Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość steffffffffffffffff

co dostalyscie od swoich Facetow po urodzeniu dziecka?

Polecane posty

Gość gość
Ha! kradziony, najlepszy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja konkretnego prezentu nie dostałam, ale po urodzeniu byłam jeszcze tydzień w szpitalu i myślałam, żeby tylko wrócić już do domu. Z drugiej strony bałam się, że mąż nabałaganił, bo był tydzień sam i wiadomo - jak to facet nie przepada za sprzątaniem. A gdy weszłam z dzieciątkiem do domu olśniło mnie. Było tak wysprzątane, jak chyba jeszcze nigdy nie miałam - nie przesadzam. Było mi tak dobrze i milo. I do tego pachnący rosołek.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to było w maju, myślałam, ze nic nie dostanę, wychodziliśmy już ze szpitala, byłam tak zaaferowana, ze chciałam się znaleźć jak najszybciej w domu, niosłam małą na rękach, wyszliśmy przed szpital, idę idę, a mój mąż się tak dziwnie uśmiecha, spojrzałam nagle pod nogi, bo pamiętałam, że w tym miejscu był schodek, patrzę, a tam zaczyna się rozłożony czerwony dywan, który ciągnie się aż za róg szpitala, mój mąż gwizdnął i nagle z różnych stron nie wiadomo skąd, wyrośli jak spod ziemi, pojawiła się orkiestra i zaczęli grać all you need is love, mój maż gwizdnął drugi raz i pojawił się chór, ludzie normalnie ubrani ale głosy mieli przepiękne, nie wiedziałam w którą stronę patrzyć, myślałam, że padnę, ale miałam minę, mój mąż się nabijał, zaraz przyszli inni ludzie i zaczęli sypać piękne kolorowe kwiatki, to już było za wiele, byłam w szoku, nie potrafiłam wydusić z siebie słowa, dalej szliśmy po czerwonym dywanie, a raczej maż mnie ciągnła za ręke, bo ja byłam w takim szoku, ze nie mogłam iść. Poszliśmy za róg szpitala, a tam nowy ford, mój mąż dał mi słodkiego buziaka i powiedział, dla ciebie kochanie, wyciągnął kluczyki, ale powiedział, że oczywiście dziś to on nas zawiezie do domu, cała w skowronkach wrzuciłam szybko małą na tylne siedzenie i odjechaliśmy ;) Ale super, jeden z najfajniejszych dni w moim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czerwony dywan, sypanie kwiatków i chór, mam nadzieje ze to prowokacja a jak nie to niezła siara:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabbelkaa
Ale ekstra historia, fajnego masz męża, zazdroszczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Same zazdrośnice tu siedzą :o Ja dostałam za pierwszą pierscionek z brylantem, a za drugą brylantowe kolczyki pasujące do pierścionka plus mąż mi zrobił w piwnicy studyjko do nagrań- sam wyciszył pomieszczenie i sprzęt kupil :) Ponieważ więcej dzieci nie planujemy to postanowiliśmy uwieńczyć to wszytsko i zrobilismy sobie tatuaże na nadgarstkach, które tylko razem coś znaczą...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siara? To chyba najfajniejsza historia z tego wątku, taka z pomysłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 14:52 to jakaś zazdrośnica :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz bardzo kreatywnego męża, tylko pozazdrościć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super, wybrał chyba najfajniejszy utwór z możliwych na tę okazję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja dostałam puszką od mleka po głowie i co wy na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten kto pisze, że to siara, ten zazdrości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty co dalas facetowi z okazji urodzenia dziecka? :D czyzby to dzialalo tylko w jedna strone? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to kobieta rodzi, a nie facet! Kobieta nosi w sobie dziecko przez 9 miesięcy, znosi migreny, złe samopoczucie, wszelkie niedogodności, a za co facet ma dostać prezent za jednego plemnika lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uważam, że siara i nie zazdroszczę no bez jaj - taka szopka to na pewno prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uważam, że siara i nie zazdroszczę no bez jaj - taka szopka to na pewno prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu od razu prowo? to że ty tak nie miałaś to nie znaczy, że to musi być prowo. Są jeszcze kreatywni ludzie na tym świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czerwony dywan można na pewno gdzieś kupić tak samo można poprosić jakąś firmę od organizacji imprez i oni pomogą, znajdą orkiestrę i chór i dywan, przecież nie takie rzeczy robią, wystarczy że zgłosi się klient z pomysłem a oni to załatwiają co on sobie wymyślił na przykład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można się cieszyć, podarować sobie coś - nawet samochód - ok, fajnie ale rozkładać czerwony dywan pod szpitalem, wynająć jakiś śpiewaków - to już jest przesada, ja na miejscu dziewczyny bym się chyba wstydziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym się bardzo cieszyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego niby miałaby się wstydzić??? Część Polaków jest taka nudna, tylko stąd dotąd i co wypada, a co nie wypada, ciągle tylko, żeby zmieścić się w schematach, żeby inni nie gadali, ani kroku przed szereg, ze strachu, ze ktoś nas wyśmieje. Na szczęście są ludzie, którzy potrafią żyć kolorowo i z jajem, nie brać zycia na poważnie, a nie tylko co wypada, co nie, co ludzie powiedzą. ale z was sztywniacy. Jedyne co potraficie pomyśleć, to wstyd czyli tłumacząc po ludzku CO LUDZIE POWIEDZĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi się podoba pomysł z dywanem i śpiewakami, magiczny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hooj dostałam
:(,:(, nic nie dostałam jeszcze mnie zbluzgał ze musiał czekać a mecz miał byc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic pijak z******

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kajdany na całe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kajdany na całe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telealemele
podkłady poporodowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zołza gość
W co niby wierzymy , ja prawdę napisałam że " hooj dostałam " i jeszcze mnie zbluzgał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj okradł mnie jak byłam w szpitalu i wyjechał za granice :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba nie wierzycie w te jaja z dywanem. Jakby moj cos takiego zrobil, to chyba bym sie zapadla pod ziemie. Bizuteria, kwiaty- jak najbardziej. Ale to taka osobista radosc, szczescie. Caly zastep ludzi do tego w ogole nie potrzebny :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×