. Dokladnie 2 kwietnia wazylam 100 kg. Zaczelam stosowac diete garsciowa. Bylo ciezko bo bylam glodna, ale przetrwalam. Po miesiacu czyli na poczatku maja wazylam 94 kg. Przeszlam na jedzenie tego co mi sie che, ale liczac kalorie. Jadlam od 1000 do 1500 kal dziennie. Dzis waze 87 kg i mieszcze sie w ciuchy ktorych nie wyciagalam z szafy od 3 lat. Bardzo chcialabym wazyc 75kg. Wiem to nadal nadwaga, ale bardzo bym chciala tego dokonac do wyjazdu czyli do 17 wrzesnia. Trzymam za Was kciuki i zycze powodzenia w odchudzaniu. Mysle ze trzeba zmienic nawyki zywieniowe, bo diety cud to bzdury ktore zawsze koncza sie efektem jojo. POEWODZENIA !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość granutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość granutka
bardzo duza,masz za soba spory sukces ja dobrych kilka lat temu tez sie odchudzalam i z wagi 104 schudlam do 74 ,bylam wtedy zupelnie inna kobietą teraz gdy spogladam na zdjecia zal tego ,ze zaprzepascilam to co pielegnowalam przez dwa lata bo tyle sie odchudzalam calkowicie sposoben naturalnym czyli NŻT;) moze uda mi sie conieco zrzucic bo jestem zmeczona tym,ze ciagle nie mam ciuchow a szafy pelne ,trzymam kciuki takze za Ciebie(Grazyna)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was :) miałam miałam egzamin - dzięki za pamięć :):):):):):) dostałam 4 :) a nie uczyłam się za wiele, bo jakoś mi było zimno wczoraj...a rano zamiast się uczyć....... pisałam licenciat :) a tamta moja koleżanka schudła - 7 kg i przytyje to szybciej niż myśli, dziś widziałam właśnie jak po egzaminie jadła loda, takiego mega....i słodkości.... ja zawsze, przed egzaminami pozwalałam sobie na dużo, że to niby organizm się dopomina bo się męczy egzaminem - i chyba to była moja największa głupota, którą wymyśliłam w życiu :) dziś czuję się dobrze, ciekawe ile warzę może 10 dkg mniej ;) hihihihi :) ostatni posiłek jadłam dziś koło 18, nie chciało mi się jeść, ale słyszałam, że cokolwiek trzeba by nie spowalniać przemiany materii :) a stanę na wagę... ciekawe ile :) 108,9 kg :) :) cokolwiek mniej....do poniedziałku musi być 108,5 ;) a najlepiej 108 ;) marzenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od razu widać.....że meridia działa! Ale póżniej będzie działać coraz słabiej.Ja dziś cały dzień na biegu,sprzątam,gotuję,piekę,ale jakoś się trzymam.Nie byłam dziś na rowerku i nic,kompletnie nic nie ćwiczyłam.Rano się zważę,do jutra,pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to jeszcze zważyłaś się wieczorem :> a ja dziś znów przegięłam. chipsssy i mars. no bo juwenalia były, nooo! no i mojego ukochanego bez wzajemności pana spotkałam. i tego co on mnie, a ja jego nie też spotkałam.. i taki taksówkarz seksowny mnie podwoził do szkołyy i caluśki czas zaczepiał, och. trochę się poczułam dowartościowana.. :) a teraz dół, bo taki grzech niewybaczalny. jutro bedzie... FUTROO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czeeeeść Dziewczęta :D ja wczoraj zjadłam....POĄCZKA :D pyszny był,ale dzisiaj dieta dieta i jeszcze raz dieta :) miłego dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a wicie co JA WAM ZAZDROSZCZE poprostu zazdroszcze....ja waze 45 kilo przy wzroscie 162 cm i probuje przytyc juz od dobrych kilku lat chyba ze 3 bo moja waga stoi w miejscu...czasami spadnie o kilogram ale pozniej wraca znow do 45_47 kg...i tak w kolko....jem w sumie normalnie nie glodze sie tylko to na co mam ochote...fakt ze slodyczy nie lubie.i tak zeby choc z 7 kilogramikow malutkich przytyc to bym byla wniebowzieta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma czego zazdrościć,ani nam,ani tobie.Ja kiedyś w pół roku przytyłam 13 kg,z 70 na 83 jedząc na kolacje po kilka tostów,z wędlinką, serem,pieczarkami,a na to ketchup lub majonez.Polecam,oczywiście na przytycie. Zważyłam się-100,1kg.Nie jest żle,jutro i pojutrze będzie więcej,wiem,ale od poniedziałku dieta i ważenie codziennie.Pozdrawiam,miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! :) kobitki nie mam z kim iść się opalać :) a tak mi się chce już słoneczka, że szok! :) póki co jestem jak córka młynarza, tylko łapki i buzia opalona :) a właśnie byłam dziś w lumpeksie i kupiłam ładną spódniczkę !!!! białą :) narzeczony będzie wniebowzięty :) :):) i mi też się podoba. kupiłam też jasno błękitną bluzę i koszulkę :) :D chwalipięta jestem ;) cieszę się!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAM JUŻ DOŚĆ NAUKI :( już nie wyrabiam :( całą noć się uczyłam i o dziwo w ogóle nie chce mi sie spać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dziś truskawki, truskawki, i truskawki. no i 3 naleśniki z truskawkami z cukrem. ale to obiadek, poza tym uwielbiaaam! o dziwo nie przytyłam po wczorajszym. :D cieszę się gochamax, że spada Ci waga ;) gosiaczku, też chce coś nowegooo :( ale pikny dzień! a mi skóra złazi od tego opalania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia spokojnie przyjdzie i na Ciebie czas trzeba tylko czsu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guetta ja wiem....ale wiesz....zawsze chce się szybciej :) :) no i ja chcę :D :) strasznie dużo piję! już prawie 1,5 litra wody wychłeptałam ! szok :) chcę nad morze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×