Czy plakaliscie kiedys bo byliscie tak bardzo zmeczeni wszystkim, z bezsilnosci

Niestety niejednokrotnie. Nadal się zdarza, acz już bardzo rzadko.

Często..... wlaśnie z bezsilności.......straszne uczucie!

niestety..........

Bo wlasnie dzisiaj kiedy siedzialam w wannie, zaczelam plakac i sama rozmawiac ze soba, ze jestem tak bardzo zmeczona.. wylam pol godziny tak wlasnie z bezsilnosci:(

tak, ale jak sobie tak poryczę, to wracają siły by dalej żyć...oczyszczają się myśli i jakoś lżej ogólnie się czuję...rzadko mnie to spotyka, ale jak już mnie dopadnie to potrafię pół nocy przeryczeć...a rano wstaję jak nowo narodzona :)

dzisiaj celowo zwalilam sobie prace na pol nocy aby po prostu przestac myslec ..i tak bym nie zasnela:(

:((

teraz to własnie robie:(

no zdarzało się niestety

mnie tez taki płacz oczyszcza i dodaje sił

ja placze srednio raz na dwa dni.

A jakie są powody? Tak dużo pracujecie, czy jak? I co takiego robicie, że wymaga to takiego wysiłku?

ze mi mieszkanie zabrali i mnie nie stac na inne i ze to sie nigdy nie zmieni :(

Dlaczego zabrali?

Ja nie placze ze zmeczenia wynikajacego np z ciezkiej pracy. Poprostu czasami bardzo latwo doprowadzic mnie do placzu , czasami pomysle o czyms i juz placze. Placze tez z bezslinosci jak wiem ze czegos nie moge zmienic i nie mam na to zadnego wplywu

Ja tam staram się odrzucać wszystko, na co nie mam wpływu ... Bo nie mam i już .. i zajmuje się tylko tym, czym mogę ...

tak, i nie mialo to nic wspolnego z jakimkolwiek facetem czy zwiazkiem ale z sytuacja na ktora nie mialam i nie moglam miec wplywu - czy to w danym momencie czy wogole. Czasem bezsilnosc spowodowana brakiem wsparcia w danej sprawie (albo tez nieumiejetnoscia proszenia o nie) i zostanie samej z problemem ktory - jak mi sie wydaje - przerasta mnie. Ale jakos szybko dochodze do siebie.

zabrali, bo to bylo mieszkanie komunalne. Mieszkalam w nim z dziadkiem. Po jego smierci gmina odmowila podpisania ze mna umowy najmu i mnie eksmitowali... I tyle. Zero perspektyw :O

no to trzeba było sprawę wziąść w swoje ręce, a teraz jak dziadziuś wykitował, ba..... a zameldować się na stałe, jak tak zrobiłem i mieszkam po rodzicach w komunalnym mieszkaniu

Ja jestem zameldowana na stale, od 15 lat ;) Znaczy bylam :O