Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawaaja

sposob na faceta..

Polecane posty

Gość olga .........
w łózku zeby była dzi**a to DUUUUUUUUUUUUUUzy plus 20:12 awril zgadzam sie,jak facetowi zapewnisz dobry seks,jest caly twoj 20:31 dokładnie dobrze mowia dziwa w łózku i gitara jest, chyba ze w h u j zakochany to obejdzie ale i tak bedzie brakowalo czegos no glowie chodzi o robienie lasek Klaudka - ja głównie do tych wypowiedzi nawiązałam ... przecież ja nie przekreślam seksu ... Bo uwielbiam go, ale nie chodzi o technikę, tylko o tą magię w trakcie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mateczkaaa
--> boje się przeciez on jest od tego, żeby Ci pokazać, powiedzieć co możesz zrobić inaczej .. Ty robisz chyba podobnie? nikt nie urodził się alfa i omegą, żeby od razu wiedzieć wszystko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
różnica między techniką i magią jest taka, że pierwszego można się spokojnie nuczyć, metoda prób i błędów, kwestia poznania pewnych rzeczy. Magii nauczyc się nie da, bo to jest coś wyjątkowego i niepowtarzalnego, co tworzy sie między kobietą a mężczyną. Obie rzeczy są ważne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 77_Madusia
no ja też się zgadzam, że nie o sam seks chodzi.... ważne żeby mieć wspólne tematy do rozmów, mieć podobne poczucie humoru, miłość to podstawa... Jak chcesz oczarować faceta, który jeszcze nie jest Twopim facetem to ja nie polecam śpieszyć się z seksem ...na to przychodzi odpowiednia chwila... no ale kiedy ona już przyjdzie to nie ukrywajmy, ta sfera w związku jest ważna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga .........
Może jestem szaloną romantyczką, ale technika to tylko technika ... Był facet, który technicznie był chyba mistrzem - przyznaje ... Ale wcale, a wcale mnie nie mógł przekonać do siebie ... Muszę przyznać, że ja raczej się nie wysilałam .. A mimo to wiem, że on się we mnie zakochał ... zresztą robił szalone rzeczy, aby mnie chociaż zobaczyć ... Jeśli mielibyście racje, raczej by tak nie szalał, bo mam świadomość, że na pewno inne bardziej się wysilały ;P Był przystojny i bogaty ... itd, na pewno miał w czym wybierać ... Inny technicznie chyba nie bardzo ... miał przede mną tylko jedną kobietę - a ma 30 lat ... i tytuł doktora ,.. nadal się uczy .. ale jakbym miała wybierać, to i tak wolałabym z nim ... Bo to było takie wspaniałe, że nie byłam przypadkiem ... i magiczne... mimo, że technicznie raczej niebardzo ... Wiadomo, że technikę się wyrabia ... a wiadomo, że przebieg się za tym kryje ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga .........
Pewien niedosyt seksu nawet buduje takie magiczne napięcie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olga ---> przebieg pewnie tak, ale również wyobraźnia, otwartość, elastyczność, w pewnym sensie odwaga ... i pewnie jeszcze kilka innych Co do techniki - wiele zależy od tego, co rozumiemy pod słowem "technika". Usilnie przekonujesz, że nie jest to potrzebne do tego, żeby facet za Tobą szalał. Może i nie, ale do pewnego momentu - dokąd jest w tzw. skowronkach :) Jeśli po jakimś czasie ciągłaby się sytuacja, o której pisałas, a mianowicie, ze Ty się specjalnie nie starałaś, zapewniam Cie, że mogoby mu zacząć czegoś brakować i euforia by znacznie osłabła, a może nawet minęła, bo seks jest bardzo ważny. Dla mnie technika w dużej mierze łączy sie z pojęciem "bycia dobrą kochanką". Jeśli "techniki" nie ma, nie starsz się jakoś jej sobie wypracowac w pewnych konkretnych sytuacjach łóżkowych, np. dobra koordynacja ruchów między Tobą a parnterem (przykład pierwszy z brzegu ;) ) to nie będziesz dobrą kochanką i znacznie zubożysz coś, co może być świetne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga .........
Zresztą faceci jacy mnie interesują, to na pewno seksu nie wymieniliby, jako coś co mogłoby ich przekonać do kobiety .... Bez obrazy, ale moje obserwacje upewniły mnie tylko, że im więcej facet ma do powiedzenia, tym mniej myśli o seksie .... co nie znaczy, że tego seksu nie ma ... Jest i to jaki ... Ale kobieta nie jest przypadkowa i ma to obudowę duchowego porozumienia itd. Bezmózgowcy natomiast myślą tylko o seksie ... nieważne z kim i gdzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga .........
Eh ... seks to nie są pozycje z kamasutry ... Aczkolwiek mam wrażenie, że wyrabiasz sobie zdanie, że jak pisze, to co pisze, to nie bardzo kręci mnie seks ... A to nie prawda ... Mam większy temperament, niż mój kochany ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bez obrazy, ale moje obserwacje upewniły mnie tylko, że im więcej facet ma do powiedzenia, tym mniej myśli o seksie ...." nie obraź się, ale to są totane bzdury. Mniej myśli o seksie ktoś, kto ma po prostu mały temperament, niski poziom libido lub jakieś głęboko zakorzenione zahamowania (co nie jest niczym dobrym), a nie ktoś, kto jest intelektualistą czy kimś tam jeszcze innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 77_Madusia
każdy facet myśli o seksie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga .........
I ja wierzę, że jeśli jest jedność duszy ... to i ciał ... (w normalnych przypadkach) I na razie u mnie to się sprawdza ... techniką nikt mnie nie przekona ... co już przerabiałam .... Klaudka piszesz, że w końcu by się zniechęcił tamten ... Myślisz, że by mi to przeszkadzało? Ani trochę .... To już dawno było, a ten nadal pisze i chciał przyjechać (mieszkamy od siebie daleko), marzyło mu się dziecko wspólne itd. Mimo, że wiedział, że jest mi kompletnie obojętny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"każdy facet myśli o seksie!" i nie ma w tym nic złego dokąd nie krzywdzi przez to kobiety. To od nas w dużej mierze zależy, jak jesteśmy traktowane, czy oprócz naszych pięknych piersi i tyłeczka, dostrzega również inne rzeczy, czy nasz szanuje i kocha. Wspólnie z factem decydujemy, jak zrobić uzytek z tego, że seks jest dla niego ważny (bo dla nas tez jest przecież ważny) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Dużo lepiej gdy się facet zakocha zanim zacznie sypiać z partnerką. Seks go potem dodatkowo do niej przywiąże. Seks/technika nie jest najważniejsza, o ile kobieta nie ma większych zahamowań to facet szybko ją sobie "dostroi" do swoich (i jej) potrzeb. Lepsze to niż rozmyślanie gdzie/z kim ona się tego nauczyła - a co za tym idzie utrata 50% szacunku do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrom, ale właśnie to dostrajanie się do faceta, to nic innego, jak "technika" :) a co do tego, gdzie się nauczyła :D - jakies kompleksy czy co??? Skąd w ogóle taka desperacka myśl na samo słowo "dobra technika" :D Bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga .........
Hmm ... nikt mnie nie przekona, że facet z tytułem doktora, uczący się nadal, pracujący przez wiele godzin ... biznesmen ... myśli dokładnie tyle samo o seksie, co zwykły pracownik fizyczny, który po 8 godzinach jest wolny ... A umysł ma zajęty tylko seksem ... Po prostu jest to praktycznie nie do zrobienia ... Nie można jednocześnie tworzyć czegoś wielkiego i myśleć o technikach robienia loda ... Po prostu nie da się ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Ale chodziło mi o dostrajanie się do konkretnego faceta a nie do wszystkich. Dobra technika już na początku związku oznacza nie mniej ni więcej duże doświadczenie - jak to już wcześniej napisała Olga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga .........
Weźmy naszą scenę polityczną ... tam było, to jak na tacy .... Jaka partia miała/ ma największe afery seksualne? Czy to przypadek? Nie sądzę ... Im głupszy, tym mniej zachamowań i większe potrzeby... I scena polityczna jest tutaj jakby dowodem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga .........
Wrom - właśnie o tym próbuje mówić ... jak się kochają, to seks i tak będzie udany ,,, i oboje będą chcieli jak najbardziej usatysfakcjonować swoją połówkę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga .........
I nawet sam efekt tych starań nie jest najważniejszy .... Jeśli tak ważny byłby ten seks i jego technika, to największe powodzenie matrymonialne miałyby panie w agencjach towarzyskich ... Każdy facet powinien marzyć i kochać najbardziej taką panią ... A najczęściej traktowane są one bardzo przedmiotowo ... i na pewno techniką nie przekonują do siebie faceta ... Mało tego nawet jeśli któryś nawet zwiąże się z prostytutką, to nie jest skory do chwalenia się przed kolegami ... A dlaczego? Przecież to dopiero powód do dumy - kobieta z tak opanowaną techniką? Toż to powinno być marzenie każdego faceta ... co niektórzy próbują tutaj powiedzieć ... A prawda taka, że większość byłej prostytutce powie nie, a nawet jeśli jest inaczej, to próbuje to ukryć przed ludzmi ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
oj moje imie wzywano bardzo duzo razy jak milo musi byc magia w lozku Panie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 77_Madusia
Olga Ty masz bardzo dużo racji, i nie sposób się z Toba nie zgodzić! Podpisuję się pod tym obiema rękami, że sam seks nie ma znaczenia... sam seks bez żadnego uczucia... ale jak dwoje ludzi połączy miłość, będą chciali być razem, a życie seksualne będą mieli bardzo nieudane to ja nie wiem czy będzie to szczęśliwy związek. Zarówno kobieta jak i mężczyzna chcą być zaspakajani w tej sferze zycia. Tym bardziej jak wcześniej oboje mieli partnerów i poznali smak dobrego seksu.... za tym się tęskni. Dopasowanie w łóżku jest równie ważne jak dopasowanie w innych dziedzinach Jeszcze ram powiem, że nie chodzi mi o seks postrzegany jako sport, który uprawia się nie ważne z kim i nie ważne gdzie. Chodzi mi o fizyczny kontakt dwójki kochających się ludzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga .........
Zgadzam się ... Ja nie neguje samego seksu ... tylko ciągle ustosunkowuje się do tematu ..... W wypowiedziach dominował seks ... a to nie prawda ... Seks to nie jest sposób na faceta .... Seks jest wypełnienieniem związku... nie jest natomiast czymś, co scali związek ... czy nawet zbuduje go od podstaw .. to głupota ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×