Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolinciaaaa89

ciąża w wieku 19 lat ?

Polecane posty

Gość A KTO POWIEDZIAŁ
że w wieku 22 lat nie ma się szkoły ani pracy? W tym wieku spokojnie można mieć jedno i drugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---a ja miałam tak...
Puknij się w tą swoją ograniczoną głowę. Misia- buahahahahahaha, dyskoteka-buahahahahahaha, brak pracy, wykształcenia i wszystkiego innego -buahahahahahahahahahahahah.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"czemu nagle jest taki massssakryczny wysyp ciąż panienek w wieku 19/22? ani to po szkole, ani to się nie napracowało - ot dało d**y i wpadło a tyle sie mówi o bezpiecznym seksie czy do cholery tak trudno jest uważać gdy się nie ma pracy, zawody, pieniedzy? najlatwiej 'zlapac' miasia z imprezy na ciaze, szybko zalatwic slub i zyc dlugo i szczesliwie zdziwienie jednak jest wtedy gdy mis wcale ochoty na ojcostwo nie ma i rozpacz, bo co zrobic? pigulki sa za 35 zlotych a gumki sa po 7 - ot co" czemu? a czemu by nie? to jest najlepszy wiek do poczecia malenstwa, pozatym gdy sie dziecko juz odchowa i bedzie sie chcialo isc do pracy to jak pracodawca zapyta o planowanie rodziny to te pytanie juz macie z glowy, czyli plus jest. Wogole kto tutaj gada o zlapania misia na ciaze w czasie imprezy? prosze was... 19sto latki maja juz stalych partnerow jezeli sie dobrze znaja i rozmawiaja o takich rzeczach typu co by bylo gdyby i jezeli odpowiedz jest pozatywna to czym tu sie martwic? ja jestem pewna o swojego faceta. Jezeli laska nie potrafi rozmawiac ze swoim facetem albo wogole nie poruszyla tego tematu a kocha sie z nim bez zabezpieczenia to wtedy dopiero moge powiedziec jej ze jest nieodpowiedzialna, ja biorac sie za seks wiedzialam jakie niesie to konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu tak najezdzacie na tego
chlopaka? gdybym ja wpadła, to to, czego wymagałabym od faceta, to zajecie sie sprawami dotyczacymi tej aborcji, znalezienia lekarza, wspierania mnie na duchu, bo pewnie spanikowana bym była. Oczywiscie nie rozkazu "masz usunac", ale gdybyśmy wpadli, taka właśnie byłaby moja i jego decyzja, i cieszylabym sie, ze mnie wspiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
błyskotka - oczywiscie kazdy ma swoje stanowisko w tej sprawie i nic tego nie zmieni. Są różni ludzie i mają różne podejscia ja np jej nie krytykuje mimo iz sama bym sie niezdecydowala na ten zabieg to jednak jej sprawa i niech zrobi co zechce ale wiesz czasem nawet takie texty ja tutaj na forum pomagaja podjąć właściwą decyzje. Jak sama napisała nie wie co ma zrobic wiec moze te wszytie umoralniające wpisy weźmie sobie do głowy i jednak nie usunie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam tak...
8Ada9 - moja droga, zajście w ciążę nie powinna warunkować dojrzałość fizyczna - silnym i zdrowym można być w wieku lat 16 i 26 - więc nie wiem skąd bzdurny pomysł, że 19 lat to najlepszy moment w ciążę zachodzisz: 1. świadomie 2. gdy jestes ustawiona finansowo 3. gdy mozesz zapewnic dziecku godne odchowanie 4. gdy przeczytasz kilka mądrych ksiązek jak sie dzieci wychowuje i jak o nie dba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawa sprawa że szczęśliwe dziecko warunkują tylko te 4 rzeczy. Skąd więc tyle nieszczęsliwych dzieci, dojrzałych rodziców, wykształconych, ustawionych finansowo i tych którzy przeczytaki masę książek. I skąd tyle szczęśliwych dzieci, których rodzice nie mają kupy kasy, nie czytali kilku mądrych książek? Coś nie tak z tą teorią. Owszem pieniądze są ważne, świadomość też ale jest też wiele innych rzeczy potrzebnych dziecku. A mądre książki, jak większość poradników można sobie przeczytać. Ale książka a życie to dwie różne rzeczy :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z punktu widzenia medycznego tonajlepszy moment.. sorki troche nie jasne sie wyrazilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam tak...
10:22 ---a ja miałam tak... Puknij się w tą swoją ograniczoną głowę. Misia- buahahahahahaha, dyskoteka-buahahahahahaha, brak pracy, wykształcenia i wszystkiego innego -buahahahahahahahahahahahah. tak ci wesolo? przeczytaj jeszcze raz co napisala autorka: - bez pracy - bez studiów - z koleżką, któremu nie odpowiada ojcostwo rzeczywiście pozazdrościć sytuacji pierwsze co się robi w takiej sytuacji to opierdala panienke i jej absztyfikanta za nieodpowiedzialność i głupotę a potem można coś doradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenta
Gdyby każdy mial się kierować tymi pozycjami które wymienilaś i gdyby dziecki powstawaly wlaśnie dopiero po spelnieniu tych pozycji to nie widzę przyszlości dla świata bo bylo by jak na bezludnej wyspie... Nie wiem czy 1 procent to spelnia więc to śmieszne co piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosze Cie, nie usuwaj!! kiedy urodzisz i zobaczysz to sliczne dzieciatko lub nawet kiedy jeszcze bedzie w brzuszku i bedzie Cie kopalo, pomyslisz sobie "jak ja moglam w ogole pomyslec o zabiciu ciebie,malenstwo" .. nie bedziesz sobie wyobrazala zycia bez tej kruszynki.. To jest naprawde wielkie szczescie, modl sie o pomoc do Boga, a jesli chlopak nie przeprosil za to,co zaproponowal to rzuc go, nie nadaje sie na ojca. A Ty bedziesz wspaniala matka, wszyscy Ci beda zazdroscic Malenstwa! :) Gratuluje !!!!!!! :) Trzymaj sie Maturzystko ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam tak...
okokokokokokoko - czytamy ze zrozumieniem: 'w ciążę zachodzisz', a nie 'szczęśliwe dziecko' trudno uznać te sformułowania za synonimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy to dobry sposób, objechać kogoś a potem mu pomagać. Nie wzbudza to zaufania do twojej osoby, u tego który potrzebuje pomocy. Poza tym nie na każdego działa ta technika. Nigdy nie wiesz kto siedzi po drugiej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy lepiej jest miec kase i wydawac na kazde zachcianki dziecka rozpieszczajac je przy tym czy nie miec tyle kasy dawac dziecko same najpotrzebniejsze rzeczy? wydaje mi sie ze ta druga opcja goruje.. dzieci rozpieszczane sa szczesliwe tylko przez moment jak dostana to czego chca! a dzieci ktore nie mialy tego wszystkiego potrafia z czasem wszystko docenic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bądź złośliwa, bo myślę, że dobrze zrozumiałam to co napisałaś. Dla twojej satysfakcji powtarzam jeszcze raz. Gdyby kobiety zachodziły w ciążę po spełnieniu tych 4 czynników, to marny los świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczególnie rozbawił mnie ostatni punkt, bo jeszcze co do pierwszych trzech mogę się zgodzić :). Chociaż 2 i 3 to praktycznie to samo :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rozumiem, że ona po to założyła ten topik bo oczekuje pomocy, ale jedyne co może o sobie tutaj poczytać, to to, że jest nieodpowiedzialną puszczalską i chce zamordować swoje dziecko :O i to wszystko na podstawie kilku zdań... Oczywiście wszystko pisane przez dorosłych, odpowiedzialnych ludzi których duma rozpiera, że maja taką ogromną mądrość życiową i w ogóle są najwspanialsi na świecie. Ja nie wiem co bym zrobiła na jej miejscu, jestem od niej niewiele starsza ale pewnie bym nie usunęła, rozumiem jednak jej wątpliwości, pewnie też bym miała ogromny problem z podjęciem decyzji... Myślę, że ona oczekiwała konkretnych rad, pocieszenia, paru zdań że dadzą sobie radę i w ogóle, a nie wyzywania i umoralniania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorka ma problem to widac, ale do pracy moze isc dorobic sobie chociazby na glupich promocjach albo innych banalnych pracach... to jak dla mnie nie jest problem tym bardziej jezeli to wczesna ciaza a na promocjach sie nie napracuje ani nie nadzwiga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam tak...
okok - za nieodpowiedzialne zachowanie można tylko zmyć głowę - trudno pochwalić myślisz, że rodzice autorki co zrobią? najpierw się ją ochrzanią, a potem zakaszą rękawy i ruszą do pomocy i to jest prawidłowa reakcja porady typu rzuć faceta, to super, że jesteś w ciąży są mało korzystne poradą na miejscu jest: powiedz rodzicom, rozważ SAMA w swoim sumieniu co masz robić, a facet ma Cię wspierać - jak nie będzie, to SAMA rozważ co z tym fantem zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh zreszta co ja sie bede tutaj wypowiadac... dziewczyna nie pomyslala o tym co sie moze stac podczas stosunku ktory pewnie byl niezabezpieczony. wina lezy po oby stronach i faceta i jej, wiec teraz niech wypija te piwo ktore sobie nawazyli i juz... my im nie pomozemy... mozemy wypisywac rozne rzeczy, mozemy krytykowac w sposob pozytywny i negatywny ale co to da? autorka sie nawet nie odzywa. Ja bym nie usuwala tej ciazy tym bardziej ze pozniej jest wiekszy problem z poczeciem malenstwa. uwazam ze lepiej miec dziecko wczesniej niz pozniej plakac w poduche ze tyle zwlekala ze usunela i teraz trudno jest jej zajsc w ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O i tu się z tobą zgodzę, nie jestem jednak zwolennikiem aż tak ostrego traktowania. Ehhh. Ale zdecydowanie zgadzam się z tym, że powinna powiedzieć o tym rodzicom i wtedy myśleć razem z nimi. A facet, co zrobi to zrobi, jak nie będzie chciał dziecka, to alimenty. Ale do tego potrzebne jest wsparcie rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam tak...
co do punktów: gdyby choć połowa kobiet się stosowała do połowy z nich, nie byłoby problemów z dziećmi w lodówkach, na OIOM -ach itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez zaszłam w tym wieku w ciąże, planowana ale... po jakimś czasie okazało sie ze facet to palant i zostałam ze wszystkim sama a jednak sobie poradziłam. Urodziłam zdrowego synka, na początku było cięzko to fakt ale dzis mam własną firme dobrze zarabiam, mam wspanialego faceta ktory jest cudownym ojcem dla mojego synka i wszystko ułozyło sie dobrze. Gdybym wtedy usunęła czy oddala do adopcji to pewnie strzeliłabym sobie w łeb bo nie wytrzymałabym taiej presji. Dzis jestem zadowolona ze swojej decyzji mimo wszelkich trudności losu itd poradziłam sobie doskanale. I jestem z tego dumna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypowiadaja sie tutaj osoby, ktore chyba nigdy nie byly w ciazy ani nie mialy w rodzinie takiej osoby.. Moje dwie bratowe sa teraz w ciazy, jedna urodzi w tym tygodniu, druga za miesiac.. (ta druga jest tylko rok starsza od Ciebie) i obie nie wyobrazaja sobie opcji,ze moglyby nie miec tego brzucha!! Sa przeszczesliwe i kiedy widze jak kupuja juz powoli malenkie ubranka dla malych to czasami im zazdroszcze ;) to naprawde wspanialy dar od Boga - Nowa Istotka, ktora Ty nosisz w swoim brzuszku !!! Docen to Karolina !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy jest inny
gdybym to byla ja, usunela bym jak najsybciej. poszlabym do lekarza i poprosila o tabletki! W zyciu roznie bywa, nie mozna nazywac kogos puszczalskim.....skoro nie wiecie nawet jak do tego doszlo! moim zdaniem wiek 19 lat to zdecydowanie za mlody wiek na dziecko. Ale to moje opinia...kazdy dojrzewa do tego inaczej! nie uwazam tez usuniecia ciazy na samym poczatku za dzieciobujstwo.Dla mnie sa to komorki ktore pozniej rozwijaja sie do stadium dziecka. pewnie zaraz mnie wszyscy skrytykuja ale takiejest moje podejscie i ja bym myslala o sobie na jej miejscu i mojej przyszlosci bo rzadne z was jej w niczym nie pomoze! karolincia - zastanow sie nad wszystkimi za i przeciw i zdecyduj jak najszybciej! a co do chlopaka to wyrazil swoja opinie, i ja bym go za to szanowala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja raz miałam fałszywy alarm
test jakiś trefny wyszedł na dwa paski (zabezpieczalismy sie, okres sie spoznial) potem okazało się, że w ogole nie jestem w ciazy, ale do czasu kiedy dostalam miesiaczke, ginekolog i tabletki były już praktycznie załatwione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, ja bym może i jest w tym trochę prawdy, nie do końca, napisałam wyżej swoje zdanie. Niestety my na to wpływu nie mamy i mieć nie będziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprawiam bo coś dziwnie to napisałam :D -->a ja miałam tak... Hmmm, być może i jest w tym trochę prawdy, nie do końca, napisałam wyżej swoje zdanie. Niestety my na to wpływu nie mamy i mieć nie będziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ja**************
hey, ja byłam w identycznej sytuacji. napisałam mature chciałam zdawac na studia a tu 2kreski na tescie. Ojcem dziecka był mój chłopak bylismy razem 3lata zanim zaszłam w ciąże, wzielismy ślub chociaż mi niezależało na ślubie, Synek urodził sie w marcu. tez nie wiedziałam co zrobic, bardzo chciałam isc na studia, pobawic sie troche , poznac życie, ale zdecydowalam urodzic synka, studiuje zaocznie, z mezem świetnie nam sie układa. NIe chcielismy pomocy od rodziców, mąż pracował póki go 4mc temu nie zwolnili, no ale daje sami rade a maż idzie nedługo do pracy. nie wiem do konca czy dobrze zrobbiłam, bardzo mi brakuje takiej codziennosci gdzie ja sama decydowałabym co mam robic ale jest synek i trzeba sie nim zając

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×