Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szukanie dziury w całym

Kafe - nasz świat równoległy

Polecane posty

Nie mam już na pisanie zupełnie ochoty. Zapewniam Cię, że możesz się tego spokojnie nie spodziewać:) Ograniczę się do cześć Złośliwa, czy jakikolwiek nick ubierzesz. A kop... cóż... nie oddam, bo jesteś kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nie wiesz, towarzyszko Nie-złośliwa ile rozmowa z Tobą zmieniła dzisiaj moje życie...:) Kiedyś Cię za to kiedyś przeklnę, albo pobłogosławię... Na razie kompletnie nie wiem. Ale lekko nie będzie.. to wiem na pewno. http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/zapatrzenie/b6589fc6ab0dc82cf12099d1c2d40ab994e8410c.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukanie, A czy ja tez moglabym skorzystac z tej lekcji? W koncu wzorcowa ze mnie kafeholiczka :) Innymi slowy, moze np. moglabym dostac jakis trop do miejsca, gdzie ta cenna rozmowa sie znajduje? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież to forum publiczne, każdy mógł i może go czytać Proszę, towarzyszko polaola To i tak niczego nie zmieni http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3886095&start=0 ------ Dla ścisłości - oczywiście ja nie jestem autorem topiku. Zresztą... nie wiem nawet czy o to chodzi. Prawie nic nie wiem. Bywa i tak...:) ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/peter+_+prosze+zaczekaj/356a192b7913b04c54574d18c28d46e6395428ab.html -----

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie-złośliwa Ja naprawdę nic nie mam Tobie do zarzucenia:) Spokojnie przyjmij, że nic złego nie zrobiłaś. Ty byłaś sobą. Nawet retro pochwaliła Cię za to w Kuchni. Jeśli już szukać winnych - to uznam, że to moja wina. I może częściowo tych pieprzonych literek, które nie przekazują niczego więcej, jak tylko ciągi wyrazów... Ata także ujęła to trafnie: "nic w tym dziwnego, tzn skoro się nie widzimy, niechcący mylnie interpretujemy niektóre wypowiedzi ani intelekt, ani przenikliwość, ani analizowanie przecinków, kropek i myślników, nie zastąpi normalnej, rzeczowej rozmowy face to face" http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/nie+bedzie+jak+dawniej/356a192b7913b04c54574d18c28d46e6395428ab.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie nicki.. to my, ludzie Z wszelkimi myślami, z uczuciami, z przeżyciami, z reakcją na to, co do nas trafia od innych. Nie nicki. Żywi, czujący ludzie. Myślę, Nie-złośliwa, że niczego złego ci nie zrobilem. ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/kazdy+czuje/bd307a3ec329e10a2cff8fb87480823da114f8f4.html -----

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, chyba nic strasznego sie nie stalo? Tym bardziej, ze dosc szybko zostaly zamieszczone stosowne wyjasnienia, a przeciez tutaj jest masa podszytych nawet dosc \"ostrym\" flirtem dialogow z celem rozbawic siebie i czytajacych. I chociaz na miejscu lubej/lubego ktorejkolwiek ze stron nie bylabym zachwycona to na pewno bym zrozumiala i przelknela :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" jesli nic nie zrobiłam to mnie przeproś" Ja w stosunku do Ciebie też niewiele mogę sobie zarzucić, rozmowa nie jest grzechem, przynajmniejk z taki nie jest ogólnie uznawany. Jeśli mimo to sprawiłem Ci słowami przykrość - przepraszam. "panience grzecznie wyłumacz ze jak bedzie zazdrosna o kazdego nicka ,to Cie straci wcześniej niz jej sie to wydaje" Pozwól, że nie powiem ani słowa. "Co Cie obchodzi co mysli o Tobie Żłośliwa samica?" Właściwie... nie chodzi o to, co myśli. Raczej o to jak moje myślenie o NIe-Złośliwej i myślenie Nie-Złośliwej o Szukaniu jest odbierane. A to nie takie proste. "Panie Szukanie Pan jest wspaniałym facetem i tak samo zakreconym jak ja" ... "mój kumpel czytając ten topik powiedział ze Pan ma na mnie ochotę(w sensie literek oczywiście)ale coś Pana powstrzymuje" Image NIe-Złośliwej jest pociągający dla wszystkich facetów z Kafeterii.. Już słyszę głosy protestu:) Ale to tylko literki. Przecież się nie znamy. Wiem, że można się zauroczyć nawet literkami. Są takie odjazdy. Przed bliższym poznaniem kogokolwiek, w tym Niezłośliwej także powstrzymuje mnie zwyczajna lojalność w stosunku do wyobrażenia sobie, że jest Ktoś, kto nie chciałby naszego bliższego poznania. I to szanuję od początku. Nie odkrywaj się na Kafe, Nie-Złośliwa towarzyszko. Nie warto. ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/spokoj/f1abd670358e036c31296e66b3b66c382ac00812.htmll -----

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"I chociaz na miejscu lubej/lubego ktorejkolwiek ze stron nie bylabym zachwycona to na pewno bym zrozumiala i przelknela " A może tak ci się tylko wydaje, towarzyszko pola. Może tak ci się tylko wydaje. Nieraz zrozumienie przybiera kształt parodii. Bo jesteśmy jak grupa bawiących się przyjaciół... ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/don+t+worry+be+happy/fe5dbbcea5ce7e2988b8c69bcfdfde8904aabc1f.htmll ----- albo jak dzieci we mgle... ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/don+t+worry+be+happy/77de68daecd823babbb58edb1c8e14d7106e83bb.html -----

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie-Złośliwa "Jesteś suuuuper ale nie na kochanka tylko na partnera" Gdybym był Komikiem - zostałabyś bez suchej nitki. Gdybym był creamem - zapytałbym - dlaczego, złośliwa? Gdybym był Sanoto - powiedziałbym - spadaj. A ja powiem po Szukanie'mu: nikt, kto nie wie... nie wie. I na razie - niech tak zostanie. Nie-złośliwa - to już dawno jest żenujące:) Dla wszystkich zainteresowanych:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego niby miałoby byc tym razem inaczej? :) Nie widzę powodu. Spoko:p każdy człowiek musi zadać sobie to pytanie jak przerwać błędne koło jak zatrzymać opętany taniec prawda się nie rodzi prawda nie umiera prawda była jest i będzie zawsze wszędzie teraz ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/zawsze+wszedzie/b6589fc6ab0dc82cf12099d1c2d40ab994e8410c.html ----- Do normalniejszego jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
złośłiwa pochwaliłam cię za bycie prawdziwą. i to też jest prawda o Tobie... \"Nick odwrotnie był dla mnie ideałem,Kucharz starym romantycznym troche nudzącym facetem....nagle buch to sama osoba\" zastanawiam się czy trzeba aż tak... mam nadzieję że K. tego nie przeczyta. ************************************************* Dylematy Szukania: \"osiołkowi w żloby dano.. w jeden owies w drugie siano....:):) jedno kusi.. drugie nęci.... a jak się nie można zdecydować to sie po nocach smęci:):)\" Przepraszam, liczę na twoje poczucie humoru:) Pozdr Równolegly, trochę Skrzywiony ostatnio.... :):) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
Witajcie :D Dziękuję za życzenia. 🌻 Widzę, że nie tylko mnie net narobił troszke bałaganu. Ale chyba nie jest dobrym pomysłem wracanie do tego. Mam nadzieję, że już wszystko O.K. Sami, miłego odpoczynku. Już nie mogę doczekac się listopada. :P Pozdrawiam Was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
A, wiem. I cieszę się bardzo. 🌻👄 Przekonamy się, kto tu jest tak naprawdę złośliwy. :P Bo że jesteśmy samicami, tego chyba wykazywać nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
Kto ma kogo rzucić? I gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wszystko się nie zdarzyło. Obudzić się jutro, otworzyć oczy i ujrzeć ten sam porządek rzeczy. Takie małe moje marzenie. To niewiele, a jednak niemożliwe. ------------------------------------------------------ kotko nic Cię nie ominęło, nic godnego uwagi. http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/+run+away+train/356a192b7913b04c54574d18c28d46e6395428ab.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
retro \"Dylematy Szukania: \"osiołkowi w żloby dano.. w jeden owies w drugie siano.... jedno kusi.. drugie nęci.... a jak się nie można zdecydować to sie po nocach smęci \" Przepraszam, liczę na twoje poczucie humoru\" Nie, retro, jedzenie z dwóch żłobów nie mieści się w standardowym pojęciu zaspokajania głodu, nawet przez osiołka. ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/osiol/356a192b7913b04c54574d18c28d46e6395428ab.html ----- Zdecydowany jeść to, co polubił i tylko to mu smakuje. Reszta to tylko powód do niestrawności:) ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/kiedy+mowisz/ac3478d69a3c81fa62e60f5c3696165a4e5e6ac4.html ----- Poczucie humoru? Mam, oczywiście:) a, właśnie... przy okazji.. retro, potrzebuję obiektywnego spojrzenia kogoś takiego jak Ty czyli \"kobiety z jajami\". Jakbyś zareagowała - gdyby Ci jakiś koleś powiedział: - Nie mam ochoty na dalszą znajomość z tobą. a na pytanie o powód usłyszałabyś: - Spadaj. Do widzenia. Szukam inspiracji:) Czy wystarczy odpowiedzieć jak dzieci w szkole do ulubionej pani? :) http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/spadaj/356a192b7913b04c54574d18c28d46e6395428ab.html Doradź coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy 10 lat to dużo czasu? Oczywiście, zależy od kontekstu. Można zrobić prawie wszystko. Tak wiele dni. A jednocześnie tak mało.. Zbyt nieraz mało, aby poukładać w szufladach zwanych życiem. Popularny kafeteryjny bestseller, który obszernie wyjaśnia dlaczego mężczyźni kochają zołzy, powinien zostać właczony do obowiązkowych lektur w szkołach średnich. I z wiedzy odpytywać na stopnie, po kolei, wszystkich. Na świadectwie rubryka: Wiedza o zołzowatości - dostateczny... Kto miałby celujący - dostałby dożywotnio tytuł Kwiatka:) ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/kwiatek/b6589fc6ab0dc82cf12099d1c2d40ab994e8410c.html -----

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nocny sposób na przeprowadzkę? Jak najbardziej, Ata:) Dla tak atrakcyjnego Kazimierza warto poświęcić niejedną noc:) Nie ustawaj w wysiłkach. Mam wprawę, więc pomogę Ci ponieść jakieś szczególnie ciężkie konsekwencje na kilogramy:) ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/atrakcyjny+kazimierz/b6589fc6ab0dc82cf12099d1c2d40ab994e8410c.html -----

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeprowadzki.... ...z przytulnego miejsca, w którym tyle lat - na miejsce wymarzone, w które więcej jeszcze zobaczy naszych radości i trosk albo ...z serca, w którym mieszka uczucie - na bruk chłodnego październikowego wieczoru ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/przeprowadzka/b6589fc6ab0dc82cf12099d1c2d40ab994e8410c.html ----- Ata Tam nie ma windy - będzie o wiele łatwiej. Wiem coś o tym:) Jeśli nie czytałaś kiedyś, rozerwij się teraz, między pakunkami:) [gdzieś w środku strony] ----- http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3750138&start=1860 ----- I dodatkowo w kontekście ostatnich premedytacji laptopowych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewne rzeczy się nie zmieniają.... Kolejne marzenie może tym razem do spełnienia, tak do końca? Kraków niezmiennie będzie mi się kojarzył jako miasto szczęścia To tam zostaną gdzieś między uliczkami najszczęśliwsze chwile... Magia miejsca, czy może bardziej ludzi. Niech tak zostanie, na zawsze. Tego nam nikt nie odbierze. ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/+krakow/c1dfd96eea8cc2b62785275bca38ac261256e278.html ----- Ata Dasz radę sama nadal usypywać na środku pokoju ten kopiec Bardzo Potrzebnych Do Życia Przedmiotów? :) Życzę wytrwałości w działaniu. Albo jednak snu? Ja spróbuję się poddać żądaniom natury. Boli wszystko wewnątrz, ale może, jakimś cudem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocham Kraków, nie wyobrażam sobie, że mogłabym mieszkać i żyć gdzieś indziej nie przeżyłabym tego ... Przykro mi, że cierpisz, bo chyba tak jest? Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że nie zdarzyło mi się do tej pory, aby chwile, kiedy moje serce pękało z bólu, a wnętrzności rozpadały się na milion kawałeczków, po jakimś czasie nie okazywałyby się wybawieniem ... dlatego wierzę w Boga, nie jestem raczej katoliczką, patrząc przez pryzmat obrządków, ale w takich chwilach, a raczej w konfrontacji cierpienia byłego, z tym, co się dzieje później, najsilniej odczuwam Jego obecność i to, że nie jestem sama ... to, co boli minie, ale wiem, że Ciebie teraz nie interesuje to, co będzie za jakiś czas, ale to, co jest teraz, też to wiem ... ❤️ poczytam jutro, teraz spróbuję zasnąć dziękuję Szukanie 🌻 dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę tylko powiedzieć , że chcę aby wszystkie wątpliwości wyjaśniły się jak najszybciej ... to ważne , żeby czas czekania nie był czasem wielkiego cierpienia ... i nie mówię o tym czy zasłużonego ... bo ... być może zbyt dużo tych niedomówień lub wręcz przeciwnie hmmm..... prawie zachęt i deklaracji ......padało ..... wiem , kolego jak chciałbyś cofnąć czas i móc zacząć od nowa , bądź właśnie czegoś nie zaczynać .... wiem ... bo dla mnie taki czas też był dany do przeżycia ... i wiesz jestem , jestem znowu , od nowa , jestem mam nadzieję , że ta sama , taka sama ....... nawet uśmiecham się jak dawniej ... jestem z kolejnym bagażem doświadczeń ale w bezpiecznym , ciepłym miejscu , moim miejscu , gdzie czuję tylko otwarte serce , otwarte na mnie ...:) i tylko strach przed wypowiedzeniem słów o szczęściu .... żeby nie zapeszyć ................................................... i Tobie też życzę tego powrotu , i miejsca dla Ciebie tylko ........................................... i wierzę , że nastąpi .... i już nie zapomnisz , że może zaboleć jedno słowo ...jeden gest ... http://pl.youtube.com/watch?v=nfp-DRAUN8E 🌻 trzymaj sie kolego , a piwo ...to nawarzone ....do dna ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
retro, potrzebuję obiektywnego spojrzenia kogoś takiego jak Ty czyli "kobiety z jajami". Jakbyś zareagowała - gdyby Ci jakiś koleś powiedział: - Nie mam ochoty na dalszą znajomość z tobą. a na pytanie o powód usłyszałabyś: - Spadaj. Do widzenia. do mnie? koleś? spadaj? Niemożliwe! :):) ***************************** ale teraz na serio: Po pierwsze, niech ktoś jeszcze raz powtórzy że to tylko net _ osobiście opieprzę i znieważę. Po drugie: gdyby ktoś nie chciał podac powodów.. cóż.. zależy z kim miałabym do czynienia... Jeśli z gówniarzem, który nie wie czego chce, nie dorósł do pewnych rzeczy, i nie za bardzo jeszcze wie o co chodzi - machnełabym reką.. Jeśli z osobą dosrosłą, która coś tam już przeszła, coś wie, ma swoje lęki obawy i nadzieje - pomyslałabym że zraniłam za bardzo... Albo że powód jest dla niej zbyt oczywisty by go tłumaczyć innej dorosłej osobie.... Nikt nie wypowiada takich słow od tak sobie. tak myślę. Nie wiem. "Szukam inspiracji" :) Pamiętam po co powstał ten topik... i jakie było jego ogólne założenie.. czy ty pamietasz jeszcze...? Dopuściłeś by wdarł sie zamęt.... Chyba nie tego chciałeś, z tego co pamiętam... czy wierzysz samicy że jej nie ranisz, po raz kolejny zostawiając na środku forum, rozpaloną, po ostrym słownym flircie....? ja nie wierzę. zaraz powie ci że jesteś tylko nikiem na innym topiku bedzie się żalić że ją zawiodłeś... sam powiedziałeś że tutaj nie można aż tak bardzo udawać kimś kim się nie jest. nikt nie pomyli złośliwej z retro, albo poli z nefką....:) jako przeciwniczka ostrych flirtów na kafe, stara wapniara i ta co nie umie wyluzować - mam w związku z twoją historią mieszane uczucia.... :) Pola mówi: przełknęłabym... OK. raz, drugi, może nawet trzeci...... az do naturalnego cofnięcia się treści żołądkowej z powrotem .... A samica zadała ci konkretne pytanie na które ja sama chciałam zobaczyć jak odpowiadasz ale nie zauważyłam byś to zrobił.. a pytanie jest proste: po co to robisz..? Po prostu. Po co. Dla zgrywy..? dla zabawy? swojej? jej? publiki..? wiedzac że czyta to ktoś kogo to mniej lub bardziej zaboli..? albo kto ma trudności z przyswojeniem tego typu zachowan...? nawet jeśłi cała sala ryczy ze śmiechu - dla tej jednej osoby schodzi się ze sceny... ja tak rozumiem uczucie. A Ty masz zdaje się tylko żal, że Ona nie akceptuje.... Poza tym nic więcej nie przychodzi ci do głowy. och, rozpisałam się a wcale ekspertką nie jestem.....:)) :) Powodzenia. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Retro 🌻 Nowe słońce, nowy dzień, nowa szansa:) Przebrnęłam i chociaż może nie mam prawa komentować... Szukanie jako facetowi nie wolno Ci tak rozgrywać sytuacji. Przepraszam, że tak piszę ale tamten topik to był cios poniżej pasa. Nie tylko Sami prowadząca taką rozmowę poczuła się dotknięta - każda kobieta czułaby to samo. Jeśli chodzi o słowa, o które pytasz Retro - po cóż na nie masz jakoś wymyślnie odpowiadać? Raczej to niewiele da przynajmniej teraz w tym czasie, kiedy one padły/padają. Może po jakimś czasie będziesz miał możliwość wyjaśnienia/ ktoś Ci wyjaśni. Teraz jeśli to ktoś Cię rani niezasłużenie odwróć się plecami i odejdź tak po prostu- jego strata. Jeśli ma powód, by to mówić, to potrzebuje czasu by ochłonąć. Tak jak napisała Ata w życiu wszystko dzieje się w jakimś określonym celu:) Cierpienie, odrzucenie, samotność - też. Ale...nikt nie jest tak naprawdę sam:) Wystarczy, że zmieni się kąt patrzenia;) A poza tym wszystko jest do przeżycia;);) Pozdrawiam cieplutko:) Przepraszam jeśli odbierzesz to jako buciory nie na miejscu Na koniec coś z pazurkiem na przebudzenie i trochę takiej mniej ciepłokluchowej energii;) http://shigella.wrzuta.pl/audio/tmtayIp8Bl/dream_theater_-_as_i_am http://neelix.wrzuta.pl/audio/81LKvqKUgp/dream_theater_bruce_dickinson_-_smoke_on_the_water

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×