czy dziewczyna z trądzikiem ma szanse na miłość?

Ma? Tzn. czy może liczyć na jakiekolwiek powodzenie? Powszechnie wiadomo, że na pierwszym miescu zwraca się uwagę na twarz i stan cery... W zasadzie to pomału wygrywam z tym trądzikiem (terapia Reccutanem). Mam tylko takie lekkie przebarwienia, tj. czerwone plamki. Tylko jestem ciekawa jak faceci reaują na takie dziewczyny...? W ogóle jak Wy reagujecie na ludzi z takim problemem?

Przecież chłopcy mają jeszcze większe kłopoty z cerą i trądzikiem. Jeszcze zobaczysz, że mężczyźni biorą wszystko co tylko okaże się chętne. :-)

teoretycznie kazdy ma szansę na miłośc:D

ma szanse, ja tez mam tradzik a jednak co jakis czas znajduje sie facet ktoremu sie podobam :) ale mam na twarzy podklad, najchetniej wychodze z domu wieczorami, a bez makijazu w zyciu bym sie nikomu nie pokazala (nierowna cera, rozszerzone pory i mnostwo przebarwien). Jednak nie zyje pelnia zycia, teraz planuje namowic lekarza na Izotek - mozna o nim troche poczytac w internecie ale mysle ze osoby z tradzikiem sa zorientowane co to za lek. Mam nadzieje ze po kuracji Izotekiem zaczne zyc jak inni ludzie (basen, wyjazdy, plaza itp.) - bo naprawde jestem juz wykonczona tradzikiem z ktorym wlacze juz od ponad 10 lat...

pomidor pomidor --> z tego co piszesz wynika ze jestes mlodziutka jeszcze - ja mam 24 lata i mialam juz kilku facetow a wiec naprawde nie jest zle :) moj byly chlopak po tym jak mu sie wyzalilam powiedzial ze skoro generalnie jestem ladna (choc piekna nie jestem) to mu ten tradzik tak nie przeszkadza, gorzej jakbym miala na pupie :P i dalej za mna lata mimo ze to juz moj byly!! i jak, naprawde pomaga ten Roa??

ehh... mi sie wydaje ze jednak mamy szanse.. wierze w to :)

Jak miałam 14-16lat to tez miałam tradzik, a na powodzenie nie narzekałam. Poprostu troche to przykryj jakims kremem w pudrze albo cos w tym stylu. I sie uśmichaj, faceci lubią uśmiechnięte laski :P

moja narzeczona ma lekkie przebarwienia po tradziku... jestesmy ze soba 5 lat a za miesiac czas slubu :) wywnioskuj sama.. ;)

oczywiscie!! w tej chwili sie ugania za mna trzech facetow!! Naprawde nie jestem pieknoscia, ale wydaje mi sie ze jestem urocza, dosc seksowna i wygadana - tak mam wrazenie ze widza mnie faceci. Jasne ze pragne ten cholerny tradzik wyleczyc, w tym celu ide po Izotek (wszystko inne zawiodlo). Naprawde trzeba uwierzyc w siebie!! I postarac sie jakos zatuszowac te mankamenty urody a podkreslic to co ma sie w sobie najlepszego. Ja staram sie takze odwrocic uwage od kiepskiej cery - wyraziste kolory ciuchow, dosc przyciagajacy uwage ale nie za mocny makijaz, burza czarnych wlosow, ladne dopasowane ciuszki (ale nie wyzywajace) - i wiecie - to naprawde dziala!!

no i wlasnie - usmiech!! Badz usmiechnieta, dowcipna, przy tym pokaz ze jestes inteligentna!! Faceci wymiekaja :P

ja się męczyłam z trądzikiem bardzo długo ok 8 lat (teraz też się coś czasem zdarzy), pierwsze 4 lata się malowałam (liceum) i miałam wtedy kiepskie powodzenie, chłopaka miałam w klasie maturalnej. od tamtego pierwszego chłopaka nie zdarzyło mi się być samej dłużej niż 2 miesiące...nie żebym zmieniała jak rękawiczki bo zdążyłam nawet przez 3 lata być mężatką, ale powodzenie zupełnie normalne ;)

Oczywiście ma. Szczerze to mniej zwracają na to uwagę chłopcy którzy mają lub mieli podobne problemy (sam mam duży trądzik i nie przeszkadza mi on u dziewczyn w ogóle.