Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alioszka

studia... najlepszy okres w zyciu czy koszmar????

Polecane posty

Gość alioszka
sorki za błędy... janie uważam że jestem na "lepszych" studiach, tylko chce zazanczyc ze jednak na niektórych studiach ludzi na lajcie jada przez 5 lat nie wiele sie wysilajac... i zdania co do tego nie zmienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też jestem na Biotechnologii, doskonale Cię rozumiem. Siedzę nad książkami po nocach, bo wracam o 21 do domu po zajęciach, i następnego dnia znów na 8... Ciągle kartkówki, seminaria, kolokwia. Ale mi z tym dobrze, bo oszalałabym gdybym miała siedzieć w domu i nic nie robić. Nie zamieniłabym tych studiów na żadne inne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alioszka
i wnoskuje to m.in po mojej współlokatorce i innych zanjomych ktorzy sami sie przyzanja ze maja luz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alioszka
błyskotka--->tez lubie te studia, ale musze przyznac ze brakuje mi czasu dla chlopaka i znajomych :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ile wiem to z pracą po filologii jest nieżle.ja pracę znalazłam bez problemu.pracuje w gimnazjum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie twierdze,że humanistyczne nauki są ważniejsze lub trudniejsze od ścisłych.moim zdaniem nie mozna ich porownywac.ja uwielbiam literature.to co dla mnie jest jak chleb powszedni, będzie dla innych będzie himalajami.to dziala równiez wdruga stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alioszka
blyskotka na którym roku jestes? jesli moge wiedziec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibula
A ja tak sobie was czytam i strasznie wam zazdroszcze że studiujecie, ja niestety nie mialam takiej możliwości może jeszcze kiedys to zrobie ale jescze troche czasu musi minąć I nie mowcie że studia to koszmar mi one sie kojażą z niespełnionym marzeniem i wiele bym dala by pozaliczać sobie te kolokwia egzaminy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alioszka
ivonne---> rozumiem ze lubisz to co robisz:) i gratuluje pracy:) ja swojej biotechnologii nie zamienilabym za nic w swiecie na co innego, ale nie bede ukrywac ze daje mi czasem porzadnie w kosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czy inaczej,studia to coś wspaniałego,bierzcie z tego jak najwiecej-bo pozostanie kiedyś wam tylko wspomnienie tych czasów. o mieszkaniu w akademiku mozna by napisać powieśc -rzeke.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kilka late temu skonczylam studia jezykowe w Polsce, tydzien temu studia zwiazane z naukami scislymi juz nie w Polsce;-) te drugie latwiejsze jesli chodzi o zaliczenia, bo na ocene semestralna pracuje sie caly czas, te pierwsze ocena od widzimisi profesora... oba kierunki/ ludzi wspominam bardzo milo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alioszka
bibula, niespelnione marzenia trzeba spelniac:) ja czasami,np dzis mam gorszy dzien kieyd mnie przytlaczas to wszytko, i nie jet mi lekko, zwlaszcza gdy patrze na te strty materiału ktore trzeba jak najszybciej opanowac, pogoda za oknem paskudna i kolezanka z pokoju caly czas stara sie wyprowadzic mnie z rownowagi psychicznej.... wiem wiem, za duzo narzekam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepszy okres pod warunkiem ze sie mieszka w akademiku:) To jest dopiero studencki klimat Wyprowadz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no akademik wymiata
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację.po to studjujemy,aby póżniej w zyciu robić to ,co nam sprawia przyjemnosć.pracować z pasja,a wstając rano do pracy ,nie marudzic,że znowu musimy tam iśc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alioszka
teraz nie moge bo mam umowe do konca czerwca, jak sie wyprowadze to i tak musze zaplacic za caly miesiac wiec mam nadzieje ze jakos jescze go przezyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to jest 7 egzaminów
ja na zaoczynych miałam 11 w semestrze i żyję. I to było tak czasami, że dwa jednego dnia, a międzyczasie jakieś poprawki. Przeżyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bibula >> zależy jakie studia :) mam koleżanki na psychologii, pedagogice itp i one siedzą na uczelni po dwie godziny dziennie :) nauka tylko do sesji, ewentualnie czasem jakaś kartkówka, ale rzadko... Na mojej uczelni robią wszystko żeby utrudnić nam życie, ciągle dowiadujemy się o nowościach wymyślonych specjalnie dla nas, tak jakby celowo - żeby zostało im jak najmniej osób. Ponoć nasz kierunek ma specjalizację jedyną w Polsce :) mimo że rzucają nam ciągle kłody pod nogi to mam zamiar zrobić wszystko żeby się tu utrzymać i dotrwać do końca, moja wrodzona ambicja nie pozwala mi się poddać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alioszka
blyskotka----> jaka to specjalizacja? co do tej nauki jedynie do sesji i czasu spedzanego na uczelni prze studentow k. humaistycznych 100% sie z toba zgadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alioszka
7 egzaminów w tym fizjologia zwierzat, biochemia i mikrobiologia ---> przedmioty dosc obszerne wiec nie uwazam ze to malo patrzac na zakres materialu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja wiem
jak dla mnie studia nie sa najlepszym okresem mojego zycia, moze przez to ze nie mam zgranej grupy-brak mi imprez, wypadów itp. juz lepiej wspominam okres liceum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedz mi, jak u Was jest z praktykami? Ile godzin trwają u Was takie praktyki? specjalizacja to Medycyna Molekularna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alioszka
wow, wypasista specjalizacja:) ja mam parktyki po 2 roku odbyc w zakresie 4 tygodni, u nas kazdy musi zanlaezc sobie sam odpowiedni instytut czy firmie, podpisac wstepna umowe z pracodawca trezba bylo juz w styczniu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alioszka
a u Ciebie jak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uciekłem na studia przed wojskiem, ze względu na to że jako technik mechanik dostałem powołanie do jednostki czołgów jako mechanik. Znając z praktyki pracę pod ciagnikiem gąsienicowym Staliniec, wolałem studiować byle co aby dac nogę przed armią. Wylądowałem na PP Budowa Maszyn, i na pierwszym roku , byłem przykładnym studentem, dopóki na egzaminie z fizyki teoretycznej nie podłożyłem gotowca i się udało, i tak sie zaczęło. Oszukiwałem ile wlazło, aby spędzać czas w klubach studenckich i na rajdach po ziemi poznańskiej, metoda trzech z i olewanie wszystkich bo i tak miałem bardzo dobry zawód w przeciwieństwie do tych wymoczków po liceach, bez zawodu. Gdybym sie studiami przejmował byłby to koszmar a że olewałem wszystko i wszystkich, bardzo żałowałem że się tak prędko skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn nam wstępnie powiedzieli, że to będzie 200 godzin. I również sami mamy poszukać sobie instytutu w którym chcemy te praktyki odbywać, możemy też za granicą podobno. Mam nadzieję, że tez będą trwać 4 tygodnie, bo przez resztę wakacji chciałabym troszkę popracować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alioszka
a to masz juz teraz praktyki czy za rok?? ja po praktykach ktore mam na lipiec planuje wyjechac do angli - do siostrzyczki popracowac troche i mam nadzieje ze uda mi sie wszysciusio zaliczyc w czerwcu (oby!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, dopiero po drugim roku, ale pytam właśnie kogoś "bardziej doświadczonego" bo jestem ciekawa jak to wygląda na innej Biotechnologii :) ale chyba podobnie, z tego co mówisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×