Czemu wychowujecie dziewczynki aby byly posluszne i ulegle

do nie ma jak być burasem --->zgadzam sie :)

a dzieci są takie jakie chcą i tak. Szczerze powiem, ze choć rodzice bardzo duzo czasu mi poświęcali, wpajali pewne zasady to mało wyniołam z domu.

nie ma jak bycburasem----- rowniez popieram;-)

----> ja wiem ze chcilibyscie mylisz się, wiele własnie taka jest, co obrazują rozpaczliwe dyzurne kafe-topy :)

*takich jest

znalazłam to kiedyś, może nawet na kafe, ale juz nie pamietam :) W każdym razie - warte refleksji "Dziewczynka, gdy stanie się kobietą, będzie wiedziała, jak poruszać się w świecie. A w szczególności zrozumie, że gdy ją boli, to tak naprawdę nie boli. Gdy jej się chce, to tak naprawdę jej się nie chce, a gdy nie chce, to właśnie chce. Gdy płacze, to histeryzuje i jest niewdzięczna. Gdy się na cos nie zgadza, to jest wredna i cyniczna. Gdy się cieszy, to się wygłupia, albo jest pijana. Gdy chce ładnie wyglądać, to się mizdrzy, a gdy się kimś zainteresuje, to się puszcza. Gdy się wstydzi, to jest głupia, a gdy się nie wstydzi to jest bezwstydna. Gdy się przy czymś upiera, to przesadza, a gdy się nie upiera, to nie wie czego chce. Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna. Gdy ma ochotę na seks, to jest suką, a gdy nie ma ochoty na seks, to też jest suką. Jeśli chce być kimś-to znaczy, że przewróciło się jej w głowie, a jak nie chce być kimś, to jest głupią kurą. Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana. Wtedy też będzie wiedzieć, że gdy dostaje furii - to jej się tylko tak zdaje. W każdym razie, może być pewna, że nie ma żadnych prawdziwych powodów do gniewu i powinna udać się po poradę do psychoterapeuty."

rodzice wychowuję---> bo masz być może tzw silny charakter i nie brałaś wszystkiego do siebie co Ci mówili rodzice a są dzieci dla których rodzic jest mega autorytetem i zrobią wszystko aby zyskać sobie ich akceptacje i milość...

Bo tak sa wychowywane dzieci

co do wychowania - byłam wychowywana na uległa i grzeczną ale nie wyszło, patrząc na moją matkę od dzieciństwa wiedziałam jaką nie chcę być. Można swoją postawą uczyć dzieci pewnych wartości i podejscia do zycia, ale wiadomo, ze ich decyzje mogą byc zupełnie inne od naszych

----> aNNalogia myslę, ze w obcenych czasach bardzo rzadko rodzić jest megaautorytetem, chyba, że przez pierwsze lata i raczej bardzo krótko

*rodzic (huh , mam dzisiaj napad literówek)

Mnie wystarczy żeby były mniwe posłuszne.Innym niekoniecznie by musiały usługiwać a czasami bym zabronił tego:P.

dziurka --> mysle, ze to zalezy od cech dziecka, ja sie przyznaję, bylam bardzo wpatrzona w matke, ale ok 13 r.ż. odkryłam, ze nie chce być taka jak ona, pomimo ze bardzo ją kocham i jest wspaniała.

ale wychowuja nie tylko rodzice- szkola,sasiedzi cale spoleczenstwo... Sami powiecie -jak dziewcznka mowi otwarcie ze nie zrobi tego czy owego-ze jest krnabrna ,nieposluszna ,niegrzeczna..itp

widzisz kolorowa - dla mnie matka była dość długo namber łan

nie wiem czy jest mozliwosc na wychowanie na nieuległą ---- nie ma na to sposobu, myslę, że własną postawą dawac przykład dziecku, ponadto chwalic, doceniac, akceptowac porazki dziecka, nauczyc szacunku do samych siebie i innych, tolerancji, ale też asertywności, w ten sposób wyrosna na ludzi o wysokiej samoocenie

Tyle krzyku o wychowanie i że to niby faceci są winni a te wszystkie wartości, które wam wpajano to przecież nie ze strony ojców było a właśnie tej "mądrej" płci. Facetowi wystarcza aby się mu tylko córka w okresie dorastania zbytnio po nocach nie uganiała a reszta to jej sprawa.

http://www.kafeteria.pl/punkt/temat.php?id_pw=144 moze to przecztajcie.

może i Kinga Dunin ma męża, i może Kazimiera Szczuka deklaruje się jako hetero ale przyznajmy: wielu zboczonych tak ma. A one są zbocznoe, szczególnie Dunin bo wystarczy zobaczuyć jak się noszą i co mówią. Dunin to lesna na 100%, a Szczuka na 85%. Przepraszam obie "panie" ale są osobamni publicznymi i tym samym przedmiotem dyskusji i egzemplifikacjami obyczajowymi.

podaj definicję słowa "zboczony"

oj no wiesz ... każda lesba jest przeciez zboczona. :O A w Polsce wcale a wcale nie ma homofobii :O

i coz z tego ze takie sa????? SZczuka czy dunin ani mnie ziebi ani grzeje.... Sa i faceci cioty i pantoflarze i nie o to chodzi!!! chodzi o wychowanie oglone dziewczynek!!!!!!!!! Chlopcu wypada byc niegrzecznym a dziewczynkom juz nie. Maja byc mile i posluszne. I to jest NIENORMALNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

i coz z tego ze takie sa????? SZczuka czy dunin ani mnie ziebi ani grzeje.... Sa i faceci cioty i pantoflarze i nie o to chodzi!!! chodzi o wychowanie oglone dziewczynek!!!!!!!!! Chlopcu wypada byc niegrzecznym a dziewczynkom juz nie. Maja byc mile i posluszne. I to jest NIENORMALNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

kobieta ma obowiazek byc posluszna mezczynie

spadaj moronie

Grzeczne dziewczynki ida do nieba a niegrzeczne tam gdzie same chca!

miec meza.I mu sluzyc.

Jacuniu, każda kobieta każdemu mężczyźnie? hehehe, to jak cię laska zdradzi (wiem, teoretyzuję, ty kocyka na żadną dupę nigdy nie zamienisz :P) to wystarczy, że ci powie - "ale on mi KAZAŁ, a ja musiałam mu być posłuszna", a ty powinieneś to zrozumieć i jeszcze ją pochwalić, że jest tak dobrze ułożoną samiczką :D

powinny zajmowac sie dziecmi ,sprzatac,zmywac,gotowac,prac i robic mase innych rzeczy w domu podczas gdzy facet lezy na kanapie?????? Pomimo ze tez pracuja zawodowo??

chodzi oto ze kobieta powinna wykonywac obowiazki domowe bez zadnego protestu i byc dobra posluszna zona