Moja przyjaciółka robi wiochę swoją grubościa!!!!!!

Moja przyjaciolka, generalnie dosc fajna dziewczyna, tylko gruba - byla jeszcze grubsza, miala ok. 90 kg, wzrost nie wiem jaki, ale mniej wiecej taka jak ja, a ja mam 170. No i namawialam ją do odchudzania bo widzialam że kompleksy ma, poza tym okropnie wyglądała, zaczela sie odchudzac, zgubila 15 kg. No oczywiscie nadal ma nadwagę, a tymczasem ona stracila wszelkie kompleksy. Zaczela nosic koszulki na ramiączka, odsłania te swoje ramiona, nosi spodniczki przed kolano, a woadomo - 75 kg to wciąz nie żarty, tylko zwyczajna grubość. Wstyd mi z nią gdzies wychodzic, wolalam jak byla zakompleksiona, bo przynajmniej zakrywala sadło, a teraz zachowuje się jak jakaś szczupla laska, normianie pokazuje nogi i ręce!!! Wstyd mi! Mowie jej że ma sie zaslaniać, a ona na to że jej gorąco :O :O

Dobra, powiem wam prawdę jestem o nią zazdrosna, oglądają sie za nią faceci, ma biust i pupę a ja jestem płaska jak deska, kości mi wystają i nikt nawet na mnie nie spojrzy poza tym nie mam czasu za wiele, żeby gdzies wychodzić bo codziennie od nowa liczę zawartość kaloryczną w sałacie, jabłku i wodzie mineralnej A tak na marginesie, jak sie pisze? bluzka na ramiączka czy ramiączkach?

Ma fajną wagę, na pewno się czepiasz bo zwraca większą uwagę facetów niż ty

sadaj podszywaczu, chuda nie jestem, mam 50 kg, a ona robi normalną wiochę

Nie jest gruba , w sam raz do defloracji .

a co ma nosic w upały - wory pokutne ? cieszy sie, że zgubiła te kilosy, to jest naprawdę duzy sukces, a pewnie dalej jeszcze sie odchudza - tylko póki nie bedzie ważyła te 60 kilo to co ma robic, schowac sie do dziury ? bardzo dobrze, ze widzi to optymistycznie i z zadowoleniem

Troche nie masz racji. Nie ocenia sie ludzi po wyglądzie tym bardziej, ze to Twoja przyjaciółka. Ważne ze ona sie dobrze czuje w swoim ciele. Powinnas ja wspierac w dalszej diecie, jesli oczywiscie nadal chce sie odchudzać. Możesz tez delikatnie jej zasugerować, robiąc np. wspolne zakupy : " ooo w tym byś ładnie wyglądała" (jeśli upatrzyłabyś coś do jej figury). Nie mozna krytykować. Jeśli się jej wstydzisz to nie jest Twoja przyjaciółką!

niestety polki sa coraz bardziej brzydkie polowa polek ma problem z otyloscia i nadwaga co je dyskwalifikuje

a ciebie dyskwalifikuje, że dzień w dzień przesiadujesz na babskim forum nie masz zajęcia, nie masz roboty, nic nie masz

Jacek1982 ---------> to poszukaj sobie Niemki, Ukrainki,Czeszki lub kogo tam chcesz jak ci Polski nie odpowiadają!

15 kilogramów to bardzo dużo! Nic dziwnego, że dziewczyna sie cieszy...Masz 170 cm, ważysz 50 kg i uważasz, że to ok??? Ja mam 5 cm mniej i przy tej wadze wyglądam jak wieszak na ubrania...Chyba przesadzasz z tą chudością...

trzeba bedzie tak zrobic a najlepiej opuscic tą doline muminków :o

Jacek, masz super stopkę :D Są chudsze od nas :D Masz kłopoty ze zdefiniowaniem swojej płci?? :O

myslę, że to jego czołowy problem

naszego tzn naszego kraju :o

od nas czyli od mieszkancow polski czytaj no ze zrozumieniem :o

"chudsze od nas są LitwiNKI" ---> rodzaj żeński kretynie:-o Więc nie od mieszkańców, tylko od mieszkanek:-o Kogokolwiek mi pokażecie Jacek jest po prostu GŁUPSZY.

a polki są grube :/

Jak Cię czytam Jacuś:-o to mam ochotę przytyć.

Dzięki, że ktoś mnie wyręczył w wytłumaczeniu temu Jacusiowi, gdzie zrobił błąd, bo widać, sam go nie dostrzegł :D Chyba że to nie błąd :O

nie rob tego stacisz wiecej niz myslisz hehehe

Zainteresowanie samców takich jak Ty? Gwiżdżących robotników?:-o A nie, sorry, robotnikom w Polsce jest już wszystko jedno.

Dla mnie to po prostu niesmaczne i nie rozumiem jak przy takiej wadze mozna odsłaniać ciało. Wygląda naprawdę źle, a ona mnie nie slucha.

Jej ciało, może robić co jej się podoba. Na pewno są faceci dla których jest atrakcyjna.

75 kg przy 170cm to dużo, ale bez przesady jak sie wstydzisz, to powiedz jej po prostu \"wstydzę się z Toba chodzić po ulicy, Ty tłusta wieśniaro, jak się tak odsłaniasz\" i luz, gwarantuję, że nie bedziesz miała kłopotu to prowokacja, czy serio masz taki kłopot? chyba Ci musk wychudł

ja na jej miejscu bym zmieniła przyjaciółkę.

musk to mus z mózgu

tak, to byłoby mądre :/