Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulu2008

NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

Polecane posty

Madzix jak cudnie że już jesteś, strasznie się stęskniłam za porannymi kawkami :). Super że już się dogadaliście, pewnie też potrzebowaliście na nowo przyzwyczaić się do siebie. Ale co nas nie zabije to nas wzmocni! Teraz to już musi być tylko z górki :). Mój mężuś wczoraj mnie oświecił, że w przyszłym roku mija nam siedem lat i zapytał się czy będziemy mieli kryzys?- Jakiś szaleniec !!! Madzix a jak Twoje nie palenie? Bo ja też rzuciłam i bardzo mi z tym dobrze, właściwie to rzuciliśmy bo ślubny też już nie pali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane U mnie sytuacja troche sie skomplikowała, wczoraj wyrzuciłam wszystkie leki do kosza i od wczoraj już nic nie biorę. Poddaje się, nie mam już sił walczyć. Z mężem się też pokłóciłam, już jestem zmęczona ciągłym proszeniem go o pójście do lekarza, rzucenie fajek itp. Powinien mnie wspierać, a jak na razie to tylko kłody mi pod nogi rzuca. Chce mieć dzieci ale, ale nic w tym kierunku nie robi. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cleo, kochana strasznie mi przykro ze nie możesz się dogadać ze ślubnym :(, a jestes pewna, że nie narobisz sobie, żadnej biedy odstawiając ytak bez konsultacji leki? Może powinnaś pójść z mężem do swego gina by tak jak mój wytłum,aczył mu, że to nasza wspólna walka i jak ważna jest jego w tym rola, jak się trzeba wspierać ? Nie wiem jak Ci pomóc? Śle uściski, bądź dzielna, przeciez ty tu jestś od czarowania anie smucenia! Może to ta cholerna pogoda tak wpływa że człowiek jest bardziej drażliwy? Trzymaj się kochana!Musi się ułożyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4mala chyba muszę sobie to wszystko jeszcze raz dobrze przemyśleć, a co do odstawienia leków to i tak mi nie pomogły przez rok, tak więc jest mi to obojetne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikkakika
Hej dziewczynki. No pogodę to mamy....beznadziejną. ale co nam pozostaje ? ja tylko podjadam i leżę pod kołdrą.....A to że nie palę od ponad miesiąca... to mój sukces tak jak 4mala...GRATULACJE moja droga, tak trzymać, teraz człowiek pachnie :-) i ma więcej kasy, hi hi hi . Ja też mam podłe nastroje, naprawdę pogoda na to ma duży wpływ. Cleo kochana, nie martw się słoneczko też dla Ciebie zaświeci, w końcu od tego tu jesteśmy aby się wspierać, będzie dobrze! A jeśli chodzi o zachowanie Twojego męża, to wydaje mi się, że On to w inny sposób odczuwa...nawet jeśli chodzi o rzucenie tych nieszczęsnych fajek! musi tego sam bardzo chcieć, NIC na SIŁĘ...mój małżonek tak robił ze mną nie udało mu się, dopiero sama zapragnęłam skończyć z nałogiem i trach NIE palę. Ja sama nie wiem co ze mną będzie i też nie wiem czy mam w sobie tyle siły do walki, ale czas pokaże.....Buziaki, aha mam jeszcze takie pytanko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikkakika
Napiszcie proszę jeśli chodzi o wstrzemięźliwość mężczyzn przed badaniem nasienia, nasz lekarz mówił, że 5 dni postu? a co jeśli jest więcej....mnie się wydaje, że wyniki nie będą gorsze?Dajcie znać bardzo mi zależy, dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapland
wyniki będą jak najbardziej prawidlowe, moj mąż mial nakaz czekania 3 dni, badanie bylo powtarzane 2 razy, niestety wyniczki wyszly kiepiskie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia kasia kasia
hej mam pytanie od niecałego miesiaca staramy sie o dzidzie... mam zespol pco i nie mam regularnych miesiaczek. czy po 16 dniach test zrobiony wieczorem wykrylby juz ciaze? i dodam ze bola mnie strasznie jajniki od 3 dni i piersi ale okresu nadal nie ma... i pewnie dlugo nie bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikkakika
Wiesz co? chodzi mi o to , że u nas tej abstynencji jest więcej niż 5 dni nawet chyba coś z 10....tak wyszło. Ale zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikkakika
Adelko, nie odpowiedziałam Ci na pytanie....mój mąż łyka narazie Geriavit Farmaton...dopiero przez miesiąc, we czwartek robi badanie nasienia( wydaje nam się że to troszkę za wcześnie, ale lekarz chce sprawdzić, czy jest choć troszkę lepiej....a i mówił, że lepiej też potwierdzić czy nie ma jakiegoś błędu...) .Ja mam mieć we czwartek trzeci raz pobieraną krew, aż jestem ciekawa? co ze mną będzie Adelko a Twój mąż co za tableteczki łyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapland
wskazane jest nie więcej niz 7 dni i mniej niz 3, powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapland
i nie mniej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapland
a co do witaminek, to i ja się wypowiem, moj bierze wit. e, c, cynk, maca, i l-karnityne, kupilam dzis test na liczebnosc i szybkosc plemiczkow, przetestujemy go za 2 dni i zobaczymy czy jest chociaz minimalna poprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Mikkakika:) Jesli chodzi o czas abstynencji to my ostatnio mielismy az 11 dni przed badaniem, z tego co wyczytalam w necie to dlugi czas wstrzemiezliwosci moze miec wplyw na ruchliwosc plemniczkow (tzn oslabia ruch), nie wiem czy ma wplyw na ilosc. Ja sie troche boje napisac co moj m lyka bo jest tego tyle ze oberwie mi sie pewnie od Was po glowie. Ok napisze raz kozie...... Salfazin, Wit. C, E, Mace, Penigre (znam 2 przypadki panow, ktorym ilosc chlopaczkow wzrosla 4-kotnie :) ), Zen-szen, Androvit, Cynk, Selen, L-karnityne, Folik, Wiesiolek. Duzo tego i moze zaszkodzic zamiast pomoc ale u nas juz i tak tragicznie. Maz bedzie robil badania w grudniu to zobaczymy czy ta bateria witamin cos dala. Jestem ciekawa jak wypadna badania Twojego M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lapland a co to za tescik? Gdzie taki mozna nabyc, ile kosztuje i jak sie nazywa? Sorki za ilosc pytan ale fajnie ze mozna w domku takie rzeczy sprawdzac tylko czy to aby wiarygodne jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia kasia kasia po 16 dniach jest szansa ze wyjda 2 kreseczki, czego Ci zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikkakika
No Adelko, Twój mąż to powinien mieć pałera" ...a tak poważnie, wcale Ci się nie dziwię....napiszę tak- nie jedna z nas staraczek chodziłaby na głowie i robiłaby różne rzeczy aby mieć pachnącego dzidziorka... ....kochana nie wiem co ja wymyślę za miesiąc dwa, to się zobaczy! Ale cieszę się, że mój mężuś chce ze mną jeździć taki kawał drogi do tego lekarza i jest cały czas ze mną, czasem tylko jak sobie pomyślę o takim szmacie czasu( jak się zabezpieczaliśmy uff....i po co nam to było, może teraz chodzilibyśmy na wywiadówki, ale czasu się nie cofnie.... Głowy do góry. Lapland A :-) mnie też interesuje ten teścik...proszę napisz gdzie i za ile? będziemy wdzięczne. A i dzięki za odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikkakika
Ok, ja tu jutro zajrzę miłej nocki życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapland
mieszkam w UK, tutaj ten tescik mozna kupic w aptece, podobno jest wiarygodny w 97%, widzialam takie same na ebayu, wystaczy wpisac w wyszukiwarke fertility sperm test, koszt z przesylką na terenie UK wynosi cos kolo 18 funtow, na teren Polski, nie mam pojęcia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapland
adelka, wydaje mi się ze jak salfazin to nie adrovit i na odwrot, dla mnie lekarz powiedzial ze dzialają tak samo tylko ktorys jest tanszy , juz nie pamietam ktory, z przedawkowaniem wit. nie ma zartow, o penigre nie slyszalam;) zaraz sobie poszukam w necie cos na ten temat, moze warto będzie sprobowac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikkakika masz racje z tym ze dla dzidzi jestesmy wiele zrobic chociaz ja staram sie nie zwariowac. Chociaz nie zawsze mi to wychodzi, np kosmiczne ilosci witamin ktore lyka maz. To budujace, ze masz takie oparcie w mezu. Pewnie kazdy zna to powiedzenie: \" Szczescie dzielone na dwoje jest podwojnym, zas nieszczescie o polowe mniejszym\". O ile czlowiek ma wiecej sil jesli nie musi walczyc sam prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lapland w Androvicie sa dosyc male ilosci witamin, jesli plemniczkow jest malo i sa marne to sam Androvit nie pomoze. Maz bral sam Androvit przez rok i nic sie nie ruszylo. Wlasnie sie okazalo, ze maz Androvit juz wyjadl i raczej nie bedziemy go kupowac narazie. Szkoda, ze te testy sa w UK, u nas chyba jeszcze sie nie pojawily. Cena tez dosyc wysoka, kosztuje tyle co badanie w labie, szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adelka, nie przesadzaj z tymi witaminami, dobrze? Podpytaj lekarza, które ma brać, bo co za dużo, to nie zdrowo- zbyt duża ilość witamin tez może prowadzić do niepłodności. U mnie ok, tylko gardło mnie strasznie boli :( a w piątek nocuję z dziećmi w szkole, a za tydzień do Wrocławia jadę i muszę być zdrowiutka jak rybka D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzix, dobrze, ze już znowu tu z nami jesteś :D CLEO, to witaj w klubie buntujących sie przeciw medycynie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również witam po małej przerwie. Byłam na urlopie,na małym wyjeździe, który niestety po części struła mi @. Przyszła jak w zegarku, wtedy, kiedy akurat się jej spodziewałam, w pierwszy dzień urlopu, zaraz gdy przyjechałam w miejsce docelowe i rozpakowałam walizkę. Poszłam do łazienki......i momentalnie wszystkiego mi się odechciało. Ładny początek urlopu. Zaczęłam go od przepłakania kilku minut w łazience i przez pierwszy dzień wyjazdu miałam wisielczy humor. Tylko łzy mi się cisnęły do oczu. Utrafiliśmy w tym cyklu przecież w owulkę, pęcherzyk był wielki i wzorcowy, po przytulaniu pupa w górze przez 30 minut i tak wiele razy w ostatnim cyklu.....i znów NIC! Postanowiłam przestać liczyć dni płodne i się starać. To jak widac kompletnie nic nie pomaga. Nie zanotowałam już jak zawsze daty pierwszego dnia @. Nie chcę nawet wiedzieć, kiedy mam płodniaki, kiedy będzie następna @ i ile dni miał mój cykl - najwyżej może śluz mnie na nie naprowadzi.Będę chodzić do lekarza i robić badania, ale celowanych starań mam po dziurki w nosie, koniec z nimi. Teraz już jestem po @ - następne jajeczko czeka, tylko pewnie się znów zmarnuje...i brzuszek będzie nadal pusty jak bęben. Pozdrawiam Was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adelka - nier przesadzajcje z tabletkami. nadmiar witamin jest dużo gorszy niż niedobór. poza tym większość jest w takich "osłonkach" lub jest farbowanych więc żołądek też cierpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na poprawę jakości plemników dobrze wpływa zwiększenie aktywności, jakiś sport, oczywiście rekreacyjnie a nie wyczynowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz chciałabym postarać się skupić uwagę i energię na innych stronach życia, innych niż myślenie o dziecku. Dawno juz zapomniałam, jak to jest cieszyć się z czegokolwiek innego,bo niczego bardziej nie pragnę, niż zajść w ciążę, a ból i smutek z powodu jej ciągłego braku jest czasem tak wielki, że trudno mi niekiedy normalnie funkcjonować w ciągu dnia. Nie można jednak tak wciąż żyć. Życie leci i muszę wreszcie zacząć czerpać z niego radość, a nie traktować go jak poczekalni, w której czeka się na dziecko. Mam nadzieję, że mi się uda skierować tor myślenia gdzie indziej...i zacząć zdrowo myśleć.Bardzo bym tego chciała...I dlatego zaczynam od skończenia ze skupianiem się na dniach płodnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haj kochane, marzenie, myślę, że dobrze robisz przestając liczyć dni... tak jak i lulu ;) ja niestety liczę bo jem duphaston i choljera muszę znać dc ;( co do badania nasienia, nie może być \"starsze\" niż 7 dni, wynik jest nieprawidłowy. Najlepiej badać nasienie po 5 dniach. a ja jutro idę do ginka. na cytologię tylko. adlka: przemyślcie kwestie witamin, jeśli przyjmuje sie takie ilości one sie nawzajem znoszą, organizm je wydala, nie wchłaniają się... ETERNAL! jak się czujesz! opowiadaj cosik!!!!!!!! SZYBCIOREM!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czuję się ogólnie dobrze, badania prenatalne wyszły ok. troche mnie pobolewa ostatnio brzuch, dzisiaj idę do gina i strasznie się boje, że znowu trafię do szpitala - dwa razy w życiu już leżałam na ginekologii i jest okropnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×