Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość psełudonim

Najbardziej kobieca cecha kobieto to umiejętność gotowania

Polecane posty

Gość Psedłonim
Smaków kuchni ormiańskiej, Nefrytowa, osobiście radzę kosztować w Armenii a nie na Manhattanie. Byłem kiedyś z kol. Mecenasem w Barcelonie, gdzie w jednym z miejscowych lokali obstalowaliśmy figurującą w menu, "krakoski sosydż". Zapewniam Cię, że to była "krakoski sosydż" jedynie w wyobrażeniu miejscowych kucharzy. Innym razem, Joanna zaprosiła na obiad dwie rdzenne Węgierki, i żeby zrobić im przyjemność, uszykowała im gar lecza. Po obiedzie się okazało, że zawartość kotła mogła być nazwana każdym mianem, ale nie leczem - tak zeznały podchmielone flakonem wina, zatem i bardziej odważne w zwierzeniach Węgierki. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Swego czasu, Kirene, sporządziłem stosowną listę. Muszę ją odszukać i wtedy ją ponownie upublicznię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż... tamta knajpkę prowadziła ormiańska rodzina.. ale Ty przeciez wiesz lepiej. A robienia leczo uczył mnie Węgier:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wracając do kuchni : a czy nie jest może ważniejsze, by rzecz ugotowana niekoniecznie zasługiwała na swoją nazwę, ale była po prostu smaczna? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
offtopick: kyyrene nie wiesz przypadkiem spod jakiego znaku zosiaku jest frk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doprawdy, nie mam pojęcia, pewnie dlatego, że mnie to kompletnie nie interesuje :) (tzn. Frk mnie interesuje i to bardzo, natomiast wiarę w znaki zodiaku wyrzuciłam już dawno do smieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ............
Nie wiem, czy ktoś to już zauważył, bo nie czytałam całości, ale autor sam sobie zaprzecza .... bo niiby jest facetem, tak można mniemać przynajmniej .... psełudonim - chcesz powiedzieć, że jesteś bardziej kobiecy, niż jakaś tam część kobiet? Ojej! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kyyrene ja też z przymrużeniem oka traktuję o znakach, ale qrcze pewne cechy się sprawdzają poprostu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Spuszczę Ci się, hmmmm, pewnej tajemnicy. Ja uwielbiam gotować. :-) Cóż zrobić, że to takie kobiece? Chyba nie do końca jestem prawdziwym mężczyzną. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psełdonim- masz słabe pojęcie nt. kobiecości- to już wiemy, ale o męskości też niewiele wiesz...chociaz i to wiemy:P gotowanie to bardzo męskie zajęcie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ............
A teraz poważnie ... W dziesiejszym świecie gotowanie nie ma nic wspólnego z kobiecością ... Kobiecość wyraża się teraz zupełnie inaczej ... Siedząca kobieta w kuchni, z zaniedbanym ciałem i połamanymi paznokciami ... Przesiąknięta zapachem kapusty, czy ryby ... Zmęczona .... w ogóle nie jest kobieca ... Kobiecość to kocie ruchy, błysk w oku ... to łasząca się albo wyciągająca pazurki (pięknie wypielęgnowane) :P A facet niewiedzący za dużo o kobiecości, to faktycznie raczej męski nie jest ... I żeby było jasne, potrafię gotować .... i czasem mi się zdarza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja obstawię
hmmmm byle te paznokcie były naturalne, bo tipsiary są obrzydliwe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
A skąd przekonanie, Doprawdy, że moja wiedza odnośnie istoty kobiecości jest wątła i dziurawa? A może ja wiem sporo na ten temat? Ty się rozejrzyj , popatrz i pomyśl, dlaczego Ty sama jak również szereg innych obywatelek, tak zacięcie ze mną dyskutuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Dzień dobry, p> Justynoooo. :-) Właśnie przedstawiony mi został poważny zarzut, iż w dziedzinie kobiecości jestem ignorantem. Jestem zachwycony. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Zgadza się, hm..... Smutna, ale dogłębnie prawdziwa obserwacja. Nowoczesny świat przeorał kobiecą świadomość do szczętu. Teraz "kobiecość" jest kształtowana przez "pisma dla kobiet" i seriale. Teraz umiejętność prowadzenia domu wśród kobiet niemal nie występuje a to dlatego, że nie ma już normalnych domów na tym świecie. Teraz kobietom w głowie niezależność i kariera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psełdonim dyskutuję bo się z tobą nei zgadzam a nie dlatego, ze wywarłeś na mnei jakiekolwiek pozytywne wrażenie...podeśli fotę to powiem czy rozmawiałabym z toba sugerując się wygladem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ananna do Psełdonim
Zależy mi na byciu wartościowym CZŁOWIEKIEM. Wolę posiadać te cehcy , które uwazam za dobre, niż te, które w powszechnym rozumieniu uchodzą za kobiece. Te cechy to mieszanka. Część przypisywana jest kobietom, część mężczyznom. Siła ducha, wrażliwość i racjonalność, ale także empatia. Potrafię gotować. Ale wolę, by facet zachwycił się raczej tym, że pięknie maluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Owszem, Doprawdy, rozmawiałabyś. Zapytaj o mój wygląd p. Justynęęę. Ona wie, jak wyglądam. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psedłonim : ja z Toba czasem dyskutuję, bo mnie zwyczajnie denerwujesz :P I pewnie o to Tobie chodzi, bo trudno mi jakoś uwierzyć, że można prezentować serio takie poglądy. Prowokator :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Ech, Annaaaaa, chyba jednak rozejrzę się za wspomnianą listą. To fajnie, że potrafisz pięknie malować a i sztuka kulinarna nie jest Ci obca. Prawdziwy mężczyzna ma jednak wobec kobiety nieco większe wymagania. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
NIe, Kirene! Dzisiaj postanowiłem przyjąć prezentowane przeze mnie poglądy za obowiązujące i niezmienne. Przynajmniej do godziny szesnastej. A potem się zobaczy, co dalej. Kirene? Nie miałabyś ochoty poznać mnie osobiście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madra Mulatka
moja rodzinka jest nakarmiona, wystarczy ze kobieca kobieta ma prawdziwego mężczyznę, który potrafi gotować:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Hmmm, Doprawdy, nie bardzo wiem, dlaczego tak naciskasz? Powszechnie się twierdzi, że dla kobiety fizyczność mężczyzny nie odgrywa większego znaczenia. Więc jak to jest naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Taki mężczyzna, to zwykły pantoflarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psedłonim : tylko bez nadinterpratacji, proszę :) Ależ oczywiście, że chciałabym Ciebie poznać osobiście, chociaż nie wiem, jak wyglądasz. Zresztą nie tylko Ciebie chciałabym poznać, ale i parę innych osób stąd, których wypowiedzi czytam. Ciekawośc to pierwszy stopień do wiedzy, czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Zgadza się, Kirene. Choć w innym miejscu jest powiedziane, że "ten, kto wiedzę gromadzi, jakby rozżarzone węgle gromadził.". No dobra. To wtedy, Kirene, kiedy i w jakich okolicznościach się spotkamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Powszechnie się twierdzi, że dla kobiety fizyczność mężczyzny nie odgrywa większego znaczenia." - nieczym nieuzasadiony stereotyp:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ oczywiście, że w okolicznościach neutralnych i bezpiecznych :D W każdym razie dla mnie . Jeżeli przypadkiem kiedyś wybierzesz sie do Trójmiasta, to mi napisz na mail, wymyślę jakieś miłe miejsce do pójścia na kawę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ............
"A skąd przekonanie, Doprawdy, że moja wiedza odnośnie istoty kobiecości jest wątła i dziurawa?" - a to stąd kolego, że to Twój topik, którego temat świadczy, że nie masz zielonego pojęcia na temat kobiecości ... Anana do ... - o tutaj sedno! tak to jest to! Kobieta już wyrosła, ze służącej ... I prawda taka, że facet dzisiaj powinien kobietę cenić, za zupełnie coś innego ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×