a gdzie wasz narzeczony kupuje garniak?

my dzisiaj bylismy ogladac i pododał nam sie jeden juz caly zestaw razem ze wszystkimi dodatkami 930 zł spinki dostajemy gratis:) myslicie ze to drogo?

płacimy 2000 zł, więc ciężko porównać.

2000 tyś za sam garnitur to już przegięcie

a my 3.500 funtow rzecz jasna....

spinki kosztują ok 30zł - też mi gratis :D

vistula i to seria lacetti etc. modny krój wełna drobnoskrętna. podstawa

ludzie to się popisują w tym dniu ślubu jak kretyni...ze ślubu robią cyrk :O

w Intermodzie, bo luby wysoki;) wyszło nas za garnitur 1190 zł, do tego musznik i kamizelka 100 zł, koszula i spinki w promocji 50.

COZ TO JEST DO CHOLERY MUSZNIK???????????? dzizusss........kurva ja pierdole....

musznik to jest taki elegancki krótki krawat.

moze MOSZNIK??

taaaa... moczowód

myslalem o takim worku na jaja :O :P

pierdzieliszzz---> dla twojej informacji to się nazywa MUSZNIK...a skoro nie jsteś zorientowana to się nie wypowiadaj bo robisz z siebie idiotkę :O

no my kupiliśmy w Vistulii z kolekcji Lantier i dlatego 2000 zł bo ja nie rozumiem, dlaczego kobieta ma wydawac na swój stój ktory założy jeden raz w życiu fortunę a facet nie dośc że ma to na pół życia to jeszcze kupuje jakieś badziewie a po przejściu kilkunastu sklepów rożnica jest naprawdę OGROMNA i tu nie ma co gadac jak wygląda facet w garniturze za 500 zł a jak w takim za 1500 0 2000 zł, różnia jest we wszystkim niech nasi panowie też wyglądają piękne, kto powiedział, że tylko my musimy błyszczeć?

o MOSZNIKU pomyśle na noc poślubną;)

te droższe sa lepiej skrojone i lepszej jakości. my też byliśmy w bytomiu, pierre carrdin, sunset suitsie ale dopiero w Intermodzie znaleźliśmy taki, który leży idealniee:D

to co niektore nie maja....:O

w sunset suits to dopiero są szmaty...też chciałam tam mężowi kupić garnitur no ale jak je zobaczyliśmy to podziękowaliśmy...nie dziwię się że ta firma powoli znika z rynku

sunset suits - zgadzam się w 100%, - poprostu tragedia :)

my tez trochę zwiedzilismy sklepow sanset tez i tez nic nam sie tam nie spodobało podobnie bylo w pawo :(

cóż zgadzam się. sunset to shit. ale vistula & wólczanka wybijają się:)

no naprawdę, gdyby mi ktoś powiedział że mają takie drogie garnitury to bym nie uwierzyła my chcieliśmy w 1700 zł max zamknąć się w całym stroju pana młodego, ale naprawde mieliśy problem z ubraniem, sunset to już wiadomo co mają, firmy ślubne - mój facet powiedział że nie będzie płacić 1200 zł za garnitur marki pod kogucikiem jak za tyle samo mamy Pierre. Intermoda garniry ma wg mnie rewelacyjne, ale mojemu marudzie nie pasowały szorstkie materiały potem lorens & victor i pierre cardin - rewelacja, tylko mieliśmy problem bo nie dopasuwają garniturów, prócz lekkiego poszerzenia w pasie a że mój kochany jest niewymiarowy wiec dopiero w vistuli dostalismy garnitur pod jego figurę, z gładkiego i delikatnego materiału (co by nie drapało mojego marudy) no i co zrobić? kredycik się wzięło większy :) garnit będzie miał na wiele lat!

hej a gdzie w Rzeszowie mozna Pana Mlodego zaopatrzyc?orientuje sie ktos?

mój zapłacił 1700zł cały komplet ( garnitur, kamizelka, buty, spinki itd) to chyba rozsądna cena p.s. nie widzialam nigdzie spinek za 30 zł :o to chyba jakies aluminiowe musza byc, bo ja spotkalam sie tylko z przedzialem cenowym 80-100zl

witam cie sękata :) a gdzie kupiliście ten garniak?

ladaco chyba nie czytasz uwaznie :P a po za tym dla mnie to zadna nowosc ze doszywa sie metki :P i chyba kazdy o tym wie tylko nie wiem czy wiesz ze produkt z metka danej firmy przechodzi pewna kantrole i jezeli nie jest zbyt dobry jakosciowo to firma rezygnuje z niego

mam to gdzies bo ja akurat nie patrze na metki :P tylko na material i wykonanie :P ale zgodze sie z tym ze czasem lepiej jest kupic cos firmowego podam ci przyklad w butach z rynku chodze 3 miesiace bo sie rozwalaja a firmowe mam np 3 lata :P wiec chyba musialy przejsc jakas kontrole mimo ze te i te szyli chinczycy