Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kordula

znowu sie upilam

Polecane posty

Gość desiree9
a ja piwa nie lubie zaraz zrobioe sobie ballentines'a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja matka mi mowi,ze lepiej by bylo gdybym ja zniknela:O tzn w jej ustach to brzmi :zdechła:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle zmieniacie temat...
faaaaaaaacet... no widzisz ja wlasnie nic nie studiuje. jestem marginesem społecznym. przynajmniej tak sie czesto czuje przez to. A na kafe nie lubia ludzi bez wykształcenia w szczególnosci mam takie wrazenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto mój nick ukradł?? Nawet tego nie mogę mieć tylko dla siebie?? Z Lublina, jak Plansza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faaaaaaaacet
jak zmienicie temat... a masz jakiegos faceta ? co robisz ? itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niezłe by były jaja, jakby się okazało, że się znamy, a na forum się żalimy... Ja wolę zachować anonimowość, dlatego trochę mnie poniosło z tym spotkaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez pijaca
ok napisze, podam ci nr gg w mailu tak bedzie latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faaaaaaaacet
jestem gotow spotkac sie z jakos dziewczyna z tego forum, jezeli oczywiscie pisza to szczerze wsyzstko, co pisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle zmieniacie temat...
kordula... moja matka nie mowi mi takich tekstow ale robi rzeczy ktore trudno zniesc. kiedys zrobila cos czego nigdy jej nie wybacze i od tamtej pory stworzyłam miedzy nami taki dystans ze az czuc zimno. a iedys bylysmy tak zwanymi kumpelami, w jej chorym rozumieniu tego pojecia.nie chce jej obarczac tym ze mi zjebała zycie bo tak nie jest,sama dokonalam pewnych wyborów ale czego mozna wymagac od powiedzmy 14 latki... (mowie o sobie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na forum zawsze piszę szczerze. Jestem tu anonimowa, więc mogę powiedzieć wszystko, co mi przyjdzie do głowy, co się w niej pojawi, co naprawdę myślę, za czym tęsknię, jakie mam schizy, co siedzi w mojej głowie... W "prawdziwym" życiu się nie odważę... Dlatego to jest jedyne miejsce, gdzie mogę być naprawdę szczera. Dlaczego więc miałabym pisać nieprawdę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle zmieniacie temat...
ja pisze sczerze i podejrzewam ze kazdy inny tutaj tak samo. co robie ? pracuje ... no napewno nie jestem jakims prezesem hehe ale daje rade.czy mam faceta? mam ale ...eh szkoda gadac.zupełnie inny klimat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faaaaaaaacet
rozrywa mnie boga nie ma tylko kasa sie liczy kariera sie liczy wyksztalcenie sie liczy posiadanie najladniejsze najmadrzejszej i najbogatszej zony, tesciowe musza byx tak samo naj, boga nie ma, a aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
desiree---bo tak jest wlasnie, To tu mozesz pokazac swoje "ja" . jestesmy anonimowi :) a ito daje pewna odwage,,,czego nie powiesz w realu napiszesz tu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faaaaaaaacet
czego nie powiesz w realu powiesz w tesco !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tylko kasa i rozliczanie się co do grosza... I płacz, że ciągle za mało... Życie na pokaz, nie tylko w rozumieniu "zobaczcie co mam", ale ukrywanie prawdziwego "ja"... Emocjonalne rozmemłanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez pijaca
wyslalam juz nr swojego gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja do reala mam blisko. Ale nic w realu nie mówię. Wchodzę, biorę z półki co potrzebuję, wykładam na taśmę, płacę, pakuję do torby i wychodzę. Nic nie mówię. Za to zawsze się uśmiecham do pani za kasą. I do tej w depozycie też. Chociaż najczęściej mi smutno, to i tak się do nich uśmiecham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
desirre---a ja ostatnio nie bylam usmiechnieta w tesco :( ale jak pani na kasie bardzo dlugo klientke przede mna obslugiwala to mnie krew zalewala ;) ale i tak udalam ze mnie to AZ tak nie rusza... nie lubie sie wychylac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej nie zamulajcie ... kordula , desiree83 , no to plansza..., faaaaaaaacet ,tez pijaca,... nie zamulać! poszla bym po nastepne piwo ale samej mi sie nie chce pic.. jak zostaniecie i pogadacie dalej jak wroce.... to pojde... ... to isc czy nie isc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koib
co zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faaaaaaaacet
do uszola do mam daleko a wogole to zawsze udaje glupka, i tyle i duzo ostatnio pije od tygodnia, sam, piwo za piwem kazdego dnia budze sie o 11 i wstaje o 12 pije piwa i tak zyje czasem na miasto pojde wykapie sie dokladnie i ubieram sie i ie w nadzei nie wiem na co zjadam obiad porzadny i wracam wlaczam kompa i jem jakies ciasteczka co to kupilem w sklepie i ipije puwo uciekam od rzecyziwstosci mam dosc tego zaklamanego swiata mam dosc umieram kazdego dnia wolalbym zeby albo te dupki znikly aby nie musial albo ja nie chce tego swiata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×