Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Za gruba

Mąż powiedział mi....

Polecane posty

moj tez powiedzial kiedys cos w tym stylu, chwala ze to powiedzial, w sumie nie sam od siebie tylko prosilam go 1000razy zeby powiedzial szczerze czy jestem za gruba, a on mi powiedzial \"kochanie gdybys schudla jedyne 10kg to bylabys super laska\" dzis schudlam prawie 30kg i jestem z siebie dumna, nie bede sie wypowiadac jak to zrobilam bo to tylko moja sprawa ale byla to najlepsza decyzja w moim zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja waze 65kg na 170cm wzrostu i uwazam, se moglabym schudnac i sie wlasnie do tego zabieram, a moj mowi mi, ze wygladam sexy, ze on nie chce abym schudla. Mowi, ze on nie chce byc ze szkieletem. Zawsze podziwia moje cialo, jak np jestem w samej bieliznie. Ale chce schudnac dla siebie, zeby lepiej sie poczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mascha
a mój powiedział mi, że jestem za stara bo mam 40 i że sypianie ze mną to wątpliwa przyjemność swojego ciała nie zmienię, urodziłam dzieci, dbałam o siebie ale czasu nie przeskoczę tak jakoś powiedzenie masz schudnąć trąci mi moim byłym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też to usłyszałam od chłopaka, po 5 latach. Ważę 57 kg na 165 cm. Gdy zaczynał sie ze mna spotykać, ważyłam 62 i jkaoś mu to nie przeszkadzało. Potem delikatnie zaczął mi \"kibicować\" przy odchudzaniu , aż doszłam do 53 kg . Ale tej wagi nie udało mi się utrzymać , cokolwiek bym nie zjadła odbijało się to na wadze, za kilka miesięcy doszłam do tych 57 i tak utrzymuję już ze 3 lata tę wagę. A mój mi ostatnio tekst: że mam szeroką d... i że jeszcze mam sobie spojrzeć bo taka jest wielka . Zrobiło mi się bardzo przykro - tym bardziej że uważałam, ze jest w porządku. Ja naprawdę jestem juz załamana, choć nie daje tego po sobie poznać, żeby nie było, \"że czepiam się głupot\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wmrkwjntg
mialam faceta mialam 168 i wazylam 56 kilo mówił ze jestem tłusta teraz waże 61 mam powodzenie wsrod facetów i nikt nie narzeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumoiem wymieniłaś tamtego na nowszy model :P ????????? bo ja się tylko obawiam, że keidys moge zajść w ciążę, jeśli się zdecydujemy na dziecko np. i co wtedy ? wtedy przytuje około 12-15 kilo i będzie dla niego dramat- że przez jakieś 4 miechy ciąży i kolejne 4 po ( bo musiałabym sie wziąć ostro za siebie żeby schudnąć) będę bajecznie gruba dla niego i się biedak wykończy psychicznie, bo jka można patrzeć na wieloryba, który nosi jego dziecko no nie ? piiszę teraz trochę żartem, ale taka wizja mnie przeraża po prostu.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Za gruba
5 kg za mną jeszcze tylko 10... nienawidze go...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllaboga
i co? obrażona ze facetowi nie podoba sie twoja gruba dupa? ma do tego prawo! co z tego ze tyle wazyłas w dniu slubu? moze pomyslał ze sie zmienisz, a nie chciałci robic przyktosci, bo wiedizał ze dostajesz sraki na sam tekst o tym ze powinnas schudnać? bo powinnas! tak, zmien meża. uwolnij go od takiej debilki jaką jestes. w swojej zrytej psychice zawsze będziesz grybym babsztylem. Poszukaj innego bo ten jest dla ciebie za dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolpaia
Z jednej strony - jeśli naprawdę tak się roztyłyście (nie wiem, 20 kg albo wiecej) to wg mnie miał prawo coś zasugerować (ale delikatnie). Kilka kg dla faceta w sumie jest niezauważalne. Z drugiej strony - nie powinnyście czuć się winne że Wam przykro. Jedna dziewczyna napisala wyżej że jest jej przykro ale nic facetowi nie mowi, żeby nie pomyslał że czepia się głupot. Problem w tym że ten facet ma nikłe pojęcie o kobietach. A ta dziewczyna nie mysli o sobie tylko o nim, dlaczego? Powiedzenie "ale masz dużą dupę" do kobiety to NIE JEST to samo co powiedzieć facetowi "masz duży brzuch". Facet taką uwagę oleje, albo się poklepie po brzuchu i zacznie śmiać. Dla nich sprawy ich wyglądu i figury nie mają takiego znaczenia. Kobiety na uwagi o figurze reagują tak samo jak faceci ... na uwagi o penisie. Więc tekst "ale masz dużą dupę" jest identyczny gdyby kobieta powiedziala facetowi "ale masz małego fiuta". Faceci myślą że uwagi dot. wagi nie są bolesne, bo dla nich nie bylyby bolesne. Powinnaś mu to uzmyslowić i wlasnie pokazać że takich tesktów sobie nie życzysz i bolą Cię lub skomentować nieprzyjemnie jego penisa. Do autorki - rozumiem że jest Ci przykro, to naturalne i normalne. Ale rozwieść się z tego powodu to głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Za gruba
Nie "zwraca uwagę na temat mojego wyglądu" tylko mówi mi co "mam zrobić". Sory ale nie pozwole dyrygowac swoim zyciem. Co śmiać się i płakac tez mam wtedy co on chce??? Olaboga - Twojego kretynizmu nawet nie skomentuję. Może Tobie podoba sie zycie pod czyjes dyktando, ale mi nie. Myslał że po slubie się zmienie i schudnę? No to może należało mi o tym powiedzieć?? Albo soe nie żenić? Analogicznie ja moge powiedzieć, że jego penis jest za mały i ma cos z tym zrobić, a wcześniej nic nie mówiłam, bo myslałam że po slubie mu jeszcze urośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Za gruba
mam wrażenie, że macie jakąś obsesję na punkcie wagi - naprawdę czy nikt nie rozumie tego, że tu nie chodzi o to czego sie przyczepił??? chodzi o to, że przyczepił sie po slubie - wcześniej miał na to 3 lata i nic nie rozumiecie tego, że analogicznie mógłby mi powiedzieć, że powinnam mieć niebieskie oczy? albo że jestem za niska? albo że mam za długie ręce, albo z krótkie stopy??? wiedział jak wyglądam, nic nie mówił a teraz NAGLE cos mu nie pasuje - no sory ale z jakiej racji ja mam za to płacić????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikgpvbp8
nie oszukujmy sie dla facetów wygląd kobiety ma podstawowe znaczenie. Wielu nie mówi co mysli żeby nie urazic partnerki, ale swoje mysli.Spojrz prawdzie w oczy moze faktycznie moglabyś cos zrzucić. jA MI\JEMU CIąGLE POWTARZAM ZE JEST GRUBY, ALE TO IE ZNACZY ZE GO NIE KOCHAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K*t*aM****
Teraz byc wieszakiem nie jest juz w modzie..... Faceni coraz bardziej siegaja po zaokraglane pupcie..... U mnie w miescie przeprowadzili ankiete i 80% facetow twierdzi ze wola kobiety o zaokraglonych ksztaltach.... Nie chca sie pokaleczyc o kosci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Za gruba
Taśma Klejąca nie - chyba go juz nie kocham... pikgpvbp8 zrozum, że tu nie chodzi o to, czy ja mam czy nie mam co zrzucać - chodzi o to, że jak mu sie nie podobało coś, to nawet jeśli nie mówił, to mógł sobie znaleźć szczuplejsza panne i z nia sie ozenic!!! ja nie przytylam - widzial co bral, a teraz nagle mu sie przestalo podobac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×