Kafe - nasz świat równoległy

... http://pl.youtube.com/watch?v=ZzpKLgvl3dM&feature=related ...

Skończyć znajomość z powodu paru wpisów?.Dziecinada i niedojrzałość. Ludzie to tylko kafe zwykła wirtualna zabawa.

Tak za bardzo nie wiem, czy jestem w temacie. Ale jak rozumiem, jakas realna partnerka Szukania wkurzyla sie na jego netowe "romanse" i dała mu kopa? Tak wnioskuje z przelecenia :P wzrokiem tego topiku, bo tasiemcowych wypowiedzi nie chce mi sie czytać, a zwłaszcza tych limeryków Szukania, które sa tak metaforyczno-alegoryjne :P że daje głowe iż sam Szukanie czesto nie do konca wie co ma nam przekazać... (serio stary, pomimo iż naprawde Cie lubie, wydaje mi sie ze wpadasz czesto w tzw pułapke Lyncha) Ale... Nie trzeba znać sensu, przekaz nie musi być jasny, co tam... w ogole nie musi być żadnego przekazu, by wywołać silne emocje... Zwłaszcza u kobiet... Przyjmując to zdanie za prawdziwe (a skoro ja je napisałem to musi takowe być) :P mozemy załozyc, ze skoro jego poetykowanie wywołuje tak pozytywne emocje u róznych kobiet, mogło u jego partnerki wywołać równie silny efekt, ale przeciwny :) Na dodatek, skoro Szukanie na necie jest takim mixem błędnego rycerza, barda i trefnisia, należy przyjąć, że choćby część takich zachowań, występuje u niego i w realu... Być może nasze Kafeteryjne rymowanki były gwoździem do trumny i ktoś tam w realu uznał, że facet bajerujący wszystkie baby wokoło, jest nie do zniesienia... Żeby nie było wątpliwości, to nie twierdze, ze Szukanie to robi, ale jego styl wypowiedzi i niewiadomoocochodząca wielnoznaczność, daje tak duze mozliwosci interpretacyjne, że odbiorca, jak to zazwyczaj bywa, interetuje je tak, jak tego pragnie - czyli w przypadku wiekszosci kobiet - czują sie one podrywane :)

Komiczne:) ty lepiej powiedz jasno kto miał rację: baba czy facet:):)

moim kromny zdaniem, bab szukania znalazla pretekst na zostawienie go.. i wszytsko na ów temat, bo jak można być aż do tego stopnia zazdrosnym o flirty kafeteriowe,..? Choć biorąc pod uwage posty typu "mój facet ma jeszcze konta na portalu randkowym" nie powinno mnie to dziwić.., że sie laska aż tak bardzo wkurzyla i wystawiła szukanie za drzwi.

a mi jest w takim razie przykro :O... nawet jeden raz mnie nie podrywał ...hmmm.... Szukanie jak mogłeś :P i czytając niejednoznacznosci ... też nie zauważyłam takich zamiarów wobec kefeterianek ;) ...ale kij w mrowisko wkładał ... a ostrzegałam :O nabrałeś kilka osób-nicków :D szkoda , że takim kosztem ... bedzie dobrze [wiem , że może być , a to juz coś :)]

napisalem - jest Szukanie i w realu każdej w mniejszy lub wiekszy sposob pieje swoje ballady, to babka miała prawo sie wkurzyc... ale jesli rzuciła go tylko z powodu tego flirtu z Samicą to... to szukała pretekstu....

ale zrobiła sie afera o nic [zgłoś do usunięcia] Skończyć znajomość z powodu paru wpisów?.Dziecinada i niedojrzałość. Ludzie to tylko kafe zwykła wirtualna zabawa. właśnie niektórzy jednak uważają inaczej i jak zawsze winna jest kobieta "ta trzecia" tylko ciekawe czemu jest winna?

Komiczne, pozwól że zadam ci pytanie: gdyby Twoja kobieta z reala przeczytała kiedyś twoje posty ze słynnej sceny z samicą pod ścianą.. pamiętasz... jaką przewidujesz reakcję..? czy mógłbyś jej to spokojnie pokazać bez obaw na narażenie sie na pretensje..?

Samica nie jest niczemu winna... raz, że nic sie nie stało a dwa, ze ona nikogo nie raniła flirtujac na necie - jest wolna, młoda moze robic co sie jej podoba... i dobrze, ze sie potrafi bawić życiem a nie np poświeca sie tylko dla syna

Teraz nie ma Samicy i dziewczyny:D

"gdyby Twoja kobieta z reala przeczytała kiedyś twoje posty ze słynnej sceny z samicą pod ścianą.. pamiętasz... jaką przewidujesz reakcję..?" przypuszczam, że mogłoby to ją dotknąć w jakis sposob... oczywiscie bez głębszych konsekwencji ale nie chcialbym by cos takiego czytała.. to były zarty, bez żadnych konsekwencji i nie uwazam, by taka wiedza była jej potrzebna... bezwzgledna szczerosc w zwiazku nie ma sensu

Czyli że twoje flirty na kafe nie uważasz za coś całkowicie o do końca normalnego....?

jeśli już ktoś jest tutaj winny to szukanie, bo byl w związku i flirtował z inna, a samica i każdy inny "singiel" nei musi sprawdzac czy ktos jest w zwiazku czy nie,

Retro - jakie flirty? Ja akurat bardzo neutralnie sie tu wypowiadam... A flirty sa normalne... Ja sobie czesto flirtuje z kobietami - w pracy, w innych sytuacjach życiowych, podobnie jak pewnie moja kobieta, tez nie prowadzi z facetami ktorych spotyka w 100% aseksualnych i suchych dialogów... To normlane zachowanie, bardzo zdrowe dla zwiazku o ile nie zachodzi za daleko...

Samica nic złego nie zrobiła.Szkoda że przejęła sie tym wszystkim. Szukanie powinien jej unikać,skoro jego lasia miała na nią alergię.

no a to z Samicą to co to było..? zwykły flirt..? czy już własnie takie przekroczenie granicy...? skoro mówisz że raczej bys nie chciał by twoja pani to czytała... powiedz, gdzie jest granica, bo nie czaję.

...nam wszystkim tu już chyba za bardzo zaczęło się nudzic...

Z komicznym też Samica flirtowała?:D

też, też...nawiasem mówiąc, nie tylko Sami, bo i ja, i parę innych kobiet. i co? I nic :P

retro a Ty uważasz że samica zrobiła coś złego? a szukanie nic nie zrobił? czy bije są niewinni czy kto.?

Retro ... a ja widzę , że granica jest tam , gdzie aktualnie umieszcza ja facet ... szkoda tylko , że uważa się on najczęściej za nieomylnego :P P.S. Szukanie prosił , o nieroztrząsanie jego osobistych spraw na Kafe ...

retro, nie masz może ochoty założyć jakiegoś prowokującego topiku? Przynajmniej stali bywalcy mieliby "konstruktywne" zajęcie. :D

ja nie oceniam.. chce zrozumieć inną kwestię. kwestię osób będących w związkach i flirtujących na Kafe. Ostro, dodam. dzien w dzień praktycznie. niby to tylko net, ale nawet Komiczne twierdzi że jakas granica istnieje , i że nie chciałby żeby jego kobieta to widziała.. ( co zresztą popieram) więc pytam gdzie jest ta granica..?

retro, nie masz może ochoty założyć jakiegoś prowokującego topiku? mam:) ale tylko z tego względu że roznosimy obecnie w proch artystyczny top Szukania..... :):)

Szukanie prosił?a Samice wszyscy mają w dupie :O

Granica zależy od tego, po której stronie sie jest. Jeżeli jest się osobą flirtującą, to oczyiste, że granica leży duuuużo dalej niż wtedy,kiedy jest się partnerem tej flirtującej osoby. Proste, moralność Kalego (dotycząca nas wszystkich) sie kłania.

Też wydaje mi się, że lepiej by było, żeby skończyć ten temat. Chyba że zainteresowanym to nie przeszkadza... Choć moim zdaniem nikt winny czuć sie nie powinien.

szukanie jeśli już jest sam sobie winny, a samica nie jest winna, ale została zrobiona na nią nieśłuszna nagonka, jak zreszta zwykle bywa, kobieta jest winna - najśmieszniejsze jest to że inne kobiety na nią nadają.eh. szkoda słów.

właśnie retro, wiec skoro ktoś będąc w związku flirtuje z innymi powinien liczyć sie z ewentualnymi konsekwencjami, i to na tyle. Osoba która jest wolna moze sobie pozwolić w tym wzgl. na więcej.