Moja 17 letnia córka uprawia sex

a moja mama nie wie. i sie nie dowie dla jej dobra- wzgledy religijne...wiecie o co chodzi? Mamo 17nasto latki. nie udawaj, ze nic sie nie stalo, ale tez nagle nie rzuc sie na corke, nie podtykaj jej stert ksiazek etc. mozesz jej powiedziec, ze zawsze moze na Ciebie liczyc i tyle. jezeli Ci ufa i bedzie potrzebowala pomocy przyjdzie.

hehehe ja tez zaczelam w wieku 17 lat. :) zaakceptuj to ze Twoje dziecko to juz kobieta i ma do tego prawo :)

Matko nastolatki, zagoń córkę do odrabiania lekcji. Niech się uczy, a nie się jej seksu zachciewa. Co jeżeli zajdzie w ciążę w I klasie liceum ? Jaka przyszłość ją czeka ?

Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam że pozwalanie nastolatkom na sekszenie się nie jest dobrym pomysłem. Mogą z tego wyniknąć poważne problemy a potencjalnych korzyści brak.

Droga Autorko topicu, nie proponuj dziecku 17 letniemu naturalnych metod planowania rodziny, ponieważ nic z tego dobrego nie wyniknie. Szybko będziesz babcią. Twoje metody wychowawcze mnie zadziwiają - zamiast z córką porozmawiać, to Ty jej chcesz wszystko zniechęcić proponując, a raczej narzucając metody naturalne. Nie pomyślałaś o tym, że jak ją zniechęcisz - bo taki cel, jak sama napisałaś, w tym masz zabraniając tabletek, to ona zrezygnuje na dobre z jakiejkolwiek antykoncepcji? Wybacz, ale jak dla mnie, to jesteś strasznie ograniczona. Mam nadzieję, że córka Twoja ma więcej oleju w głowie i pomyśli o tym, że skoro ma 17 sama może iść do gina i poprosić o tabletki, a Ty gówno o tym będziesz wiedziała. I zobaczysz, że przez takie swoje beznadziejne podejście będziesz mogła zapomnieć o dobrym kontakcie z córką, tzn. ona nic Ci nie będzie mówiła o sobie.

zz

Twoja córka to zwykła szmata i dziwka weś jej kurwa na pizde kłutke daj kawał szmaty jak jej mamusia co za kurwy w wieku 13 lat już niedziewice żal mi kurwa tych szmat pewnie mniała w sobie już dużo kutasów heh kup jej lek na grzybice pizdy bo ją ostatnio brałem od tyłu dobra jest ;) TY Mówisz że nas przyłapałaś? ukrywamy sie przed tobą a ten huj jeszcze raz mnie uderzy to go zabije twoja córeczka jest niezła w łóżku pozdro..

Moja mama dowiedziała się,że nie jestem dziewicą jak miałam 18 z tym,że myslała,że to świeża sprawa.A ja dziewictwa pozbyłam się jakieś 4-5 lat wcześniej i raczej nie zdobęde się na szerość,żeby jej o tym powiedzieć.

proponuję zakładac córkom i synom pasy cnoty, a jeśli nie to więcej z nimi rozmawiać

no, teraz już spokojnie możesz jej dofinansowywać tabletki a i sie zabezpieczyć, kupując tabletki 72 godziny po, więc jakby co, to je jej poprostu dasz. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4603210

i jeszcze jedno ja mam 24 lata właśnie skończyłem studia, powiem szczerze naprawdę nigdy nie robiłem tego z dziewczyną, no więc jestem chyba zadkim typem,

17 latka to nie kobieta, kto pisze takie bzdury, ja nie zamierzam uprawiać seks przed ślubem, chcę dochować czystości,

Może kup jej to i powiedz zeby zawsze o tym pamietala ? http://www.sexishop.pl/prezerwatywy-opozniajace-wytrysk-durex-performa-p-1550.html

Witam Ja mam 21lat, straciłam dziewictwo w wieku 14 lat. Bardzo tego żałuje co wtedy się stało. Nie uprawiałam sexu od tamtego czasu aż do kwietnia tego roku. W wieku 18 lat powiedziałam mamie że miałam już kontakt z sexem wiem co to ale narazie tego nie robię. Zostałam obrzucona wyzwiskami, i tym jak zostałam wychowana, że co ja sobie myślę i odprawiam to skandal. Oczywiście mama nie powinna być zachwycona wybrykami córki ale niestety taka jest rzeczywistość. Tylko szkoda że to córka zawsze zbiera te nieprzyjemności a syn nie. Wiem to bo mam brata starszego o niecałe 2 lata i mama kompletnie nie miesza się w jego wyuzdane związki. Ja do dnia dzisiejszego mam do słuchania. Zaczęło się od tego że 3 miesiące temu zaczęłam brać tabletki. Nie działa na nią fakt że mam stałego partnera że planujemy wspólną przyszłość i jestem odpowiedzialna bo się podwójnie zabezpieczam. Woli nazwać mnie 'wyuzdaną dziewuchą' niż zrozumieć...

Mam 17 lat i ostatnio wiele czytam na temat uprawiania seksu w tym wieku. Bardzo mnie to interesuje ponieważ czuję się gotowa natomiast chcę rozważyć to po raz kolejny, żebym była pewna co do swoich decyzji i konsekwencji. Chcę podejsć do tematu bardzo poważnie bo uważam że w moim wieku to w dzisiejszych czasach zamienia się w normę. Ale ważnym elementem całego procederu jest to aby rozmawiać z mamą ,iść do ginekologa i odpowiednio się zabezpieczyć.

Ja myślę w inny sposób i zaraz wam powiem dlaczego. Uważam ze jeśli nastolatka od 16 r.z jest gotowa na współżycie i jest świadoma ze trzeba sie zabezpieczać przed nie chciana ciążą i chorobami przenoszonymi droga płciową. To nie powinno sie jej tego zabraniać oczywiście jeśli mówimy o stałym partnerze. Bo jeśli sama uważa ze jest gotowa to jest. Rodzic nie powinien decydować o tym. Bo to na jej zdrowiu ani psychice sie nie odbije jeśli jest sie pewnym swojej wiedzy i dojrzałości seksualnej. Ja niestety nie mialam szczęścia ani wyboru. Zostałam zgwałcona gdy mialam 11lat przez kolegów mojego kuzyna. I wiecie jak to sie na mnie odbiło ? Zaczęłam regularnie uprawiać seks w wieku 13lat. Gdy skończyłam 17lat robiłam to za pieniądze. Teraz mam lat 23i jestem nimfomanką. Od roku jestem pod opieką psychologa i seksuologa. Wiem ze moje zdanie moze sie dla was nie liczyć bo byłam dziwka. Ale weźcie tez poduwage z jakiego powodu nia zostałam.. To co sie stało 12lat temu bylo czymś strasznym. Byłam dzieckiem. Nie mialam ani piersi ani włosów lonowych. Nie byłam świadoma tego co sie stało. Oni mieli chwilowa przyjemność a ja muszę teraz za to płacić psychika. Więc jeśli wasze córki mające juz te 16lat chcą.. podkreslę.. CHCĄ -współżyć.. to niech to robią. Jeśli będziecie im zabraniac i tak to zrobią.. Uswiadomcie je tylko o konsekwencjach seksu bez zabezpieczenia..

moja mama też się dowiedziała , że uprawiam seks jak byłam w tym wieku. mając tyle lat zaczęłam. znalazła moje pigułki. teraz mam 20 i tego samego partnera.

To normalne w tym wieku. Boże co za pruderia. Katole pany hehehe

szmata , niedługo zostanie żetoniarą jak lookrecja, teraz same k*******nki, strach dotknąć taką, żeby hivulca albo innego gówna nie załapać.Daj takiej buzi co w pysku 15 fiutów trzymała

To pocaluj ja w plecy. tam raczej fiuta nie miała. debil !

Ja mialam juz z 1000 kutasow w buzi a zęby od spermy mam białe jak perełki

Ja moge być 1001?

Sex nie moze być uwazanym za coś złego. Jest ważnym elementem życia. Trzeba tylko znać konsekwencje. Odpowiednio sie zabezpieczać.

Marcin Misiek,skąd jesteś ?

Cześć! To, że twoja córka rozpoczęła życie seksualne nie jest niczym złym :) Ja straciłam dziewictwo w wieku 16 lat i żyję ;) Dzisiaj jestem szczesliwą mężatką i mam dwójkę dzieci (mam 29 lat). Kiedy moja mama zrobiła mi wielką awanturę, straciłam do niej zaufanie. Potem nie miałyśmy już tak dobrego kontaktu. Mam na dzieje, że pomogłam. Pozdrów córkę i samo siebie :)

gość wczoraj a stracilas dziewictwo z obecnym mezem ?