Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dymek z papierosa

BYĆ ZDRADZAJĄCYM MĘŻEM TO JAK BYĆ ZEREM TAK CZY NIE?

Polecane posty

Gość dymek z papierosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co wy myślicie że
tak, jestes zerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bo mąż to tylko facet
poleci na okazję jak mu jakaś tyłka nadstawi. Zerem jest tylko kochanka on tylko korzysta z okazji a w domu jest dobrym ojcem i kochającym mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja99
Poplakalam sie ze smiechu:D:D:D:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aluszka76
Wiesz? Mi to wszystko jedno. Całe wieczory przesiadywał mój w internecie, wieczorami wychodzi z domu nawet nie wiem gdzie. Wtedy rozpaczałam, teraz jestem mu wdzięczna. Bo czekam na rozprawę i przynajmniej wiem, z kim nie spędzę reszty życia. A najdziwniejsze, że on teraz rozwodu nie chce....bo nie było kryzysów niby. Szkoda, że trwałam w kryzysie z nim trzy lata. A swoją "koleżankę" niech nadal chołbi, zaprasza na piwko i pizzę, bo uważał, że bedąc w małżeństwie ma do tego pełne prawo. A ja w tym czasie z dzieckiem w domu. Teraz nie mam żalu. A rozwód w końcu dostanę. Może stawać na głowie...reszta mojego życia będzie spokojna i szcześliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bo mąż to tylko facet
Mąż to mąż. Jego się kocha więc dla zony nie jest zerem. Tym bardziej że żaluje tego romansu i docenia co mógl stracic. Kochanka zawsze dla żony będzie zerem bo chciala rozwalić jej rodzinę i omotała cudzego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzający mąż
to mniej niz zero, skurwesyn do potęgi, podobnie jak jego kochanka, dwie szmaty i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bo to tylko facet
Nie ma słowa skurwEsyn. Mąż nie jest zerem. Popelnił błąd ale potem każdego dnia stara się żonie pokazać że to ona jest dla niego najwazniejsza. Jak nie wybaczyć czlowiekowi który żałuje tego co zrobił? To kobieta jako ta wrażliwsza istota powinna pogonić żonatego do żony. Przecież kochanki wiedzą że on ma żonę więc nie powinny mu się pchać do łóżka. Ktoś kto wie że ta druga osoba ma rodzinę a wskakuje mu do łóżka jest zerem. Kobiety potrafią zmanipulować mężczyznę tak, że nawet najwierniejszy kochający żonę dobry mąż im w końcu ulegnie. Wykorzystują kryzysy w małżeństwie a przecież w każdym małżeństwie kryzys się pojawia. Mają czas żeby całymi dniami zadbać o siebie nie to co pracująca i wychowująca dzieci żona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego im zazdrościsz
"Mąż nie jest zerem. Popelnił błąd ale potem każdego dnia stara się żonie pokazać że to ona jest dla niego najwazniejsza." jejku zaraz się rozpłaczę. najważniejszy w takiej sytuacji to jest kredyt do spłacenia, wspólny dom i tego typu sprawy oraz niecheć do wleczenie się po sądach i rozdzielania majątku "Jak nie wybaczyć czlowiekowi który żałuje tego co zrobił? " masz rację - jeszcze go po stopach wycałuj i dupkę wyliż i powiedz że już teraz będziesz chronić swojego biednego dziubdziusia i już nie pozwolisz żeby żadna drapieżna kurwa go skrzywdziła "To kobieta jako ta wrażliwsza istota powinna pogonić żonatego do żony." oczywiście przecież to ona przysięgała żonie wierność i uczciwość "Kobiety potrafią zmanipulować mężczyznę tak, że nawet najwierniejszy kochający żonę dobry mąż im w końcu ulegnie." tak mężczyzna to taki zagubiony szczeniaczek który jak się zgubi z łańcucha swojej właścicielki to poleci za kawałkiem szynki do tych okrutnych kobiet które go skrzywdzą i wykorzystają a on później biedny będzie miał wyrzuty sumienia bo przecieżtak strasznie kocha zone "Wykorzystują kryzysy w małżeństwie a przecież w każdym małżeństwie kryzys się pojawia." oczywiście one czyhają laatmi na upatrzoną ofiarę po czym rzucają się z nienacka zza rogu i porywają biednego dziubdziusia "Mają czas żeby całymi dniami zadbać o siebie nie to co pracująca i wychowująca dzieci żona. " pomijając fakt że znaczna część kochanek to równocześnie żony (bądź byłe żony wychowujące SAMOTNIE dziecko) to tak - jak sie pracuje i ma dziecko to już nie ma czasu na zwyczajne przestrzeganie norm higieny i kultury osobistej - śmiem twierdzić że kobieta -umęczona żona i matka automatycznie stacza się na dno, i jest to całkowicie naturalny i usprawiedliwiony proces a ta wredna świnia mąż (który o dziwo jest zadbany, no bo przecież taka zadbana kurwa kochanka inaczej by na niego nie poleciała) ma to zrozumieć i zaakceptować, chyba że nie dorósł do poświęceń i dzwigania krzyża pańskiego w małżeństwie, bo przecieżtaki jest cel małżeństwa, prawda? zresztą nie od dziś wiadomo, że tylko kobiety lekkich obyczajów przesadnie o siebie dbają, depilują różne podejrzane miejsca, psikają sie perfumami i myją włosy częściej niż raz na tydzień. A przecież porządnej mężatce i matce dzieciom nie wypada upadabniać się do ulicznicy - ktoż to widział??? jeszcze mąż straciłby do niej szacunek. Bo przecież żonę się szanuje. NIE NO KURWA MAM NADZIEJE ŻE TO PROWOKACJA, BO NIE CHCE MI SIĘ WIERZYĆ ŻE PO TYM ŚWIECIE ŁAŻĄ JESZCZE TAKIE TĘPE BABOLE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tylko być zdradzającym mężem, to być zerem. byż nadal ze zdradzającym męzem to także być zerem :o moim zdaniem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bo mąż to tylko facet
NIE NO K**WA MAM NADZIEJE ŻE TO PROWOKACJA, BO NIE CHCE MI SIĘ WIERZYĆ ŻE PO TYM ŚWIECIE ŁAŻĄ JESZCZE TAKIE TĘPE BABOLE Masz rację i jednoczesnie jej nie masz;-) Nie, to nie jest taka sobie czysta prowokacja. Nie pisalam tego w jakimś zlym celu. Ale fakt, że to nie są moje poglądy na ten drażliwy temacik. Zwróć uwagę że w żadnym moim wpisie nie ma ani słowa o tym, że to o swoim zyciu i swoim mężu piszę. Po prostu zebrałam razem w jednym miejscu najbardziej typowe argumenty podawane na kafe przez piszące tu zdradzone panie, które wyraźnie zatraciły poczucie rzeczywistości i realnej oceny sytuacji. Fakt, że zebrane razem wyglądają dość porażająco:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego im zazdrościsz
no kamień spadł mi z serca w takim razie moja opinia o tępych babolach odnosi się do tych co reprezentują wyżej wymienione poglądy ps. mój nick nie ma nic wspólnego z tematem jakby kto pytał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego im zazdrościsz
mnie osobiście najbardziej rzobraja argument o braku możliwości dbania o siebie to strach wyjść na ulicę - bo tam powinny łazić same niedomyte godzille - skoro małżeństwo automatycznie upośledza zdolność do zachowania swojego ciała w jako takim porządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tak
wisienko, tyś święta i dobra. Szczególnie miłość bliźniego i szacunek dla drugiego czlowieka z ciebie aż bije:-D Tym samym zrównalaś się z mężem i jego kochanką, których zapewne potępiasz za brak szacunku dla twojej osoby. I tak czasem wychodzi na to, że ktoś kto uważa innych za zero, sam schodzi na poziom...slynnych "dwóch zer":-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj powtarzasz się kimkolwiek jesteś,może dla odmiany w innym topiku napisałabyś cos bardziej pokrzepiającego a nie kopiowała dwa razy ten sam wpis:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tak
A dlaczego nie mialabym kopiować tego wpisu który pasuje jak ulal do obu twoich jakże światlych i wznioslych odpowiedzi? To moje słowa i mogę z nimi robić co tylko zechcę. A po co tracić nadmiar słów na komentowanie jednego i tego samego - i tu i tam piszesz o kimś że jest zerem, tylko na tamtym topiku dodalas trochę peanów na swój temat:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro nie zamierzasz tracic na to czasu to co tu robisz?? Chcesz pokazac mi gdzie moje miejsce,?Chcesz pokazac mi jaka ty jesteś the best?? Oj ze mna ci nie wyjdzie ,marny twój trud .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tak
Co tu robię? Czytam. Nie jesteś tu jedyną osobą więc to, że tu jestem i to, że nie zamierzam tracić czasu na pseudo-dyskusje z wisienką wcale się nie wyklucza. Twoje wypowiedzi składają się z wyliczania kto jest zerem i jaka ty jesteś w spaniała i dobra. Przecież to jakiś bełkot i nikt o zdrowych zmysłach nie będzie tego co piszesz traktował poważnie. No, wystarczy. I tak za dużo czasu ci poświęcilam. Nie fatyguj się i nie odpisuj. Ja już i tak wiem, że jesteś wspaniała i cudowna. Przekonałaś mnie:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że każdy facet powinien umieć utrzymać swojego psa na smyczy. I nie ma w tym winy kochanki. To ON zdradza SWOJĄ żonę! Dla mnie byłby zerem! Inna sprawa, że sama za "zajętym" facetem nigdy się nie obejrzałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś sama doświadczyłam zdrady, szukałam winy w sobie; mąż aktualny wtedy jeszcze utwierdzał mnie w tym przekonaniu - on biedny zakochał się bez seksu, platonicznie, tylko przyjaźń, ale to wszystko moja wina; bo o niego nie dbałam w sensie duchowym; jasne:o powinnam była po 8 godzinach w pracy, siatach zakupów dotachanych na X piętro z jęzorem na wierzchu, podaniu mu dwudaniowego obiadu pod nos, odrobieniu lekcji z dzieckiem, wyjechaniu na ścierze całego mieszkania, przepierki drobnej w antraktach, pozmywaniu sterty garów po przepysznym obiadku dla męża, kolacji dla wszystkich, znów gary, dziecko ululać do snu; powinnam była nie siąść i znaleźć chwilę odpoczynku dla siebie, tylko powinnam była poświęcić ten czas na zaspakajanie jego męskiego ego; powinnam była wzdychać jaki on wielki i wspaniały; koniecznie codziennie, najlepiej kilka razy dziennie, bo te rzadsze oznaki mojej miłości były widocznie dla niego za male:o w łózku nie było problemów, nigdy nie bolała mnie głowa; dlatego dostałam od niego zapewnienie: nie sypiam z nią, ty mnie zaspokajasz seksualnie; kurfffa - uśmiałam się jak norka, no:o po co to wszystko piszę??? kiedy już EXcentryczny wyprowadził się na moją mało uprzejmą prośbę, nagle większość znajomych męskich osobników zauwazyla, że jestem TAAAAAKAAA atrakcyjna:D co bezczelniejsi potrafili składać niedwuznaczne propozycje smsowo w stylu: wpadniesz na drinka??? kiedy żona lezała w szpitalu na podtrzymaniu w 6 miesiącu ciązy; niby niewinnie, bo często wpadałam na takie zaproszenie, ale do nich DWOJGA; inny proponował ogladanie mojego mieszkanka, w którym prowadziłam akurat remont; facet człowiek jak i kobieta; popędy swoje ma i potrzeby; ale mózg też ma i kobieta i facet; i jakieś hamulce moralne, jak już swędzi między nogami; to prawda: jak kobieta nie da,facet nie weźmie; ale dlaczego mamy wybaczać samo powłóczenie jęzorem takiego napalonego faceta??? a oceniać tylko wyłącznie w zakresie \"puknięcia\" ??? i co to za różnica, że nie rozłożyłam nóg do tych propozycji??? oni byli gotowi i zwarci; nie mam już usprawiedliwienia dla takich zachowań faceta, jak miałam dla męża; ani przejściowe klopoty finansowe, ani notoryczne bóle głowy żony, ani \"wypalenie się\" ich miłości - bo to też słyszałam od absztyfikanta; ani duchowe niezaspakajanie; to wszystko to tylko jeden wielki woal zasłonki na ich \"swędzenie\"; dlatego opowiadam się za oceną: \"zero\" pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczęśliwa77
A to wszystko zależy od sytuacji w domu, bo jak taki mąż ma fajną żonę to nie szuka pocieszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ci mężowie mieli i mają fajne żony; mądre, atrakcyjne, dobre kobiety; oglądalam kiedyś film przedwojenny z dramatem zdrady na planie pierwszym; i utkwiła mi rozmowa matki ze zdradzoną córką; otóż córka siedzi zapłakana, przed dramatem podjęcia decyzji zgodzenia się na zdradę a rozwodu, co przed wojną było samobójstwem niemal dla kobiety; i kobieta ta nie rozumiała, dlaczego jej mąż to zrobił; a matka okresliła to krotko i sensownie i jakże aktualnie: bo kobieta jesli czuje stagnację i potrzebę zmian, to kupuje nową sukienkę, farbuje włosy, przestawia meble; mężczyźnie takie proste rzeczy nie przychodzą do głowy; nie wpadnie na pomysł przestawienia biurka; on po prostu zmienia kobietę; gdybym ten film obejrzała wcześniej:) ale rozwodu nie żałuję:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co.....
Kobiety potrafią zmanipulować mężczyznę tak, że nawet najwierniejszy kochający żonę dobry mąż im w końcu ulegnie." nic dodac, nic ujac. to kobiety wybieraja,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozwódka52
Zdradzający mąż to kosmita z debetem-wart mniej niż zero.Rusza kamień,który uderzy lawiną we wszystkich:w żonę ,dzieci,kochanki,bo na jednej się nie zatrzyma.Dupą będzie szukał smaków,aż skończy na chorobie wenerycznej,opłacaniu aborcji i meetingach na AA.Nie miejcie złudzeń,zawsze znajdą się pocieszycielki .Reszta jest dorabianiem filozofii do upodleń i wartościowania poniżej zera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, tak najłatwiej - wytłumaczyć sobie zdradę siła kochanki i słabością męża-omotanego biedaczka przykre, że tak nisko cenicie mężczyzn po części przestaje dziwić to, że zdadzają....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozwódka52
Żle mnie zrozumiałaś,albo ja ujęłam to nie tak.Mąż zdradza również wtedy,gdy jest pewny,że zdrada nie wyjdzie na jaw.A zawsze wyjdzie. Siła kochanki polega na słabości żony i męża.Moja siła i słabość równocześnie zakończyła związek z kosmitą ,bo to on zmienił reguły gry. Wybrał młodszą.Skoro ja nie mogę być młodszą ,to przynajmniej nie pozwolę się oszukiwać.Co do reszty nie miał zastrzeżeń,ale nie można mieć żony i kochanki.Nie w moim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mają mózgi tak jak i my; prowadzą interesy, są zaradni, twardzi w negocjacjach czy kierowaniu ludźmi; a tu nagle " nie mogą się oprzeć" innej:D jasne:D skoro nam się udaje panować nad emocjami, oni też to potrafia, tylko im się nie chce wysilac, kiedy ich przyjaciel paredziesiąt centymetrów niżej wie, że będzie miał łatwy żer:D reszta - jak piszecie: tania i smieszna ideologia dla zrzucenia z siebie poczucia winy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×