Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość julia21

czy ktoras z was rodzila w psk? i jakie macie odczucia??

Polecane posty

Gość julia21

dziewczyny pomozcie nie wiem na jaki szpital sie zdecydowac! zastanawiam sie czy lepiej isc do psk czy zapozyczyc sie zeby rodzic w prywatnym? czy rzeczywiscie jest taka różnica pomiedzy publicznym szpitalem a prywatnym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia21
w psk w białymstoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jania z Wasilkowa
to już lepiej na Warszawskiej dzieci z psk mają gromkowca, i inne rzeczy sie zdarzają...lepiej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia21
no wlasnie ja nie chce isc na warszawska bo podobno tam panuje gronkowiec, a w psk skonczyl sie niedawno remont i niby teraz pacjenki maja dwuosobowe sale z lazienkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julia ja rok temu rodziłam na warszawskiej- tez mysałam żeby prywatnie rodzic- ale warszawska mam pod bokiem- i muszę ci powiedzieć że nie żaluję decyzji - to zupełnie inny szpital niż chodzi nim legenda- sama tam rodziam i 8 lat temu i była tragedia- teraz polozne super, pordy rdzinne jak najbardziej zzo bez płat- fajne sale na pologu co do samego pesonlu przy porodzie- ja miałam komplikacje duże i powiem ci że zajęto się mną naprawdę wzorowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy do psk
jak juz warszawska albo zamenhoffa na parkowej tez nie polecam, ale psk to jedna wielka rzeznia smrod brud ze mozg w pionie i poziomie staje nie mowiac o wrednych chamskich poloznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy do psk
aha i jak juz to ja po porodzie w pska to bym wolala sie zapozyczyc niz rodzic w panstwowym szpitalu dla mnie porod tam to koszmar ktorego nie umiem zapomniec juz 12 lat, ale kolezanka rodzila rok temu i ma takie same uczucia wiec g sie zmienilo nie radze tam isc kobieto droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobromirka
Na Warszawskiej też nie jest dobrze,o ile dzieciątko trafi na oddział Intensywnej. Ja urodziłam, jak odwiedziłam dziecko na oddziale, to było akurat po karmieniu i "stało" do odbicia, czyli zawinięte w rożki oparte w pionowej pozycji o róg łóżeczka. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że następnego dnia pani doktor "odkryła", że dziecko ma sparalizowane nóżki...Do dziś, gdy pomyślę o tym, jak na tych sparaliżowanych nóżkach ustawili dziecko, trafia mnie szlag,,,jak je męczyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia21
tak mysle ze chyba to wszystko zalezy od szczescia na jaka zmiane sie akurat trafi moja siostra rodzila rok temu w psk i bardzo polecala mi ten szpital. Jej corka ma wrodzona chorobe krwi i w prywtnym nie chcieli jej przyjac bo to za duza odpowiedzialnosc no i wyslali ja do panstwowego a teraz ona mowi ze gdyby miala drugi raz rodzic to tez by tam sie zdecydowala, bo bardzo milo wspomina swoj porod, a ja poprostu glupieje jak pomysle o zblizajacym sie porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam w psk i powiem że eko sala jest niezla. Jednak to co sie tam dzieje po porodzie to szok. 6 kobiet w sali z maluchami i nie jest zbyt komfortowo.Jednak trafiłam przy porodzie na fajną położną i lekarza, w sumie chyba miło wspominam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×