Jakiego psa wybrac?

Chciałam kopić psa, musi być mały, najlepiej jak najmniejszy bo na większego nie mam warunków, chciałabym żeby miał włos zbliżony do ludzkiego czyli myślę o yorku lub maltańczyku, jeśli chodzi o charakter pieska to wesoły, o miłym usposobieniu, towarzyski, lubiący dzieci, ale również nadający sie do pozostawienia na parę godzin w domu tzn nie wymagający dużego wybiegu, pudel odpada, proszę o rady, mam teraz w Polsce pieska kundelka bardzo małego krzyżówkę z owczarkiem Collie ale musiałam go zostawić rodzica bo piesek nie jest nauczony do jazdy samochodem, a często jesteśmy w rozjeździe, poza tym piesek jest nauczony do wolnego wybiegu w domu z ogrodem a w tej chwili mieszkamy w mieszkaniu, za 2 lata s powrotem będziemy mieszkać w domu ale to dopiero za 2 lata, zdecydowałam sie na pieska tylko nie wiem jakiego wybrać, czym kierować sie przy wyborze tych 2 ras żeby nie zostać oszukana, pieska sa dosyć drogie wiec wykładając około 1000zl nie chciałabym zostać oszukana proszę o rady, pieska kupuje teraz bo za granica czuje sie trochę samotna, mąż zajęty ciągle praca na nic niema czasu, byłam przyzwyczajona ze mam kogoś z kim wychodzę na spacer i kim sie zajmuje i brakuje mi tego tutaj, takiego małego stworzonka do kochania.

a moze jest tu jakis wlasciciel yotka lub maltanczyka i doradzi???

Moi rodzice maja shin tzu jest super taka mala zywa maskotka nie szczeka ,tuli sie jak dziecko bardzo malo wymagajacy.Dla dzieci rewelacja;-) Polecam

a jak sie okaze ze pies ma chorobe lokomocyjna to tez go komus podrzucisz bo jestes w rozjazdach :O Pies to nie zabawka trzeba sie nim zajmowac na codzien i opiekowac w chorobie a te dwie rasy co wymieniłas sa delikatne i czesto choruja wiec odradzam bez sensu zeby sie pies meczył w rozjazdach. polecam pomyslec o uczuciach psa a nie swoim chceniu :P

nie porzucilam mojego psa, poprostu mieszkal w domu z ogordkiem 10lat i jest przyuczony do tego domu tam sie czuje najlepiej bez sensu brac go do malego mieszkania i ciagnac samochodem jesli tego nie lubi, po 10 latach przyzwyczail sie do mamy i taty, zajmuje sie tez nim moj brat, tam jest kochany dlateog zostal sobie tam z rodzicami i jest szczesliwy, wiadomo ze za mna teskni bo to widac, ale tak samo bedc zemna teskinlby za mama tata bratem i duzym ogrodowym wybi8egiem, czasem poprostu wybieramy mniejsze zlo i tle, napisalam ze czest wyjezdzamy dlatego piesek bedzie z nami jezdzil wszedzie i chcialabym wybrac poprostu tak zeby podroze dla pieska nie byly uporczywe, wiadomo zdarzaja sie wyjatki

Ja mam yorka i ratlerka

mam paru znajomych ktorzy maja yorka i wszedzie z nimi jezdzi uwielbia wogle jazde samochodem, choc to napewno nie regula nie kazdy pies to lub dlateog zastanawiam sie co lepsze york czy maltanczyk i czym sie kierowac przy wyborze, na co zwrocic uwage zeby tez nie zostac oszukanym, moim znajomi maja yorka ale ani jedni ani drudzy nie potrafia doradzic niestety

Moje suczki obydwie uwielbiaja jazde samochodem, ale poprostu są tego nauczone (od szczeniaka wszędzie je zabieramy) Yorki to super pieski, nasza jest taką małą przylepą, kocha dzieciaki, uwielbia sie bawić, a ta druga bardzo podobnie tyle że robi strasznie dużo hałasu ale i do tego się przyzwyczaiłam

http://ale.gratka.pl/kategoria/shih_tzu.html?gclid=COi5i8i7pZMCFQWR1QodVCwJoA

o SHIH TZU nawet nie myslalm nie slyszalam wczesniej o tych pieskach, musze troche poczytac o nich byc moze moze byc SHIH TZU prosze doradzcie jeszcze jak juz sie zdecyduje na pieska czym sie kierowac przy wyborze konkretnego szczeniuaka mam troche obawy, moja kolezanka kupila Yorka z prywatnej hodowli w Miedarach u niby 100% pewnej osoby a teraz okazalo ise ze to nie york tylko krzyzowka z yorkiem co okreslilm weterynarz, powiedzial tez ze ta pani jest najwieksza oszustka, no coz kolezanka wczesniej nic o tym nie wiedziala niestety, kocha swojego pieska niby yorka tylk oszkoda ze zapalcila za niego 1300zl a typowy york to nie jest dlateog mam obawy 1000zl to dla mnie naprawde duza suma, pozatym maz chyba by mnie zabij jakby sie dowiedzial ze wydalam tyle kasy na psa ktory naprawde jest krzyzowka

tam masz różnych psów na pęczki.Poza tym psy to nie zabawki na pokaz a często jest tak,że psy rasowe są słabe,często chorują i szybciej zdychają.Poważnie..pracuję przy zwierzetach to wiem.A w schronisku pieski są zahartowane a rasowe też są :)

nie mam nic przeciwko pieska ze schroniska, moj piesek ten ktory jest z polski jest wlasnie pieskiem znajda, ale ustalilam z mezem ze wybieram teraz psa rasowego, malutkiego, ktoregos z tych ras, ktore podalam, pies musi byc maly nadajacy sie do wychowania, piesek ponad 3 miesiecy jest rudny do ulozenia, no i musi miec w 98% wlos zblizony do ludzkigo wiec myslimy o maltanczyku lub yorku niestety w schoronisku w moich okolicach psy sa starsze, jesli o szczeniaki nie wiadomo jaki wielki pies z nich wyrosnie wiec odpada.

Znajomi też maja takiego yorka co to wyglądał jak york póki nie urósł, a teraz przestał, ale jest najukochańszym zwierzakiem na świecie - żywe srebro, uwielbia ludzi, jazdę samochodem zresztą też :) I w życiu nie zamienili by go na żadnego rasowca. Zapłacili 500zł. Jeśli jesteś osobą która musi mieć psa rasowego podobnie jak markowe ciuchy czy zegarki to po prostu kup psa z rodowodem z hodowli z licencją ze Związku Kynologicznego. Zapłacisz za niego straszne pieniądze, ale będziesz wiedziała, że faktycznie jest rasowy bo nie może być inaczej. A jesli szukasz przyjaciela na długie lata, to kup takiego, jak ci sie spodoba - wiadomo, że psy mieszańce mają o wiele mocniejsze geny niż rasowe, o ile mi wiadomo rzadziej zdarzają się u nich wynaturzenia charakteru. Jeśli chodzi o wybór szczeniaka, to jest taka zasada - wybierz tego, który pierwszy do ciebie podejdzie :D

nie chodzi mi o to ze piesek musi byc rasowy, tylko to ze dla mnie 1000zl to sa duze pieniadze i nie chce zostac oszukana, jeskli mam kupic krzyzowke to chce to poprostu wiedziec i zapalcc odpowiedniu mniej no i drugi problem ze ustalilam z mezem ze pies ma byc naprawde maly, dla mnie to nie problem aga 2 kg czy 5kg ale musze sie tez liczy z zdaneim meza ktory zgodzil sie pod warunkiem ze piesek bedzie naprawde miniaturka, juz nie mowie o tym jak zareagowalby moj maz gdybym wydla na niby rasowego psa tyle pieniedzy a okayalby sie kundelkiem prawda?

Nie znam się na cenach, ale wydaje mi się, że prawdziwie rasowy rodowodowy szczeniak (przynajmniej w Polsce) kosztuje znacznie więcej (sprawdzałam kiedyś ceny rodowodowych kociaków ;) ) Możesz spróbować kupować jakieś \"rasowe bez rodowodu\" ale wtedy to nigdy nie wiesz, na co trafisz :) Najlepiej zapytaj kogoś, kto ma, gdzie kupili.

oszukana dalam za psa 1500zl a wyrosl z niego mieszaniec, podan 4kg wazy, wlos nie dla alergikow, wiec gdybym sie nie wyprowadzila to musislamym psa oddac bo siostra ma alergie na siersc, na yorka nie niestety york to nie jest choc byl bardzo podobny, kocham mojego psa, niestety takiego samego mieszanca moglabym miec za darmo lub za symboliczna kwote i tez bym go pewnie kochala tak jak i mojago niby yorka za 1500zl

juz sama nie wiem co zrobic, u nas jest hodowla ale weterynarz odradza brac od tych ludzi bo ta pani pieski ma dla zarobku i jesli suczks nie zachodzi w ciaze miesza z tym co ma innego wiec nigdy nie wiadomo, dla mnie jak pisalam wazny jest rozmiar ma byc maly - moj maz jest osoba z ktora jak cos sie ustala to tak ma byc, zgodzil sie na malego, ma miec odporny wlos dla alergikow bo nigdy nie wiadomo jakie bedziemy miec dzieci i nie bedziemy pozniej sie pozbywac psa bo dziecko bedzie mialo alergi wiec nie myslimy tez tak przedmiotowo prawda?

Dlaczego York ma na głowie kokardkę? To instrukcja: kij do mopa wkladać z drugiej strony... Te zwierzaki to dla mnie nie psy, a szczury. Tyle, że głupie...

panu juz podziekujemy

w schroniskach można adoptować pieska i to byłoby najrozsądniejsze wyjście.Różne maści i wielkości, a i uczynek godny polecenia.

Zanim podejmiesz decyzje z jakiej hodowli kupić pieska sprawdz w związku kynologicznym http://www.zkwp.pl/zg/ jakie hodowle są zarejestrone w Twojej okolicy. Wtedy nie zostaniesz oszukana. Lepiej wydać więcej na pieska z rodowodem niż później meczyć się z chorowitym szczeniakiem. Dużo jest oszustów, którzy sprzedają szczeniaki rzekomo po rodowodowych rodziców, ale bez rodowodów;/ Nie daj się na to nabrać.

a jak ci się podoba sznaucer miniaturka? ja tez miałam problem z wyborem rasy, a kryterium dla nas było prze wszystkim:-zeby lubił dzieci, zeby był mały i niekłopotliwy w utrzymaniu. no i padło na sznaucera. i sami sobie gratulujemy wyboru. pies jest posłuszny, z dziecmi co prawda średnio się czuje, (ale to dlatego ze jeden maluch ostatnio jej sporo nadokuczał), nie ma kłopotu zeby zostawić ją w domu ( obydwoje z męzem pracujemy po 7-8 godz). i wazna sprawa- psy tej rasy nie gubią sierści! poza tym mało szczekliwa, ale zawsze chętna do zabay i szybko się uczy (chociaż ma też swój charakterek). nie jest łakoma- generalnie jedzenie ma dostępne cały czas, i wcina kiedy jest głodna, a nie jak inne psy na siłę "bo jest w misce". Polecam sznaucerki :) są super. i do samochodu pcha się pierwsza :)

ja mam shi-tzu, jest boski, jest bardzo wesola ale nie psoci, nigdy niczego nie zniszczyla, malo tego, nigdy nie zdarzylo jej sie zalatwic w domu, uwielbia jazde samochodem, nie zostawia wszedzie wlosow, wlasnie dlatego ze ma wlos a nie siersc i nie linieje. Jest do nas bardzo przywiazana, slucha sie. No piesek idealny:)

Jeśli decydujesz się wydać 1000 zł i kupić psiaka , to poszukaj jednak w hodowli . Ceny są różne i wcale nie takie kosmiczne , może okazać się ,że dołożysz 100 lub 200 zł /a może i wcale nie trzeba będzie /,ale kupisz psiaka , który na pewno będzie taki jak jego rodzice / których będziesz mogła obejrzeć/,będzie zaszczepiony ,odrobaczony i z metryczką Nie kupujcie od "hodowców" - robicie to na co liczą - dajecie się oszukiwać . Jeśli chodzi o jazdę samochodem , na chorobę lokomocyjną niewiele poradzisz , ale niechęć do jazdy częściej bierze się z nieprzyzwyczajenia . Mój pies uwielbia jazdę , ale jako szczeniaczek jeżdziła z nami wszędzie

dziekuje ciagle sie zastanawiam, znalazlam wczoraj hodowle maltnczykow ale piesek tam kosztuje 2800-3000zl wiec odpada :-(

byle nie Yorka :P

Jakiego-> owczarka kaukazkiego :)

kazdy jeden pies jest kochany tylko pies to nie zabawka, nie wolno go tak traktowac, pies to nic innego jak przyjaciel czlowieka i momo ze nieraz go zawodzimy jest przy nas.

do jazdy samochodem jest nauczona od małego,codziennie zostaje sama w domu przez 8-9 godzin. Jest wesoła, nie jest głośna (tzn nie szczeka zbyt często), na spacery chodzę z nią 3 razy w tygodniu bo wypuszczam ją do ogródka i biega sobie sama :-) Moja suczka nie lubi dzieci ale dorosłych uwielbia,nie ma z nią problemów. Mogę spokojnie polecić Yorka :-)