znowu sie upilam

pijemy :) wino biale

mi ostatnie piwo zostalo :O tylko redds:O dawno tego szajsu nie pilam:O ale mam caly barek wódy i innych alkoholi :O

pije ŻYWIEC, piwo

Faaaaacet ja nie mówię, że aż tak źle, nie o to mi chodziło. ZA MIŁOŚĆ!! Żeby każdy z nas ją znalazl.

a tam..wiesz co? ja mialam mnustwo znajomych poprostu nie idzie ich zliczyc. blizsza przyjaciółke i ogolnie tak zwanych przyjaciół.mieszkam w wawie wiec zdarzało sie i zdarza ze jak ide marszałkowską to 30 razy potrafie powiedziec komus czesc czy sie przywitac i pogadac chwile. ale... wybrałam własnie to na co Ty masz ochote. generalnie jest ok ,siedze sobie w domu,mieszkam z matka bratem i moim chłopakiem ktorego praktycznie nigdy nie ma bo non stop pracuje.mam siostre blizniaczke ktora mieszka oddzielnie.i znajomych zupelnie olałam jakis czas temu,nie sa mi potrzebne zadne wyjscia w piatek czy sobote wieczorem a kiedys nie moglam wysiedziec w domu.w sumie jest mi dobrze tak samej..tylko czasem brakuje mi dawnego zycia czyli spotkan i gadania o bzdurach.a zakonczylam te wlasnie spotkania bo dosc mam obrabiania mi dupy za plecami.nie chce sie spotykac i rozmawiac o sprawach ktore mnie bola z kims o kim wiem ze ma radoche z moich niepowodzen mimo ze udaje troske. nadal mowie znajomym czesc na ulicy ale juz praktycznie nikt nie ma mojego nr tel i jak sie pytaja co slychac to zawsze mowie "tak dobrze ze lepiej byc chyba nie moze".... tylko ze czasem robi mi sie dołująco kiedy nie mam z kim wypic tego glupiego piwa,,,

eee ja lubie redds :) chyba przegrałam... skonczy mi sie biale ...otworze rozowe ;)

a ile macie lat dziewczyny ?

ja pije piwo ...

prawie 26 stara dupa .... ;) chce ktoś CZIPSA ??? :p

jak zwykle zmieniacie temat: wiesz, wiele podobienstw jest i we mnie w tym co piszesz, tyle moge dodac, musze pic piwo bo trzezwieje :(

ja mam 24, i matka mi mowi ze przegralam zycie:O

jak pragne milosci... BOga nie ma i taka jest prawda, wszystkie idealy poszly sie jebac...wszystko i nawet ostatnie marzenie milosc...szkoda slow...

ojjj ja tez przegralam,,, i wali mnie to,,,tylko czasem boli, ale tylko czasem :)

ja mam 22 lata. wiesz facet ja poprostu zawsze kiedy opowiadam komus o moich sukcesach o kim wiem ze nie jest szczerywobec mnie to zaczynam sie glupio czuc... eh wiem ze mi zazdroszcza ( mimo ze ...nie ma czego za bardzo) i zle życza ...i po ochach i achach zaraz wbija jakas szpile. i odbiora mi radosc dlatego ...sorry mam w dupie pseudo znajomych. wole byc sama albo z ludzmi o ktorych wiem ze moj sukces nawet najmniejszy cieszy ich bardziej niz mnie i to szczerze

ja mam 22 lata i ... w sumie to przegrałam tylko kilka spraw.reszta jest jeszcze do wygrania mimo ze wszystko zjebałam przez własne lenistwo

mi moja matka mowi ze ja jej zazdroszcze:Ociekawe czego kooorwa:O sztucznych zebow i kasy?:O

jak zwykle zmieniacie temat... a ty skad jestes ?

warszawa a Wy?

Lublin city ;)

kordula.... wierz i ze malo znam osob ktore maja fajna matke. moja? szkoda gadac... mimo ze matka ale nikt mnie nie wpedza w taka nerwice jak ona

faaaaaaaacet a Ty? skad?

ja przez moja schiz dostalam :O totalnie mnie gnoi i uwaza za gooowno:O a niby matki powinny bezwarunkowo kochac swoje dzeic:Oprzynajmniej ojciec mnie kocha:O

lodz

Ja mam 25. I nie chcę całkiem się od ludzi odizolować, tylko czasami coś takiego mnie dopada... Mam trochę znajomych, ale nie gadam z nimi o moich prawdziwych problemach, o tym, co naprawdę czuję... Wiem, że i tak nie zrozumieją... Oni wszyscy sobie "namalowali" mój obraz i się tego trzymają, wydaje im się, że znają mnie lepiej niż ja sama... A ja ich nie wyprowadzam z błędu, bo to w sumie bez sensu... Nie będę płakać z tego powodu, nie chcę też zrywać z nimi kontaktu. Chcę tylko mieć kogoś, kto naprawdę mnie zrozumie, a nie będzie to udawać... Kto mnie pokocha taką, jaka jestem (a nie będzie to ławe...). Z kim naprawdę będę mogła pogadać o wszystkim...

jak zwykle zmieniacie temat... a co studiujesz ?

aj kordula skad ja to znam, tez czesto upijam sie w samotnosci, z braku milosci itp., teraz tez pije piwko zostalo tylko jedno po wczorajszym chlaniu tez w samotnosci:/

napisz do mnie:O moze sie zrozumiemy:O

oj moja droga.... wiesz ja to bym chciala byc silniejsza psychicznie. czasem mam tak ze nawet sobie mysle ze lepiej by bylo mnie i moim bliskim gdyby moja matka..znikneła.

Plansza ja też :) To może się stykniemy i razem te wina obalimy??

desiree83 a skad jestes ?