Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość psełudonim

Najbardziej kobieca cecha kobieto to umiejętność gotowania

Polecane posty

Gość Psedłonim
Romansów nigdy za wiele, Kirene. Jakże nudne i jałowe byłoby życie kobiety bez nich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Widzisz, Kirene, Ty się jednak porządnie zastanów nad spotkaniem, żeby potem nie było szlochów. Dobrze wiesz, że to zawsze bardzo niewinnie się zaczyna a potem, to już leci jak lawina. Ale Ty pewnie tego właśnie bardziej oczekujesz, niż sama przed sobą gotowa jesteś się przyznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Cześć, Pomorzanko, cześć. :-) Co u Ciebie? I co sądzisz? Jak mi idzie z Kirene?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slabo ci idzie
dlatego pozostanie ci tylko forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Psełdonimie :) Oczywiście obserwuję z zapartym tchem dalszy rozwój sytuacji ;) Ale ogólnie to jestem dzisiaj nie w formie - angina mnie dopadła :O I nawet nie chce mi się "30" odkopywać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
:-) Nie, nie tylko forum. Ale mniejsza o to. Nie Ciebie pytałem o opinię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Ajajaj! Pomorzanko! Szanuj zdrowie! W środku lata angina??? A wiesz, co jest najskuteczniejszym lekarstwem na takie razy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psedłonimie, przecież już nieraz dosyć wyraźnie pisałam na forum, że jestem w stadium nieco desperackiego (kto chce, może to "nieco" wyciąć) poszukiwania partnera :P Ależ oczywiście, że liczę na iskry, walnięcie pioruna, obopólne zauroczenie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Najlepsze są domowe sposoby. Nie ma potrzeby latania do apteki, Pomorzanko. :-) Skoro angina jest pochodną randki, to mam Cię za całkowicie wytłumaczoną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomorzanka :) Ode mnie ostatnio to nawet wirusy trzymają sie z daleka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
To bardzo dobrze trafiłaś, Kirene. Efekty specjalne zapewnione. Możesz liczyć na stuprocentową satysfakcję. Gwarantuję, że skutecznie popadniesz w tzw. uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psełdonimie - jeśli by z tego by coś było - to jestem w stanie tą anginę przeżyć ;) ale kolejny kandydat został juz skreślony przy starcie ;) Kyyrene ...mi jeszcze one zostały ;) a potem zostanie nicość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
A powiedz mi, Pomorzanko, dlaczego kolejny kandydat nie wykorzystał swojej szansy? Co w nim znalazłaś felernego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psedłonim, co robisz??? Gwarantujesz???? a jakie przewidziałeś sankcje w przypadku niedotrzymania warunków gwarancji? Bo jak nie popadnę w uczucie, to będę mieć pretensje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdrosnik Psełdonimie .. wydawał sie fajny , miły ... ale po tygodniu znajomości już za bardzo chce mieć dla siebie . A jeszcze w sumie nawet sie nie znamy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Nie przewiduję braku satysfakcji u Ciebie, Kirene. Jakby jednak coś, będziesz mogła zaskarżyć do arbitrażu. Zresztą, nie ma się co martwić na zapas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
To pędź od siebie gagatka, Pomorzanko. Osobniki zazdrosne są zawsze jakieś niedowartościowane i zakompleksione. W normalnym związku nie ma miejsca na zazdrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja lubię takich przesadnie pewnych siebie :) Sam wdzięk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
No tak, Kirene, zapewne chciałaś w delikatny sposób wytknąć mi moją pewność siebie, która Cię drażni, co? Z Pomorzanką było dokładnie to samo, z innymi koleżankami także. Nie zniechęcaj się. Wytrwaj a tzw. życie przyniesie Ci prawdziwą nagrodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wytknąc...wręcz przeciwnie, nie przepadam za facetami, którzy sami nie wiedzą, czy powinni, czy wypada, bo może ona mnie nie zechce, to co ja sie będę wysilał..itd. Przy takich konkretnych nie marnuje sie czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kyyrene - moja droga w znajomości z Psełdonimem była ciężka ;) Ale teraz Go lubię :) No właśnie coś mi intuicja podpowiada ,ze tym razem ta znajomosć będzie kłopotliwa . Muszę się wycofać bo mam niedobre przeczucia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Właśnie tak samo myślę, Kirene. Jedno mnie dziwi jednak. Przecież Pomorzanka jest bystrą obywatelką więc trudno pojąć, dlaczego ona tego jegomościa nie potrafiła prześwietlić wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Ależ słodka Kirene, ja dobrze przecież wiem, czy chcę i czy powinienem. :-) Nieprawdaż, Pomorzanko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psełdonimie , znam go tydzień i po 4 dniach zaczęłam podejżewać że hmmmm nie do końca jest tą osobą za którą podaje się . To chyba szybko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psedłonimie, trudno jest czlowieka prześwietlić wirtualnie :) Niektórzy bardzo ładnie potrafią się maskować, a dopiero realnie różne paskudne rzeczy wychodzą. Albo na odwrót, realnie jest ok, a wirtualnie dzieją sie cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim
Uzupełniając Twoją wiedzę, Kirene, należy napomknąć, że Pomorzanka, pomimo moich licznych prób i usiłowań, ona nigdy nie chciała się ze mną umówić na spotkanie. Między nami mówiąc, chyba ze strachu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×