Dość płakania!!! Będę ZOŁZĄ!!!

RANO DO MNIE NAPISAL;( ze musimy porozmawiac i ze nie idzie ze mna na wesele. ;( nie wiem co mam teraz zrobic, bo on mial zalatwic transport , a tak wiele osob zostanie na lodzie....

(Zmieniłam Nick - SheSad20 to ja ) :) a powiedział Ci czemu nie idzie z Tobą na to wesele ??? Może tylko tak gada ... zresztą zadzwoń i się zapytaj ,powiedz mu że ma Ci dac konkretną odpowiedz bo jak on z Tobą nie pójdzie to musisz zacząść szukać innego partnera do towarzystwa, i nie daj po sobie poznać że Cię wkurzył tylko próbuj udawać że jest Ci wszystko jedno...

juz za pozno bo sie strasznie wsciekla. Powiedzial ze nie ma kasy....glupia wymowka... Niestety nie wytrzymalam i zaczelam pisac glupie smsy :( To bylo silniejsze ode mnie...A wesele juz jutro

nie pisz nic do niego ,bo będzie miał satysfakce że Cię wkurwił :| a jak nie chce iść z Tobą na to wesele to trudno,nie dołuj się tym , bo on pewnie teraz się śmieje że wyprowadził Cię z równowagi .Wyłącz telefon i poczekaj aż on pierwszy się odezwie.

ale ja nie mam czasu na takie cos bo wesele juz jutro, a nie moge powiedziec tylu osobom ze zostalismy na lodzie bo nie mamy transportu .... bedzie taka awantura....ze boje sie nawet o tym myslec...:(

wogóle to on dobry jest ,dzień przed weselem Ci piszę że nie idzie !!! Ile on ma lat jeślli mogę wiedzieć???

22 a zachowuje sie jak szczeniak!!

zostaliście na lodzie z jego winy więc czemu ma być awantura ? powiedz poprostu że dzień przed weselem zmienił zdanie i nic nie poradzisz na to ... nie broń go tylko czasem ! jak ktoś będzie się pytał czemu nie idziecie to powiedz prawdę.

mój ma 21 i jest taki sam ... boże na kogo my trafiłyśmy ?:(

jestem wkurwiona!! zeby zostawiac mnie tak na lodzie!!

bedzie straszne zamieszanie, bo wiele osob liczylo na ten transport a tak nie beda mieli jak sie dostac tam na miejsce i to nie jest jedna czy dwie osoby...:O co za palant!

kurde no głupia sytacja :( bo teraz od niego wszystko zależy ... ale mówie Ci nie odzywaj się najlepiej do niego... bo będzie zadowolony że go błagasz żeby poszedł z Tobą :/

ale ja go nawet nie blagam tylko pisalam ze ma tupet ze mnie zostawia i innych tak na lodzie bo mu sie cos odwidzialo zeby nie isc!!! Tu po prostu nie da sie nie skomentowac tego! Gdyby tego wesela nie bylo to bym go w cholere juz zostawila!!!

albo napisz mu smsa że ''ok jak nie chcesz iść ze mną to nie będę cię o to prosić ,tylko przekaż wszystkim że nie będą mieli transportu z twojej winy'' i niech on se załatwi sprawę z każdym bo to jego wina jest a NIE TWOJA !!! nie tłumacz się nikomu za niego...

teraz powoli sie z tego probuje wykrecic. Calkiem inna ma gadke:O

tzn co gada ??? kurwa zdecydował by się a nie tak kręci we wszystkie strony !! :/

mowi ze o przez moje zachowanie... ze psuje sie miedzy nami... dalej gada ze nie ma kasy i nie ma skad pozyczyc....:O no co za typ!!

a tak poza tym to dzieki za wsparcie duzo mi daje taka rozmowa, bo pewnie teraz bym ryczala w poduszke :O

Na moje oko to on chce Ci na złość zrobić i żebyś się zdołowała tym że źle się zachowujesz itp. Ja mam z moim tak samo , staram sie być dla niego dobra a on mi mówi że nie zrobi tego czy tamtego bo źle się zachowuję !!! Czyli że mam mu dupe lizać żeby coś dla mnie zrobił ... I zawsze przez niego miałam niską samoocene bo myślałam że naprawde jestem taka beznajdziejna i do niczego się nie nadaję .Ale teraz to już leje na to bo chociaż nie wiem jak bym się starała to jemu i tak będzie źle i zawsze będzie mnie krytykował . Nie pozwól mu manipulować sobą ! ON TERAZ LICZY NA TO ŻE GO PRZEPROSISZ ZA SWOJE ZACHOWANIE żeby tylko z tobą poszedł na to wesele ! I znowu Ty pierwsza podasz mu ręke i tak w kółko będzie.Postaw mu się trochę ...

Nie mam zamairu jego za nic przepraszac!! juz wczesniej napisalam, ze kilka razy podalam mu pierwsza eke chociaz nie czulam ze to moja wina a pozniej zle sie czulam psychicznie i juz wiecej tego nie zrobie!! Wiem ze on tak specjalnie gada zeby mnie wkurzyc!! Ale jestem prawie pewna ze i tak pojdzie na to wesele....

No to jak pójdzie to się nie wkurzaj wcale bo nie ma o co ... a i powiem Ci że takie smsy typu ''ja zawsze ci podawałam pierwsza ręke'' to nie robią na nich żadnego wrażenia !!! najlepiej nie pisz nic , niech się pomartwi troche i zrozumie że to on przesadził ...

Ja nic nie nie bede wypominac... Zoabzymy jak to sie dalej potoczy... Niedawno napisal mi czy mam kase zeby mu doladowac konto 5 bo chcial do mnie zadzwonic... hmm tylko ciekawe po co... ma tupet... napisalam ze nie mam kasy

A tak w ogole to faceci sa nienormalni!!! Wczoraj poklocilam sie z moim kolega bo mnie obrazil! cieszylam sie ze zdalam prawko i napisalam mu to a on ze takie blondyny jak ja pewnie nie wiedza gdzie jest sprzeglo i ze mi dali prawko pewnie dlatego bo juz na mnie nie mogli patrzec:O Tak sie wkurzylam ze napisalam co o nim mysle i zeby do mnie juz nigdy nie pisal a on dzisiaj do mnie tak po prostu pisze jakby nic sie nie stalo!! Co za ludzie!!

no nie ,dobry jest ! nie wiem czy się śmiać czy płakać ? mój w sumie jest taki sam !!! jak chodziliśmy tylko ze sobą to czasem też pytał się czy mam kase na to czy na tamto ... :| a teraz po ślubie była taka akcja że z zebranych pieniędzy zabrał około 4 tyś bez mojej wiedzy ! do dzisiaj nie wiem na co było mu to potrzebne ... :/

:O no to tez niezle... moj facet zawsze mi oddaje kase, akurat jezeli chodzi o kase to nie oszczedza na mnie wrecz przeciewnie. Ale to nawet nie o to chodzi... caly czas mnie nosi co on w ogole napisal do mnie i tylko czekam co on zrobi...

No to gratulacje że zdałaś prawo jazdy ,ja też zdałam 2 tygodnie temu :) no i nie martw się też jestem blondynką :D:D Ja z moim się nie odzywam wogóle ,poszedł do pracy rano i nawet się słowem nie odezwał ... i znowu mam ochote pierwsza się odezwać ale NIE ! muszę wytrzymac jakoś !

A za ktorym razem zdalas?

za drugim a Ty ??? za pierwszym na testach oblałam ,miałam 3 błędy :D

to sa tego mojego"bylego " kolegi wiadomosci: "to nie wiem poco ci wogole auto ........ widocznie nie nadajesz sie do tego.....oo zggrozo za 7:D dobrze ze mieszkam daleko od ciebie:D" "dali ci te prawko bo pewnie mieli dosyc znow cie widziec na egzaminach dziwisz sie mi? dostalas prawko i co teraz? bedziesz robic takie bledy na ulicy jak na pozostalych 6 podejsciach? hehe ja bym sie bal seryjnie i to nie dygresja to fakt" "tylkoe takie blondyny jak wy nie wiecie poco jest kierownica i jezdnia" i czy ja przessadzam? czy ciebie by tez to barzo urazilo? :O

napisal tak do mnie tylko dlatego ze zdalam za 7 razem. Stwierdzilam ze mi zazdrosci bo mu zabrali prawko:D