Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aula

NIENAWIDZE EKS!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość do auli
moze tak Sznowana Pani, moj maz -....- dal mi Pani adres mailowy, poniewaz brakuje mu skarpet a Pani podobno jest chetna zeby je kupic. Planujemy dlugi weekend w Hiszpanii, jednak nie zamierzamy robic zakupow a raczej zostac w hotelu i uprawiac seks. Byloby milo gdyby byla Pani uprzejma kupic w miedzyczasie skarpety i wyslac na nasz adres: .... Bardzo dziekuejmy za pomoc, ...... z zona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aula
dopoki nie wykorzystam wszystkich mozliwosci rozwiazania tej sytuacji,nie mam zamiaru rezygnowac z meza przez jakas sucz.Nie spadnie mi korona z glowy,jezeli wysle tego maila.Nie spadnie mi korona z glowy jezeli sproboje o tym normalnie porozmawiac i wyjasnic ta sytuacje.Dopiero jezeli wtedy sie nie uda,to wtedy sie rozstaniemy.I nie olal,tylko z jakiegos niezrozumialego dla mnie powodu nie potrafi jej wprost powiedziec,zeby sie odwalila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aula
hahahaha,dobry ten drugi mail,hahaha:D:D:D:D ale serio,ona ostatnio wyslala smsa czy nie moj maz nie potrzebuje nowych skarpet...myslalam ze padne hahaha,sie usmialam,dobre to bylo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aula przegralas to sprawe
Nie radze ci, zebys sie z nim natychmiast rozstawała. Ale to jest jego (były) związek i tylko on moze go zakonczyc definitywnie. Ty tego nie jestes w stanie zrobic, a piszac takie maile traktujesz swojego meza jak 5 latka, ktory sam o sobie nie jest w stanie decydować. Jeśli on nie jest jej w stanie odmówić, jeśli Ty nie jestes dla niego wazniejsza, to już przegrałaś. I to nieistotne, czy spłoszysz ją tym mailem czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mis pryszczatek
eks to wredna instytucja z doświdczenia wiem, że koniecznym czynnikiem dla zdrowego związku jest usunięcie eks z zycia partnera w momencie gdy eks ma ulożone zycie - bardzo prosze: sms z życzeniami na święta - i tyle i to facet ma sie sam postarac, zeby w zwiazku nie bylo trojkatow i zmor z przeszlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do auli
dziewczyno. nigyd nie oddawaj kart. a to robisz w mailu. chce uslugiwac mezowi i kupowac skarpety? alez prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aula
ja wiem,ze macie racje....ale to wlasnie najbardziej boli:( bola konkrtne,jasne,oczywiste argumenty ktore przytaczacie...:( bo ja go bardzo kocham i staram sie te agrumenty odrzucac na rzecz uczuc,ktorymi go darze...czy rozumiecie mnie troszke?:( ze mi ciezko,bo poza ta jak mis trafnie napisal "zmora" wszystko gra i pasuje? dlatego podswiadomie zwalam wine na nia...dlatego denerwuje sie gdy ona dzwoni a nie gdy on podnosi... ah:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aula
to co ja mam zrobic? prosze o ostatnia rade ... co ja mam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do auli
widzisz zagrozenie tam gdzie go nie ma kobieta ktora proponuje twojemu mezowi zakupienie skarpet jest rzegrana zachowuj sie przeciwniedo niej to wygrasz. nie graj na jej poziomie bo facet znajdzie sobie 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsza do auli
O ile zanm życie to twój mąż jest pewie starszy od tej starej co ja zostawił, albo są r ownolatkami. I co ? On nie jest za stary zeby uprawiac seks z tobą ? a skąd wiesz że nie uprawiali seksu przed rozstaniem bo on co tak mówi ? hahahahahahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do auli
aula. normalnie. zawsze badz zadowolona. zachowuj sie jak zwyciezca. jak ktos z innej ligi. wyobraz sobie ze jestes mercedesem a twojemu mezowi narzuca sie stary opel nigdy nie pytaj sama o to czy tamta dzwoni. jesli on cos powie jak o tych skarpetach to powiedz.- milo by bylo miec ktoras z twoich wielbicielek do takiej brudnej roboty. moze pralaby ci tezmajtki kochanie. a ja bym miala tylko seks i wydawanie twojej pensji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aula przegralas to sprawe
rozumiem aula, sytuacja jest naprawde nieciekawa Też miałam kiedyś sytuacje, w ktorej postawiłam faceta w sytuacji albo-albo (z tym, ze nie chodzilo o inna kobiete). I pozniej przyszla taka refleksja na moment, ze moze zle robie, bo moze on wybierze na moja niekorzysc, a gdybym odpuscila sobie, to moze jakos dalej zyloby nam sie dobrze... Ale chwile pozniej - czy naprawde chce byc z facetem, dla ktorego nie wiem ile znacze, ale podejrzewam ze niewiele? Dla ktorego musze wiecznie ustepowac, bo to mi zalezy bardziej niz jemu? Przy ktorym nie moge postawic pewnym waznych dla mnie kwestii na ostrzu noza, bo boje sie, co wybierze, a desperacko pragne z nim byc? Na szczescie wtedy miałam dosc silne poczucie wlasnej wartosci, i stwierdzilam, ze na cos takiego nie warto sie godzic. Wytrwałam w postanowieniu, i bardzo dobrze, do dzisiaj jestem z tym mężczyzną. Wiem, ze Twoja sytuacja jest jeszcze trudniejsza, Ty jestes jego zoną. Ale pewne zdarzenia sa jakimis sprawdzianami, w ktorych dopiero dowiadujemy sie, jak sie niektore rzeczy maja. Jeśli Ty spławisz tą kobietę i rzeczywiscie pojdzie sobie w cholere, nigdy nie bedziesz wiedziala, czy Twoj mąż potrafiłby zrezygnować z niej dla Ciebie. Nie możesz całe życie chronić go przed wyborami. Ja bym nie zniosła takiej niepewnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aula przegralas to sprawe
jezu, czytam moja wypowiedz i jest koszmarna. brakuje mi chyba synonimu do slowa "sytuacja" :D trzymaj się aula :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do auli
ludzie. nieciekawa sytuacja???? przeciez kobieta pisze do jej meza czy kupic mu skarpety!!! stawiasie w pozycji sluzacej . tak jakby pisala - ja ci nawet smieci wyniose bylebys tylko do mnie zadzwonil ona juz jest przegrana. pytanie tylko, czy aula bedzie druga przegrana. wtedy zyccze facetowi powodzenia w szukaniu trzeciej kobiety. najwyrazniej ma wziecie i bez trudu to przeprowadzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aula przegralas to sprawe
problem w tym, ze jej facetowi nie przeszkadzałby chyba nawet harem takich służących, mimo, że rani to jego żonę dlatego uważam sytuacje za wybitnie nieciekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aula
dziekuje wam... chociaz kompletnie nie wiem co dalej...w praktyce te wszystkie postanowienia zawsze szlag trafia bo i tak zawsze wscieklosc za te telefony bierze gore....ale postaram sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do auli
co ty. facet zawsze uznaje za naturalne, ze ktos o niego zabiega. o co ma jej robic afere? ze jest taki atrakcyjny? zagrozeniem ta kobieta jest zadnym, ale stanie sie zagrozeniem jesli za takie uzna je aula. tylko wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do auli
dziewczyny. facetpwi adoracja nigdy nie przeszkadza. on uwaza ze jemu sie to nalezy. znienawidzi osobe, ktora zechce mu to odebrac aula. ciesz sie z telefonow. kazdy krok w narzucaniu sie tej kobiety to punkt dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doswiadczenia...
aula - tym mailem dajej jej nóż do ęki i pokazujesz gdzie masz przerwę między żebrami żeby łątwiej było jej wcelować. NIGDY ROZMÓW Z BABĄ! Żadnych!!!! Ona to konkurencja, wykorzysta tą informację ( o tym że się nie dogadujesz w tak ważnej sprawie z facetem) na bank! Jeśli chcesz z kims to załatwić to Tylko z mężem. To jemu powinno zależeć na Twoim spokoju i szczęści. Bo jej nie zależy. Tym mailem podajesz jej faceta na tacy. Ona dla Ciebie nie powinna istnieć i zadnych dyskusji z nią. Nie wciągaj jej w wasz związek bo tego właśnie chce! Tylko z meżem to załatw. Nie daj się zmanipulować. Wiem co piszę. Nie popełnij mojego błędu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aula przegralas to sprawe
do auli - nie wiem, jak na moj gust to zajety facet daje JASNE I JEDNOZNACZNE sygnały wszystkim zalecającym się, że on swoją panią już ma. Przynajmniej mój tak robi, mój kuzyn, paru dobrych kumpli i jeszcze całkiem spora rzesza przyzwoitych facetów. Nie wiem czemu chcesz wmówić tej dziewczynie, że zażyły kontakt z eks to norma. To nie jest norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazaj bo kiedys sama mozesz
byc... EKS :) ciekawe jakbys sie wtedy zachowywala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aula przegralas to sprawe
Dla paru ludzi na tym świecie jestem eks (o ile wszyscy nadal żyją :D) i nigdy nikomu nie narzucałam sie, nie proponwalam prania ani odkurzania domu, nie starałam się, żeby do mnie wrócił Przypomniała mi sie wlasnie sytuacja, ktora miala miejsce jakis miesiac temu - moj serdeczny przyjaciel znalazl sobie dziewczyne. Zwykle pisalismy do siebie na gadu "slonko" "kwiatku" etc - taka konwencja, nic miedzy nami nie bylo. I ostatnio, kiedy tak napisalam, zwrocil mi uwage, ze dla niego to nic nie znaczy, ale jego dziewczyna jest troche zazdrosna, wiec moze przystopujmy z takimi okresleniami, bo nie chciałby jej ranić. Na tym świecie są faceci z klasą i nawet retro mi nie wmowi, ze nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do auli
facet nie mysli o niej jako o partnerce. mysli o niej jako o ulegajacej jego naturlnemu czarowi. co on ma jej do zarzucenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mis pryszczatek
aula może powiedz mężowi, żeby zamknął jednen z rozdziałów tej ksiązki, którą czyta. Albo rozdział pt 'basia' (jakkolwiek ona ma na imię) - albo rozdzial "iwonka" (jakkolwiek masz na imię) - czytać na raz dwóch rozdziałów się nie da, bo się robi mętlik :-) pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do auli
mis pryszczatek. w ten sposob wlasnie pokaze mu ze ma na rownych szalach narzucajaca sie byla zone, z ktora nie chcial byc i obecna ukochana zone, ktora wybral to jest GLUPOTA ale jesli wy uwazacie to za madrosc swiata to tak robcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mis pryszczatek
myslę, że mąż się sam nie domysli, ze robi cos niestosownego w związku, partnerstwie, małżeństwie - wazna jest komunikacja - trzeba informować o swoich uczuciach i obawach - poinformowanie męża, że w małżeństwie zaczyna się robić tłoczno, to nie objaw poniżenia ale to tylko moje zdanie - kazdy może miec inne (i nie osądzę, że od razu musi być GŁUPIE)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×