Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość steffffffffffffffff

co dostalyscie od swoich Facetow po urodzeniu dziecka?

Polecane posty

Gość Zołza gość
Pewnie ,ze w ten dywan i chóry nie wierzę , ale ma babka fantazje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Torebka Furla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wierzę i nie widzę w tym nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanndrrrra
Ja też wierzę, w dodatku mało tego też bym tak chciała. Ale moja fasolka już przyszła na świat, chyba z mężem zrobimy sobie do kompletu chłopczyka, bo ta fasolka co mamy zaczyna się psuć i dziwnie pęcznieje na główce bynajmniej. Mój misio na mnie wskoczy dziś wieczorem, będziemy się przytulać przez całą noc na łóżeczku i pod łóżeczkiem i mam nadzieje, ze będzie ta fasolinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z zawieszką? to brzmi jak jakaś zawieszka odświeżacz powietrza do samochodu, taka choinka na przykład ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dostałaś zawieszkę odświerzającą :/? uuu mąż coś nie pomyślał chyba, że może cię to zranić :/ ja bym się obraziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dostałam nic :-( Tak bardzo pragnęłąm i potrzebowałam czegoś symbolicznego. Dziecko urodziłam 8 mcy temu. 2 m-ce po urodzeniu dziecka zapytałam dlaczego nie dał mi symbolicznego kwiatka? PO 3 m-cach od urodzenia mąż kupił mi jedną różę po tym jak ją wyprosiłam. Do dziś mi ją wypomina, że się upomniałam. Bardzo żałuję, że się o nią prosiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic. ani kwiata. a rodzilam naturalnie bez znieczulenia i piekne, dorodne zdrowe dziecko mu dalam. wypomnialam to pare razy bo lubie pamiatki i jestem sentymentalna, ale dalej nic. tłumok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwiaty, srebrna bransoletka, która mi się bardzo podobała i 5 tyś zł na rozwalenie na ciuchy, ale kasa z ubezpieczenia, "zarobiłam w szpitalu", bo o mało co bym się nie przekręciła i spędziłam tam dużo czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buziaka a w domu kwiaty, ja za zrobienie dziecka nic mu nie kupilam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy trzeba coś dostać za urodzenie dziecka ? Ja dostałam to co najważniejsze Miłość i wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czerwona roze i moc milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
złoty pierścionek z czerwonym oczkiem u nas w rodzinie taka tradycja ze pierscionki złote sie daje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat brzmi naprawdę obrzydliwie, jakby rozpłodowa samica dopominała się o swoją nagrodę np w postaci dodatkowej dawki paszy. A za zapłodnienie samiec coś dostał? Doprawdy... jak takie osobniki mogą płodzić i odchowywać w miarę normalne dzieci i w normalnym związku dwojga dorosłych ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dumny tata
Witam, a ja tak z innej beczki ;-) bardzo proszę o pomoc - jak powinien brzmieć tekst "podziękowań" za urodzenie syna? Taka np do wygrawerowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bukiet róż :) i ogromne wsparcie. To dla mnie ważniejsze niż jakieś naszyjniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Róże zwiędną kiedyś...wsparcie jest zawsze...chce coś co przetrwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierścionek z białego złota ze szmaragdem i 6 diamencikami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za idiotyczny argument z tym "a jemu za spłodzenie co dałyście". Jak można porównywać chwilę przyjemności do 9 msc wysiłku organizmu, często z wymiotami, zgagą, hemoroidami, rozstępami, następnie ogromnym bólem porodu, popękanym i pozszywanym kroczem, zmienionym ciałem, napuchniętymi piersiami pełnymi mleka... Nie szanujecie się, nie szanujecie swojego wysiłku, to i wasi faceci Was nie szanują. Proste. Ja dostałam biżuterię przy obu porodach, mąż był, widział ile mnie to kosztuje i docenił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bukiet róż. Ważniejsze były inne rzeczy, zachowywał się jak partner: ugotował obiad, posprzątał mieszkanie na nasz powrót i zrobił parę innych rzeczy np. jak byłam jeszcze w szpitalu to pomógł mi umyć się po porodzie, wyprał mi koszulę nocną, w domu od razu zajmował się dzieckiem bez ociągania- pieluch, kąpiel, podanie w nocy do karmienia. Wole to wszystko niż materialne prezenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój robi to wszystko, co opisałaś (jest świetnym ojcem, nawet sam kąpie córeczkę od kiedy skończyła 2 msc) a do tego dostałam od niego prezent. Czemu ma być jedno albo drugie, może być i to i to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trzeba prezent? Boże mam nadzieję, że mój nie wpadnie na taki pomysł, za niedługo rodzę i jedyne czego oczekuję to wsparcia, pomocy i miłości. Ale ja to w ogóle nie lubię prezentów. A męczę się całą ciążę nie po to by ktoś mi prezenty kupował tylko dla siebie i męża, ale może jakaś dziwna jestem i samochodu zamiast słów powinnam oczekiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja żona wczoraj urodziła. Na dzień dzisiejszy chce kupić kwiaty potem jakąś biżuterie . Wiem że nic nie wynagrodzi tego bólu(bo poród był naprawdę ciężki tak lekarz powiedział zresztą słyszałem krzyk) wiem nawet jak by rzucił cały świat ku stup nic nie jest wstanie tego wynagrodzić. A prezent nie uważam że to coś złego każdy mężczyzna powinien coś dać tak uważam taka forma podziękowania w minimalnym stopniu zonie za cały trud .Po zatem przygotowałem pokój dla maluszka żona nie wie o tym żę sa naklejka na ścinach taka karuzela nad łóżeczkiem i troszkę rożnych gadżetów.Dziś całą noc spiętrzałem nie mogłem spać bo cały czas słyszę ten ból . Nie potrafię opisać do końca tego co czuje i nie potorfie tego wynagrodzić mam wrażenie ile bym nie zrobił zawsze to będzie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×