Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość babki

ZDRADZILAM.....załuję! cz.2

Polecane posty

Gość Mikaa81
nawet gdy mnie teraz całuje, przeprasza, ma łzy w oczach i jest cudowny i kochany- to tym bardziej jest mi przykro i po prostu wyję jak bóbr. bo "widzę" ich przed swoimi oczami i robi mi się niedobrze... nawet teraz wyję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
kochasz bardzo meza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
przepraszam ze spowodowalam iz jest ci smutno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikaa81
i co mam powiedzieć... chyba tak...bo tak bardzo boli, jest mi tak strasznie przykro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikaa81
po prostu jest mi strasznie przykro, że dla innych to jest takie nic... nie ważna inna rodzina, byleby był przyjemnie... nie zyczę nikomu aby był w mojej sytuacji... a wiem, że kobiety jak chcą to mogą namieszać... ale gdyby nie chciał to też do nieczego by nie doszło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
skoro tak bardzo go kochasz to nie rozumiem po co chcesz go zdradzac??? jak zobaczysz jak go zranilas to dopiero bedziesz miec wyrzuty sumienia i dopiero bedziesz plakac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
przeciez nie tylko kobiety zawsze sa winne. bo do ....tanga trzeba dwojga.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikaa81
nie wiem co zrobić... bardzo chcę żebyśmy mieli szczęśliwą rodzinę ale wydaje mi się że nie dam rady z tym żyć i być szczęśliwą. czasami miałabym ochotę zrobić mu to co on mi... żeby cierpiał tak jak ja, bo teraz widze że bardzo mu zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikaa81
on miał jakąś tam "przyjemność" i zero konsekwencji. a ja? cholernie boli... i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
mam wrazenie ze mu nie dokonca wybaczylas jego romans. mowisz ze wybaczylas ale chyba zlamal ci tym serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikaa81
zaraz wróci z pracy... więć jak się nie odezwę to dlatego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
myslisz ze jak zdradzisz to wszystko sie naprawi? ty zapomnisz o tym co ci zrobil i bedzie wszystko gralo???? wydaje mi sie ze jesli zdradzisz go a on sie dowie to rozpadnie sie to malzenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikaa81
chyba tak bo jak można wybaczyć- kochał się z inną, całował, myślał... a ona na prawdę jest pustą osobą... i nie wiem co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
dlaczego? sorki ale jestem malo kapująca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikaa81
jeśli ja mu "wybaczyłam", to on w sumie też powinien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikaa81
dlaczego pusta osoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
tera myslisz o nim w ten sposob a jesli ty zdradzisz to on bedzie myslal o tobie tek jak ty o nim teraz. moze to smieszne ale odciagam cie od zdrady a przeciez tez zdradzilam. i wlasnie wiem ze przez zdrade nic nie zyskasz i tylko stracisz. a wtedy juz sie szybko pogubisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
nie o to mi chodzi bo napisalas ze jak sie nie odezwiesz to dlatego.....< a ja nie wiem o co chodzi>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
moze i powinien wybaczyc ale czesto sie tak nie zdarza i nie mozesz myslec ze napewno ci wybaczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikaa81
to jej drugie małżeństwo- pierwsze z facetem starszym o 20 lat, drugie bo zaciążyła (dla interesu) ze starszym o 30 lat, mówi że jest po prawie, a bła 2 lata w liceum o takim profilu, mówi że modelka, a 15 lat temu była na 1-2pokazach, podobno jej zdjęcia miały być na początku roku w Playboyu (sprawdzam od stycznie, nawet dziś kupiłam czerwcowy)-nic, nic nie robi, nigdzie nie pracuje, siedzi w domu i wysyła dziecko do przedszkola. jest tylko "zrobiona", nic więcej. dlatego boli mnie, że w jakiś sposób mogła mu zaiponować... chyba rozłożonymi nogami.. (sorrki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w Waszych wypowiedziach po częsci \"odnajduję\" siebie ;P Nie mam męża, narzeczonego tylko chłopaka z którym jestem od ponad 4 lat. U mnie zaczęło się dosyć \"standardowo\" ;) Poznaliśmy się w pracy, fajne rozmowy itp.. Spotkaliśmy się raz, drugi, trzeci i stało się. I było super. Od niego \"dostałam\" to , czego brakowało mi od mojego faceta. Czy mam wyrzuty? Nachodzą mnie \"momentami\". Trudno to określić w zasadzie.. Też gardziłam ludźmi, którzy zdradzają. Lecz punkt widzenia zależy od punktu siedzienia. Później z kolega z pracy spotkaliśmy się jeszcze parę razy, dwa razy spaliśmy ze sobą. W międzyczasie bardzo źle stało się w moim związku i w sumie rozstaliśmy się.Niby to nie zdrada,ale tak się poczułam jak to zrobiłam. Z drugiej strony-nikt mnie nie zmuszał.. O moim \"koledze\" nie mogę przestać myśleć-nie tylko ze wzg. na łózko itp. On też czuje do mnie \"coś więcej\".. A wiem, że kocham jeszcze mojego chlopaka.Lecz do niektorych rzeczy w związku zmusic sie nie da , prawda? A ja nie odczuwam fizycznej potrzeby przebywania z nim..:( czy ten związek ma sens? Da się to naprawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikaa81
ok... to się rozpisałam :) zaraz mój małżonek wróci z pracy i jeśli sie nie odezwę to dlatego że nie musi wiedzieć o czym tu piszę... ale na razie go nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikaa81
wrócił... odezwę się jutro. dzięki mimio wszzystko za parę słów i drugą stronę medalu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
moze i ten zwiazek ma sens ale napewno musialabys zapomniec o tym koledze. jednak wiem ze nie zapomnisz a jesli nawet ci sie uda to zapomnisz tylko na chwile, takie jest zycie i takie sa kobiety. dziwi mnie ze nie odczuwasz fizycznej potrzeby przebywania ze swoim chlopakiem. wiec tak sie zastanawiam czy faktycznie ma to sens. a moze ty sie znudzilas juz tym swoim chlopakiem bo 4 lata to bardzo dlugo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
a ja staram sie zapomniec o tym ...jakby to nie bylo ''kochanku''. wczoraj znowu sie spotkalismy. mial urodzinki i zaprosil na s z mezem na impreze< ogladali tez mecz!!!!!!> byl taki jeszcze kumpel i oczywiscie ''ON'' z dziewczyna. przykry byl widok jak go tulila i sie calowali ale wmawialam sobie ze przeciez ja mam meza a on ma inna i musze zapomniec. ale jak zapomniec gdy sie widzimy codziennie . planuje juz grilla. pewnie ze chce przyjsc do niego na tego grilla. ciesze sie tylko z tego ze powoli zaczynamy normalnie rozmawiac i nie da sie zapomniec ze sie kochalismy ale przynajmniej mozemy jakos normalnie sie zachowywac w stosunku do siebie. z drugiej znowu strony nie chce go miec za przyjaciela bo nie ma przeciez przyjazni miedzy kobieta a mezczyzna zawsze predzej czy pozniej dojdzie do czegos. zawsze sie ktos w kims zakocha bo tak juz jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
teraz sobie mysle ze zapomniec to i tak nie zapomne o nim. bo przeciez tak mi sie podoba ale moze uda sie zapomniec ze byl sex miedzy nami...... niewiem . czas pokaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
FILEMONKO-------> moze do waszego zwiazku wkradla sie nuda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i wpadlaś ! zakochakaś sie .... i nie pisz , ze nie ! pododa ci sie , spotykasz sie z nim, no prosze cie ... bądz dorosla ,. definitywnie bym zakończyla znajomosc!!!!!!!!!!!!! i pomyśl o swoim małżenstwie,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszesz , ze żalujesz !a spotykasz sie w jego towarzystwie !!!! to jest zalosne zachowanie !! a jesteś dorosła ? czy sie mylę ? chyba sie mylę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×