A ja chce wyjechac z Polski bo nic mnie juz tu nie trzyma

Rodzice poradza sobie bo sa zdrowi i maja rodzine obok, bede z z nimi w kontakcie . Moj zwiazek rozpadl sie bo facet sie mna znudzil ... Zarabiam niezbyt duzo, marne 1500 zl na reke. Nie mam szans tu poznac wolnych osob w moim wieku. A ja bym chciala gdzies sobie pojechac, zaszalec a wszystkie znajome juz dawno mezatki i zajete wlasnymi sprawami. I tak bym cchiala gdzies wyjechac i zaczac nowe zycie... Co mi poradzicie?

ze sie tak stresujesz brakiem faceta?

Jedź!!!!!! Po przygodę, po meża, przyjaciół, cokolwiek... Jezeli czujesz, ze nic Cie tu nie trzyma, jedź!!!

Wiesz tu nie za bardzo chodzi o brak faceta. Mam 30 lat i jestem bardzo samotna. Nie mam kompletnie z kim wyjsc bo wszyscy moi znajomi sa juz w parach i jaja wlasne zycie. Chcialam gdzies poznac singli ale w moim miescie jak zapiszesz sie na kurs jakis to albo mlodziez lat 20 albo ludziew moim wieku ale majaxcy swoje towarzystwo i rodzine.

No to wyjedz!Moze wtedy przekonasz sie ze szalec mozna nie tylko gzdies ale rowniez tu a faceci,porzucaja wszedzie.

(tu czyli w pl) to coraz gorzej to widzę. Ja mam studia i 1800 i ludzie bez wykształcenia tez mają 1800 ale funtów lub euro

Nie chce jechac tylko po to aby poznac faceta ale moje zycie to praca, dom, mam juz dosc. Zapisalam sie na kurs jezyka obcego, wszedzie mlodziez. Zapisalam sie na zajecia z tanca, to same pary. Nie mam nawet z kim wyjsc w sobote.

jedź koniecznie ale czemu z polski do innego miasta to owszem

Też mam czasem takie myśli, żeby się spakować, wyjechać i zacząć coś nowego...

wyjazd jest bardzo dobry jak chcesz coś zmienić w dotychczasowym życiu

a ja spelnilam me marzenie i wyjechalam:))

Jedź! Ja sama to planowałam, też dobijam do 30-tki, ale nagle poznałam kogos na miejscu i już nie wyjeżdżam. :) Moja znajoma wyjechała 2 lata temu do Irlandii, miala 32 lata, poznała kogoś, miesiąc temu był ich slub. :) Ale nie chodzi tylko o to - tak odżyła, nawiązała nowe przyjaźnie, zaczela sporo zarabiac, mogla sobie pozwolic na podóze itd, powiedziala że juz nigdy nie wróci do PL Jasne że jedź. Niczym nie ryzykujesz.

ja bym tez wyjechala w sumie nic mnie tu nie trzyma ale nie mam z kim i do kogo :(((((