Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aula

NIENAWIDZE EKS!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość takie niby kumate
kochanice,a glupie i naiwne jak cholera,zostawil ja dla was,a was karmi takimi samymi glupotami jak ta poprzednia...jestescie tak durne ze szok!!! zadajecie sie z notorycznymi klamcami i macie pretensje do innych kobiet,do ex???ha,ha,ha,a moze to wasz mezczyzna ktoremu stawiacie oltarzyk ma uklad ze swoja ex,zeby puszczala mu sygnalka,a on jej potem oddzwania jak wy o tym glupie baby nie wiecie,a przy was ostentacyjnie wrzeszczy ze znow ta suka go nagabuje.wasi faceci normalnie kreca na dwa.lub kilka frontow,a wam wpadnie w pusty mozdzek jeden sygnalek lub jakis esemes wyrwany z kontekstu.Facet ktory jest uczciwy sam zna sposob na odseparowanie sie SKUTECZNE! od kobiety z ktora nie chce miec nic wspolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeczytaj moją historię.
Nie puszczalska. Mój eks był boski w te klocki to skoro mi się chciało to nie szłam się puszczać z kimś tylko z facetem, z którym sypiałam od dawna tylko, że w zwiazku. Chciałam powiedzieć, że wy wierzycie i usprawiedliwiacie facetów, a to oni są winni. Jako eks nie miałam żadnych zobowiązań do jego dziewczyny. Nie znałam jej, więc co mi zależało skoro swoją przyjemność czerpałam? Jesteście żałosne obwiniając eks. Że co? Że suka nie da, pies nie weźmie? Oczywiście, że nie, ale czy to jest dobre? Czy chcecie wiedzieć, że was nie zdradził, bo ona mu nie dała? Opanujcie się laski, bo przez was przemawia desperacja i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeczytaj...
Ojej qwerty czyżbyś miała, albo masz taką samą sytuację? Że ciebie nie kocha tylko byłą? A była wróciła, kiwnie paluszkiem i ciebie już w jego życiu nei ma, co? Hehehe dziewczyno poniżasz się. A czy zajebista, bo sypiałam z byłym? Cóż, to chyba nie świadczy o tym, która jest zajebista, a która nie, bo wtedy wszyscy by z byłymi sypiali. Po prostu chciałam nakreślić obraz, pomóc wam. Ale skoro wy od razu na mnie najeżdżacie to się nie dziwię, że macie takie kompleksy i leczycie je na forum. To wy podkreślacie jakie to jesteście piękne, cudowne, charakter zajebisty i w ogóle. Może ta próżność was gubi? No bo skoro i tak ciągnie do byłej to coś w niej musi być czego wy nie macie i tyle. Najedziecie na mnie? A najeżdżajcie. Człowiek dobrze mówi, pokazuje historię z punktu widzenia byłej, a wy nic. Dalej swoje. Frustratki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeczytaj...
Acha i nie sypiam z nim już, bo zerwałam kontakt definitywnie. 3.5roku ciągnęła się ta cała historia, z czego 2 lata byliśmy razem. Nic do was nie dociera - płaczcie dalej, zastanawiajcie się czy was kocha czy nie. Ja byłam dla mojego złą dziewczyną, a i tak wolał mnie od tej, z którą się związał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeczytaj...
Nie wyżalałam się, bo i po co? Chciałam po prostu ustosunkować się do wypowiedzi niektórych, że to rzadkość. A prawda jest taka, że jeśli facet spotyka się z byłą to lepiej być ostrożnym. Najlepiej porozmawiać z chłopakiem, bo może się okazać, że rogi wam przyprawia. Napisałam swoją historię aby pokazać, że takie rzeczy się zdarzają. Nie twierdzę, że często, nie twierdzę, że musi tak być. Ale wg mnie jeśli facet szuka kontaktu z byłą to o czymś to świadczy. Bardzo możliwe, że kocha dwie na raz. Niektórzy mają duże pokłady miłości i nie wiedzą co z nią robić ;) Jeśli była dziewczyna nęka twojego faceta to tu jest prościej. Wg mnie wchodząc w nowy związek powinno się stare karty zamknąć. I to nie dlatego, bo mogą wrócić wspomnienia itd, ale z czystej lojalności wobec obecnego partnera. Ja osobiście utrzymywałam kontakt z byłymi chłopakami. Fajnie mi się z nimi dogadywało itd. Niestety zawsze mieli nadzieję na powrót. Gdy ja znalazłam sobie jakiego chłopaka oni automatycznie się wycofywali i nagle przestawali się ze mną kumplować, bo wiedzieli, że na nic nie mogą liczyć. Dlatego powtarzam, że to facet powinien zakończyć rozdział w swoim życiu na rzecz obecnej partnerki. Jeśli jednak tego nie zrobi to raczej coś nie gra. Takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeczytaj...
Ajj przepraszam źle przeczytałam. Nie wywyższałam się, broń Boże. Po prostu chciałam pokazać jak to wygląda od strony eks. Już nie sypiam. Sypiałam z jakieś dwa lata temu :) Albo i dalej. Facet nie zawsze mówi prawdę. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeczytaj...
Nie mam pretensji :) Wiem, że niektóre kobiety są straszne, ale nie należu generalizować. A zresztą jeśli facet się złapał na to "omotanie" to nie jest wart naszych łez i in. Z eks sprawa trudniejsza, bo facet ma porównanie. Sypiał i z byłą, i z obecną. Czasem może zatęsknić. U facetów jest trochę inaczej. Zauważyłam, że facet kolegując się z byłą ma cichą nadzieję na powrót. W większości przypadków. Kobiety chcą się czuć najważniejsze dlatego ich zwodzą. Nierzadko do siebie wracają, ale wg mnie częściej u kobiety jest chęć pobawienia się facetem tym bardziej jeśli nie był w stosunku do niej zbyt fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytaj..... jesli Ci uraziłam to przepraszam ale po twojej historii to jeszcze bardziej sie wkurzyłam, rozumiesz o co mi chodzi i bynajmnie nie uwarzam sie za chodzaca piekność choć przyznam że czasem sie do niej porównuje i masz racje to faceci są winni ale z drugiej strony laski też bo wiedząc że były ma kogoś po co wchodzą z butami po kilku latach nieobecności i potym jak w moim przypadku sama go rzuciła a teraz straszna przyjaciółka która nawet po tym jak wróciłam z dzidzią do domu nie mogła dupie dać siana i dzwoniła albo pisała smsy bo sie jej nudziło i chciała pogadać wiesz sytuacja jest chora i dalej twierdze że wina lezy po obydwu stronach i eks i facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzizys Krajst
Tymula ja Cię doskonale rozumiem. Na Twoim miejscu pewnie również byłabym wrogo nastawiona do eks. Tylko, że Ty masz o wiele lepszą sytuację, bo to ona o niego zabiega. Może chciałaby wrócić, może sprawdza swoją atrakcyjność? Kobiety są próżne. Może ona nie chce rozbijać Waszego związku tylko chciałaby poczuć, że jeszcze ma w sobie to coś co ciągnie facetów do niej? A że nie ma na horyzoncie nikogo to odgrzewa kotlety. To, że ona w ten sposób zabiega świadczy tylko o niej. Twój mąż powinien powiedzieć jej żeby się odczepiła albo ją zlewać. Czasem odebrać telefon, ale nie non stop. Mnie kiedyś pewien idiota nagabywał, nie chciał dać spokoju. Na smsy nie odpisywałam. Jak dzwonił odbierał mój mąż. W końcu przestał. Całe szczęście. Jeśli Twój Mężczyzna nie chce dać jej prosto do zrozumienia żeby tamta się odpierwiastkowała to może świadczyć o jego próżności albo że ma wyjście awaryjne. Czyli np. pokłóci się z Tobą, Ty wkurzasz się o jego byłą to on specjalnie się z nią spotka żebyś wiedziała, że np. nie jest Twoją własnością. Nie wiem, staram się dotrzeć do przyczyny. A to wydaje się również być prawdopodobne. Tylko, że ona np. może Waszą kłótnię wykorzystać i wtedy będzie nieciekawie. Twój Mąż może ją olewać przecież. Kiedyś jej się znudzi. A że Ty urodziłaś mu dzieciaczka, a ona takie numery to świadczy tylko o niej. O jej nietakcie, bezdennej głupocie i egoizmie. Życzę szybkiego pozbycia się natrętnej eks. Pamiętajcie, że nie wszystkie takie są :) Często facet zabiega o eks i tu jest gorsza sytuacja, bo eks nie jest niczemu winna (nie, nie tłumaczę się :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeczytaj...
Nick powyżej to ja :) Machnęło mi się za szybko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocna dloń
"Nigdy nic nie zbudujesz na nienawiści, tylko na zrozumieniu" Nie ma recepty na to, jak uchronic związek przed zdradą. Wszystkie mądre instrukcje - jak pielegnować związek, żeby miłość nigdy nie wygasła czy teorie o genie niewierności - to ślepe zaułki. Przeciętny męzczyzna nie planuje zdrady, nie knuje podstępu, jak sprytnie oszukać życiową partnerkę. On naprawdę nie oszukuje, kiedy, przyłapany na gorącym uczynku, tłumaczy się jak mały chłopiec: "Kochanie, sam nie wiem, jak to się stało". On mówi prawdę, kiedy zapewnia, że małzeństwo to dla niego świętość, a kochance szepce miłosne wyznania. Nie pytaj dlaczego cię zdradził. Nie pytaj dlaczego utrzymuje kontakt z ex, skoro tak bardzo cię kocha. Bo on tego nie wie, a im bardziej naciskasz na odpowiedź, tym bardziej cię oszukuje. Powtarza się sytuacja - bo teraz ty jestes z nim, a ex zajęła twoje miejsce i nie interesuje ją wasz związek. Przeciętny przedstawiciel płci męskiej jest emocjonalnie ślepy jak kret. I właśnie najgorsze jest to, że decyzja o niewierności, jak i wybór z którą kobietą zostanie do końca, należy do kreta:P Bez względu na to, czy jesteś, byłaś, czy będziesz zdradzaną partnerką czy oszukiwaną kochanką, zrozum ,ze walka o faceta nie ma sensu. Nie wieszaj psów na rywalce, bo to nie z nią umawiałaś się na życie. Zamiast tego spróbuj zrozumieć, co dzieje się w jego głowie, kiedy ląduje w łóżku innej kobiety lub ex, bo tak juz jest, niektórzy faceci w fantazjach chcą być mężczyzną wielu kobiet. Dopóki to on sam nie podejmie w pełni śwoadomej decyzji, która z was wybiera, z żadną nie bedzie tak naprawdę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytaj wiesz tylko ona mamęża i dwójkę dzieci ale chyba cos w tym jest że laska chce sie dowartościować a wiem że wizualnie podoba sie mojemu i poflirtować też zdążyli na dzień dzisiejszy nie ma jej już u mnie w domu, skończyły sie rozmowy na gg( tylko w pracy), a jak często dzwoni nie wiem bo mój nie rozmawia przy mnie czyli w domu tylko ciekawe jak sie jej tłumaczy jak pyta dlaczego nie odbierał w każdym razie dla mnie to jest przykre i zwyczajnie mam dość że mój facet chowa przede mną telefon bo gdzie zaufanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeczytaj...
Bez przesady. Facet ma rozum jak każdy inny człowiek :P I wbrew pozorom myśli. To kobiety ich usprawiedliwiają, że inna go omotała, a on nie wiedział co robi. A wiedział doskonale (chyba że był pijany jak szpak). Kobiety usprawiedliwiają facetów dlatego ci czują się bezkarni "w razie czego sprzeda się bajeczkę, że się nie wiedziało co robi i przebaczy". Tak jest po prostu wygodnie. Zgonić na naturę, że facet ma przedłużyć gatunek dlatego sex mu przysłania oczy. A guzik prawda! Gdy mężczyzna kocha swoją kobietę nie spojrzy pożądliwie na inną. Dziewczyny nie dajcie się poniżać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzima
Pomóżcie Ta dyskusja na temat eks jest mi bardzo bliska.Mimo że mam wspaniałego męża to jednak ta eks ciegle pojawia sie w naszym życiu.Chodzi o to że kilka lat temu mój mąż zostawił ja dla mnie.Mieli razem dziecko.Zostawil jej wszystko,wyszedł z domu tylko z plecakiem na plecach.I tak zaczynalismy od zera.Na poczatki było strasznie,listy,telefony,wyzwiska sprawy w sądzie i tak dalej.Wszyscy sie od nas odsunęli.Cała jego rodzina zaprzyjaźniła sie z nią(bo ona biedna porzucona,poszkodaowana jak nikt inny)My bylismy najgorsi.Mineło kilka lat i sprawy trochę sie poukładały-rodzinne.Czas zwryfikował kto jest ten gorszy bo ona zwiazała sie z kolega męża,ktory zostawił ją w ciąży z drugim dzieckiem.I znów jest biedna.Ale w czym rzecz.Nienawidzę jej za to że prymitywnie uczestniczy w życiu rodzinnym.Zaprzyjaźniła się z teściową ,która stara się byc posrednikiem miedzy nimi.Na poczatku tolerowalismy ten stan bo nie mozna komus przeciez zabronić się spotykać z drugą osobą.Mój mąz ma dosć ale wie że jak zainterwniuje to pokłoci sie ze starymi.Ona erfidnie to wykorzystuje.Co mam zrobić żeby sie odczepiła????Blagam pomózcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzima
jakie szczeście raczej pomyłka z jego strony,bo bardzo krótko byli małżeństwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele...
Biała Czekolada ma rację... Wiecie, że mój eks przysłał mi na urodziny wielki bukiet kwiatów ZA WIEDZĄ I ZGODĄ tej jego nowej panienki? Dla mnie kretynka jakich mało! Pewnie mu jeszcze dała kasę na to zielsko! :) :) :) Żal mi jej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no sorry dlaczego twierdzisz ze to pomylka :o bo on Ci tak powiedzial? :o jesli z nia byl to widocznie byli szczesliwi jakis czas, a Ty się wpieprzylas na koniec i ją dla Ciebie zostawil, wiec jest nieszczesliwa :o wielka filozofia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzima
mogłabym wielokrotnie potwierdzić że to pomyłka bo drugi facet też wdepnął w to gówno....to o czyms świadczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzima
jakie moze Ty uzywasz lepszych???Jestem normalna dziewczyna która zwraca sie o pomoc a tu proszę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sorry o jaka pomoc :o gdybys moze inaczej sie wyrazala o tej lasce to by Ci ktos chcial pomoc, ale wyrazasz sie o niej jakbys ja przewyzszala najmniej we wszystkim, oczekujesz ze z takim podejsciem ktos Ci bedzie chcial pomoc? tamta cierpi, bo niby dlaczego mialaby nie cierpiec, skoro kochała. to ze on do Ciebie poszedl nie oznacza ze ona jest w czyms od Ciebie gorsza :o poza tym jesli juz chcesz znac moje zdanie - to od faceta zalezy, czy eks bedzie sie odzywac czy nie. jesli Twoj facet nie umie sie jej postawic no to sorry....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dzima
Rozbiłaś rodzinę i oczekujesz wsparcia ??? Jesteś jak dla mnie szmatą, zdzirą i suką najgorszej kategorii :O Rzygać mi się chce jak taka sucz ma jeszcze czelność prosić o wsparcie, widziały gały co brały!!! A jeśli chodzi o łzy to powiem Ci coś... To dopiero początek!!!! Możesz robić zapasy chusteczek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybyś była...
normalną dziewczyną To wszyscy by się nie odsunęli ... Nie buduje się własnego szczęścia na cudzym nieszczęściu!!!!! Ukradłaś faceta i teraz musisz za to płacić... Jak widać kradzione nie tuczy :P I powiem Ci więcej nie zdziw się jak Ciebie też zostawi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeczytaj
Ale wy jesteście puste. Przecież facet chyba wiedział co robi, co? Facet ma rozum, myśli. Czemu zaraz do niej pretensje? Rozbiła rodzinę? Nie miała wobec nich żadnych zobowiązań! To facet powinien pomyśleć! Wybrał taką drogę - niech im się szczęści! Co to za polska mentalność, że kobieta niszczy czyjś związek! Ja pierdolę no szok. Ta kobieta ukazała tylko jak silne uczucie łączyło jej obecnego partnera z jego byłą żoną! Gdyby nie ona to inna by zajęła to stanowisko i była z nim, a związek i tak by się rozpadł. Nad czym tu płakać? Że uczucie nie było na tyle silne? Żałosne frustratki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppffffffffffffffffff
a ja nie nienawidzę eks swojego faceta - ot pogardzam nią; jest zwyczajnym zerem bez klasy i honoru - nie zasługuje na jakiekolwiek emocje czy mysli z mojej strony - szkoda na nia moich nerwów i czasu mój obecny facet wie, że ma mieć zerowy kontakt ze swoja była i wie, że jeśli się dowiem o jakimkolwiek to nie będzie to miła sytuacja nie życzę sobie trójkątów w związku, demonów z przeszłości, wspominków z tego co było - zero kontaktu już się dałam nabrać na 'moja byla ma prawo do mnie zadzwonic, bo jestesmy znajomymi' - wiecej sie nie nabiore - trzeba sie uczyc na bledach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzima
dzieki za miłe słowa.Przyjmuję krytyke ale konstruktywną.Tutaj takiej moje drogie nie pokazałyście.Wiesz te obraźliwe słowa słyszałam juz lata temu ,że mnie zostawi i takie tam...a jednak sie nie sprawdziły.Chyba nie zrozumiałyście problemu.Chodzi o to,że pierwsza zona trwale ingeruje w życie rodzinne czyli nawet jest gotowa usiąść przy wigilijnym stole,razem z nami.Jak miała faceta przez 2 lata(który ją zostawił i ma z nim dziecko)to jakos sie uspokoiła.Teraz znowu wzięła nas na cel.Naszych kuzynów,kuzynki itd.dzwoni umawia sie byle byc w "rodzinie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dzima
ONA JEST w rodzinie!!!! To nie ona wlazła w Twoje życie tylko Ty w jej!!!! Wiec o co masz pretensję?????? Przeczytaj A dlaczego mamy mieć pretensję do faceta, widać on sobie nic z tego nie robi.. zresztą to nie on się wypłakuje na forum tylko ona więc jej odpowiadam, pozwolisz że będę miała swoje zdanie. I nazywajmy rzeczy po imieniu!!! co za kurewska hipokryzja 😭 Ale każdy sądzi po sobie, ja bym nigdy nie związała się z zajętym facetem... Jeśli nie układało mu się z żona to powinien najpierw się wyprowadzić, rozwieść a potem pomyśleć o dalszym życiu , nie odwrotnie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dzima
ppppppppppppffffffffffffffffff a ja nie nienawidzę eks swojego faceta - ot pogardzam nią; jest zwyczajnym zerem bez klasy i honoru - nie zasługuje na jakiekolwiek emocje czy mysli z mojej strony - szkoda na nia moich nerwów i czasu NO TO POKAZAŁAŚ KLASĘ 😭 a facet i tak jak będzie chciał to się z nią spotka :P tyle ze nie będziesz o tym wiedziała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppffffffffffffffffff
mieć klasę to zachowywac się kulturalnie a gdy się spotka to bede wiedziala - zawsze wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×