Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość darek adam

Czy chciałybyście miec dwóch mężów?

Polecane posty

"tkwia w nas pewne ograniczenia, poza ktore boimy się wyjsc" dokładnie tak. Po pierwsze boimy sie poza nie wyjść, a po drugie po prostu nie możemy, bo wówczas tworzy sę emocjonlany trójkąt, a wiadomo, że z czym się to w naszej kulturze wiąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do konca
nie. nie u każdego jest to kwestia kulturowych ograniczen. musicie pamiętać, że są ludzie poligamiczni bardzo monogamiczni. ja należe do tych ostatnich i nie potrafię się dwoić. ot po prostu. więc jest to także kwestia uwarunkowan psycho-osobowosciowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zadowolona z zycia
Macie racje dziewczyny. To zwyczaje kulturowe i ograniczenia prawne, w ktorych jestesmy wychowywane od dziecka, ukierunkowuja nasze zycie. Gdybysmy zyly w innej strefie kulturowej, zupelnie inne normy byloby dla nas dopuszczalne. Czym innym jednak jest prawo, a czym innym uczucia. Pytanie - czy mozna kochac dwie osoby? Jasne ze tak! Odcieni milosci jest tyle, ile kolorow w teczy. Inaczej kochamy matke, ojca, brata, dziecko. I inaczej kochamy mezczyzne. Inaczej go kochamy na poczatku naszej znajomosci, a inaczej po....wielu latach. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie trzeba pamiętac o uczciwosci o tym, żeby nie ranic innych.... myślę że stąd tyle zdrad, ze poligamia gdzies w nas tkwi głeboko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszzzzzzzzzzka
ale nie w każdym:) nie mozecie wrzucac wszystkich do jednego worka...gdyby zniesiono ograniczenia kulturowe to częśc ludzi zdecydowałoby się na związki poligamiczne, a częśc nie. nalezy pamiętać, że nie jestesmy wszyscy monogamiczni i nie jestesmy wszyscy poligamiczni, jestesmy i tacy i tacy. z kolei Ty zadowolona z zycia kobietko, jestes poligamiczna, ale na razie niestety oszukujesz męża:)dopóki on nie wie to....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam i czytam i postanowiłam się wypowiedzieć jeśli miała by to być czysto hipotetyczna sytuacja a takie związki były by powszechnie akceptowane to czemu by nie. ALe taj jak autor stwierdził musi być spełniony szereg warunków by to się udało. Ale mam wrażenie że to przejdzie tylko w wersji kobieta +2 niż facet +2 bo kobieta prędzej podzieli się sobą niż partnerem z inną kobietą. Takie przynajmniej mam wrażenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cały ten topic to teoria, przeciez tez nie wiem, ktory facet umiałby się podzielic kobieta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolorowa, świetna pointa :D. Nie, nie chciałabym. Nie mam podzielności uwagi :). Autorze Dwojga Imion - a jak kwestie formalne? Kto po kim dziedziczy, z kim rozlicza się w skarbówce itd.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...dwóch mężów... pomyślmy związek 1+1 a tyle w nim \"warunków i komplikacji\" żeby jako tako funkcjonował :) dodatkowa osoba = dodatkowe komplikacje ale jak kto lubi... to czemu nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
Może i chciałabym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defkti
Teraz mam jednego bo taka norma a gdyby mozna było to chicałabym mieć dwóch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zadowolona z zycia
Agniesssssssszko, poki co wszystko uklada sie ok i nie przewiduje komplikacji. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buntownicza natura
Z jednej strony dotąd jak kochałam to całym uczucirm obdarzalam tylko jednego mezczyzne ale gdybym chciała miec dwóch męzów w dupie miałabym co na to moja rodzina i reszta spoleczenstwa..kazdy zyje po swojemu.ja innym tez niczego nie narzucami i w pompie mam kto z kim żyje i sypia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×