Kafe - nasz świat równoległy

Kiedyś kiedyś.. grałam w taka piekna grę przygodową..Black Dahlia. Bohater w pewnym momencie laduje w lochach klasztoru.. jako podkład dali wlasnie chóry gregoriańskie..zakochalam sie natychmiast:)

przypomina mi się "imię róży" chociaż ni ewiem, czy tam były te chóry ale super się czytało i oglądało :-)

Nie może być.... Miłość - do kwiatków i seksu Muzyka - cerkiewna, ale zawsze ;) Rock'n'rollllllllllll Stop narkotykom! A właśnie.... co wzięłyście? Też chcę to samo :)

Ja wziełam piwo... chcesz??? Co zas Ci sie nie podoba?? chyba nie Imię rózy? O zgrozo..wole film.. niz książke:D

Już nie trzeba - zabiły mnie wiewiórki:) Wszystkim potrzebującym wprost zwierzęcej miłości:D http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/bzykanie/77de68daecd823babbb58edb1c8e14d7106e83bb.html

"szkarłatną literę" też czytałąm i ogladałam, ale wolę różę :-) ja zjadał maxi kanapki, plus serek z czekoladą i skórkami kandyzowanymi ktoś wie, co mi zaszkodziło?

kto dubbingował te wiewiórki? :-D

retro nie śpij, bo cię kafeteryjne równoległości ominą;)

Sami, serio? :-D

Ja wiem. Nie zjadlaś lodów Szukanie.. seks wiewiórek jest strasznY!!!!!!!!!!!!!:D Szkarłatna litera mnie rozdrazniła.. ale ja feministycznie do niej podeszłam:D Ale Imie rózy.. choc inne ksiązki tego autora mnie zawiodły,

znaczy pytam o seks z mężem

nie mówcie, ze te wiewiórki to autentyk? :-D

samica nieważne czy z mężem, byłym mężem czy przyszłym...;) ale... jak to jest "na wiewiórkę"? Nie znam tego numeru:D:D:D

Samiczko.. to pobredź ja tez ululana:D A Szukanie uciekł:P:P:P

kotka z pewną taką nieśmialością... mam się zacząć bać? Gdzie tu jest tylne wyjście? :)

"ale... jak to jest "na wiewiórkę"? Nie znam tego numeru" to podryw, czy zwykłe badanie obyczajów? :-D

Tylne wyjście zaspawali:P

Samiczko... no bez jaj....:D:D:D

Juz jest. Bo to przeszłość:)

Samiczka :-O ale to tak za każdym razem, czy zmienialiscie pozycje? :-)

samica "podchodzi i zaczyna ruszać kitą" To kot też jedzie "na wiewiórkę"? Plagiator skubany! ------------ kotka Z tym tylnym wyjściem to...analiza była wczoraj :) raczej chodzilo o wyjście ewakuacyjne :):):):)

Nie ufaj. Na razie nie mozesz.. wiec sie nie zmuszaj. Samo przyjdzie jak sie trafi odpowiedni facet:)

Szukanie.. obojętne.. efekt tensam

Sami, to chocoiaż ciesz się seksem (ja nawet tego nie mam :-( a w końcu amor trafi którąś strzałą, moze chwilowo też wpadł w nałóg, jak my i jest przeważnie nietrzeźwy Szukanie, miałeś nas kasować! baby przebrzydłe, plotkary, zaśmiecają :-)

pola "to podryw, czy zwykłe badanie obyczajów? " Co topik to obyczaj, ale podryw? Co ja, kopalnia pierścionków jestem czy poligamista? :)

I jedno i drugie. Amen Tako rzecze................. kotka:P

Szukanie, a co, pokokietowac nie można? ;-)

Nefry mogłaś jutro powiedzieć ;-)

samica "MNie sie nie da pokochać,ale trudno sie mówi." Każdemu się trudno mówi po spożyciu ;) Da się, da... tylko jeszcze o tym nie wiesz. A tak bardziej praktycznie - to raczej nie mów tego facetom, że sie nie da. Zaraz zaczną udowadniać przeciwną tezę, tylko biorąc dosłownie znaczenie "pokochać". "Mnie się nie da uwielbiać" - o! To dopiero wzbudza instynkty opiekuńcze. A jeszcze lepiej "mnie sie nie da nie uwilebiać". Wtedy już biedaczysko nie ma wyjścia. Szach i mat ! :)

samica Trudno człowiekowi wejść, jeśli zatrzaskujesz drzwi przed nosem. A otwieranie i głośne zachęty: "wejdźcie, wejdźcie, zakochiwać się, ale już!" też nie są z reguły skuteczne (niektóre to potrafią). Zamiast się ryglować na dwadzieścia zamków warto uchylić prowokacyjnie i zachęcająco - nawet z łańcuszkiem - a który się zaciekawi to jak grzeczny - delikatnie zapuka, a jak samiec alfa - wejdzie bez pukania:) Tylko poluzuj Gerdę...