w sumie to nie wiem juz co o tym myslec

ani co myslec o sobie. Chodzi oczywiscie o milosc. O ile cos takiego istnieje.Nigdy nie bylam zakochana,nie wiem czemu nie potrafie po prostu chyba...Ostatnio rozmawialam z bliska osoba i powiedzial mi ona "masz w sobie cos takiego,widac ze chcialbys sie zakochac ale cos to blokuje" moze ktos ma podobnie?

no:) ktoś ma:) tyle że nie ma w kim po prostu się zakochać, oto cały sekret owej tajemniczej blokady:) nie przejmuj się:) jest nas więcej. :) :)

no ale dlaczego jeszcze nikogo takiego nie spotkalam,chodze na imprezy,mam znajomych ale nadal nic sie nie dzieje :(

:(

bo się zamiast zakochać to kalkulujesz czy to oby na pewno ten , a jak się nie uda itd. no i po co ? zakochaj się na lato zobaczysz fajnie będzie

pewnie młoda jesteś tez bym się wolała nie zakochiwać, niestety w końcu i mnie dopadło. Problem w tym, że rzadko kiedy zakochują się dwie osoby, a co za tym idzie, to juz sobie sama wyobraź:O IO tak jesteś sama, i tak wszystko jest tak samo jak teraz, tylko czujesz się jeszcze mniej warta, jeszcze bardziej samotna i bez celu w życiu.