Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bootylicious

2 MIESIĄCE 8KG! KTO ZE MNĄ? D

Polecane posty

Ja jak drugie śniadanie zjadłam bułkę pełnoziarnistą z szynką i pomidorem + jogurt owocowy i przed chwilką skończyłam jogurt owocowy jeszcze jeden. Obiadu w sumie nie jadłam, na kolację sobie łososia upiekę albo wogóle kolacji jeść nie będę, albo jogurcik jak Ty kropka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Booty moja dieta przechodzi na prawdziwą diete jogurtową czyli jak narazie to tylko obiadek mam taki w miare normalny a tak to same jogurty, na szczęscie nie mam ich dosyć. Widzisz jakąś różnice na ubraniach ? u mnie wciąż nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też nic!!! Ale podobno najbardziej się chdunie w drugim i trzecim tygodniu diety więc bądźmy cierpliwe! Ja jem dużo więcej niż Ty na to wychodzi ;p ale to 'dużo więcej' to raczej warzywa, owoce czy zupka, więc nie jest źle, ot tego nie uteję ;D (ale wolniej schudnę ;p) A jak tam ćwiczenia kropka? Ja leniwa strasznie jestem, tyle co dziś się 2 godziny nieźle nachodziłam i chyba na tym się skończy dzisiejsza dawka ćwiczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajkaaa
hej dziewczyny nie chwaląc się zdałam maturę! jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie :D ale od jutra już solidna dieta:) idę właśnie przygotuję sobie spis tego co będę jadła - dzięki temu nie będę podjadała. dziewczyny nie załamujcie się, po prostu jedzcie jogurty a same zobaczycie że nie wiadomo kiedy schudniecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Booty dobrze ze jesz warzywa bo one dostarczają witamin. Ja łykam witaminki, wiem ze to nie to samo ale jedząc wiecej poprostu jestem napchana i powieksza mi sie brzuszek. Moze dlatego ze nie ćwicze. Po kilku minutach na steperze serce chce mi wyskoczyć. Na szczęście od jutra mam w planie duzo spacerów przynajmniej przez weekend. Najważniejsze ze nie ciągnie mnie do jakiś moich wyszukanych dań. Nie chodze głodna i praktycznie nie myśle o jedzeniu. To jest plus dla jogurtów. Acha no i nie nudzą mi sie bo w sklepach jest ich duży wybór. Jak narazie nie mam zamiaru sie poddawać bede to ciągneła przynajmniej jeszcze przez tydzień. Booty mam nadzieje ze po jogurtach sie nie grubnie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje Niezapominajka :D Noi już po stresach, możesz zacząć wakacje :D Ja też po jogurtach czuję się napchana jak nigdy hehe :D napewno nie przytyjemy po jogurtach, naczytałam się o tej diecie i ani jednego udokumentowanego przypadku wzrostu wagi po jogurtach nie znalałam:D Także bez obaw Kropka :D ohh zjadłam sobie na kolację bułkę pełnoziarnistą z gotowanym na twardo jajkiem. Za dużo tych bułek na dziś! Ale ja jem chleb w jakiejkolwiek postaci może raz na tydzień więc się nie przejmuję ;) Dziś przymierzałam stroje kąpielowe, w jednoczęsciowych wyglądam nienajgorzej ale w 2częsciowych masakra! Taki mam brzuch niejędrny :/ Muszę się zacząć tym garnierem tonizującym 2 razy dziennie balsamować! A znacie może jakieś inne specyfiki na ujędrnianie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą połknęłam 1,5 łyżki siemienia lnianego. Czytałam, że powinno się tak robić codziennie, bo siemię nie dostarcza kcal, bo orgaznim go nie trawi a za to takie 1,5 łyżki dostarcza aż 5gr błonnika! Czyli 20% zalecanej dawki, pozatym mam nadzieję, że poradzi coś na moje zaparcia :/ Odkąd jestem na diecie w kibelku byłam może 2 razy! A to już prawie tydzień :/ Może to przez ten zbliżający się okres? Wogóle to mam bardzo długie cykle, po 35-38 dni :/ Muszę się wybrać do ginekologa, bo od niedawna tak mam i nie podoba mi się to :/ W każdym razie cała 'impreza' z sieniem powinna ruszyć za jakieś 5-7 dni, zobaczymy co to będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, co do zapachu zamoopalaczy, to ja go lubię :D w swoisty sposób przypomina mi lato :D wybalsamowałam się, ale Garnierem bo chcę go skończyć najpierw ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś nocny Marek internetowy bo cały dzień byłam w ruchu a o to chyba chodzi :D?? Niezapominajkaaa GRATULACJE!!! Bootylicious ja też lubię zapach balsamów brazujacych :) Dziś byłam kupić nowy bo mój Garnier się skończył. Ja kupuję do skóry śniadej. Niby miałam kupić Nivea, Dove lub Johnson ale kupiłam... Garniera :P Niby produkt się nie zmienił a zamiast \"zawiera aktywny wyciąg z rumianku\" pisze \"zawiera naturalny ekstrakt z moreli\". No i na półce był i z rumiankiem i z morelą ale na kodzie kreskowym były te same cyfry.. więc niby ten sam produkt. Wziełam z ekstraktem z moreli. No i różni się. Jest gęstszy. Ma konsystencje balsamu a nie mleczka. Ale i tak jest cudowny :) No i był w promocji, 400 ml za 15,90 zł :)Także zakup udany. Dzień raczej bez grzeszków. Chyba też przejdę na dietę jogurtową :) Bardzo lubie jogurty więc może ta dieta jest dla mnie :D Odezwę się z raniuśka :) Pozdrawiam Was kochane forumowiczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Booty ja też mam problemy z zaparciami wiec moze to przez diete a nie okres. Moze organizm sie w jakiś sposób przestawia i wszystko sie unormuje samo. Dobranoc dziewczyny :*)) Odezwe sie dopiero po weekendzie więc nie myślcie sobie ze o Was zapomniałam hhihih ... buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zobaczymy za tydzień czy dwa jak to będzie z nami ;) ja też już powoli się szykuję do spanka, miłej nocki, do jutra laski! :D :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu pierwsza:) wczoraj w nocy miałam napadł głodu. zjadłam pół paczki pistacji:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Dawno się nie odzywałam, ale nie zapomniałam o Was moje Odchudzaczki :] Po prostu przez jakiś czas miałam niezły zapierdziel w szkole i w pracy, także po przyjściu do domu nie miałam siły nawet komputera włączać(siedzę przed nim 5 h dziennie;/) Co do mojego odchudzania- dalej twardo się trzymam, dziś 4 dzień 1000 kcal :) Staram się jeść zdrowo i o tych samych godzinach. Ostatnio wstałam o 6.00 i do 10.30 nie miałam jak zjeść śniadania, to naprawdę masakra była. Zaczęło mi się robić słabo i miałam jakieś zaburzenia widzenia. Także wiem, że nie mogę opuszczać ani jednego posiłku i jeść o stałych porach. Przez te dwa dni nie ćwiczyłam, ale do kolejnej środy mam zamiar codziennie :) Widzę, że wszystkim dziewczynom świetnie idzie odchudzanie, jesteście na maxa zmotywowane. I o to chodzi. Czytając Was chce się iść do przodu :) Acha, przyznaje się do pierwszego dietowego grzeszku od 13 maja- zjadłam czekoladkę z karmelem. I wcale nie żałuję, bo była tak pyszna!!!!! 3 tygodnie nie miałam słodkiego w ustach, wiec to było naprawdę wystarczające do szczęścia ;) Pozdrawiam! Ważę się w poniedziałek. Widzę, że mocno schudłam- może jeszcze nawet z 2, 3 kg od szwedzkiej, ale nie dzielmy skóry na niedźwiedziu ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Klon widzę że z Ciebie to ranny ptaszek :) Ja niestety też muszę rano wstawać bo pies mi nie daje spać. Ja dzisiejszy dzień zaczynam od jogurtu Jogobella Light truskawkowego i zjem z trzy łyzeczki zarodków pszennych. Muszę wiecej poczytać o tej diecie jogurtowej to moze się przyłącze :) Buźki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na długi spacerek z pieskiem :) Powiem Wam dziewczyny że długo miałam problemy z zaparciami a teraz.. nie mam :) I pomyśleć że to dlatego ze przez długi czas woda w moim mieście była zatruta i ja ją jakiś czas piłam bo niewiedziałam ze jest zatruta. No i od pół roku jest świetnie :D A tej wody juz nie piję. Piję tylko wodę z Biedronki tą najtańszą lub Cisowiankę. Czuję się taka lekka i zakochana w życiu :) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale super Sirusho :) Ja też fizycznie czuję się rewelacyjnie, bo nie noszę już na sobie 7 opakowań cukru (tak sobie to wyobrażam;) ) Dziś ćwiczyłam z płytą o nazwie \"proste ćwiczenia, kształtowanie sylwetki\", haha, dobre takie były łatwiutkie, że pewnie jutro chodzić nie będę mogła, ale co tam :D W końcu to wyzwanie, żeby się tak wyginać jak ta pani z telewizji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś na śniadanie zjadłam bułkę z pełnego przemiału z plasterkiem fileta z kurczaka i pomidorem. To ok. 250 kcal a jakie dobre :) Teraz idę na zieloną i pyknę moje "wzmacniacze" falvit i skrzyp polny. Póki co nie zauważyłam wypadania włosów, osłabienia paznokci i innych takich anomaliów. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :D Dopiero wstałam bo do 2 w nocy się uczyłam bleee :/ Ja też dziś w świetnym humorze, w końcu dostałam okres haha :D Ja też muszę ćwiczyć zacząć na nowo, ale to po egzaminie, czyli po środzie! Poszukam sobie na torrentach jakiegoś filmu z aerobikiem czy cosik takiego, będę ćwiczyć przed kompem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No najlepiej! Ściągnij sobie ćwiczenia z Cindy Crawford, są rewelacyjne:)) Dobrze się ćwiczy z kimś, wtedy wykonujesz pełen zestaw ćwiczeń i nie ma udawania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie je ściągam czarna porzeczko :D Za godzinkę będą na kompie a dziś wieczorem wypróbuję!:) Zaraz śniadanecko mmmhhh, owsianka :D A jeszcze kilka miesięcy temu nieznosiłam owianki! A teraz nie mogę sobie wyobraźić innego śnidania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna porzeczka a te ćwiczenia z Cindy jakie rezultaty dają, bo mnie zależy na spaleniu tłuszczyku generalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy jaką czesc sciagasz, ale to co ja mam- next challenge jest z cwiczeniami cardio- na tłuszczyk, i z kształtującymi pupę uda, ect. Ogólnie na wszytsko :) Naprawdę fajny trening.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to nie znam :) ;) Sprawdzisz, zobaczysz, ale ona ma treningi z tym znanym kolesiem od gwiazd i on naprawdę się zna na rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zobaczymy :) Ściągam też Pump it up - ultimate dance workout! Jestem bardziej nastawiona na Pump it up niż na Cindy, bo kocham tańczyć, a wiadomo w tańcu kcal lecą!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajkaaa
a dziękuję bardzo moje dziewczynki :D :* wakacje.. hmm cudna rzecz :) ale jestem już na diecie rozdzielczej - nie jest źle, ogólnie nie chodzę głodna aż się sama zdziwiłam bo dużo nie jadłam a teraz będę jadła obiad i wcale nie wygląda źle, wręcz przeciwnie :) aha no i dziś potańczę ze znajomymi więc dzień odchudzania zaliczam do udanych :) no wypije coś kalorycznego, ale tylko troszkę - będę się pilnować, dziś byłam z koleżankami na lodach, tzn one jadły a ja jakoś bardzo nie ubolewałam. pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajkaaa
a co do ćwiczeń to będę tańczyła nawet na co dzień bo to tylko przyjemność:) może poćwiczę 6 weitera, jest bardzo trudna ja rok temu tylko 10 dni wytrzymałam ale już wtedy widziałam efekty. trzymam kciuki za jogurtową - ja niestety jej się nie podejmę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niezapominajka ja też Weidera kiedyś ćiwczyłam, doszłam chyba do 14tego dnia czy nawet 18tego, nie pamiętam, ale efekty były super :D Mam zamiar zacząć Weidera, ale gdzieś za jakiś tydzień, kiedy się już troszkę odtłuszczę i kiedy będę po okresie ;] Ściągnęłam tą Cindy, ale kopia straszna! Ale da się wtrzymać, dziś nie dam rady poćwiczyć bo mam zamiar się uczyć non stop, ale po egzaminie zaczynam pracować nad sobą ostro :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajkaaa
a czy wiesz że podczas uczenia spala się bardzo dużo kalorii? no więc nie masz co mieć wyrzutów sumienia, że nie ćwiczysz :* ja też jeszcze nie zaczynam. muszę się psychicznie przygotować na te męki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×