Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paooolaaa.

mam bulimie....

Polecane posty

Gość paooolaaa.

albo anoreksje bulimiczna...sama nie wiem...wiem natomiast ze potrzebuje pomocy bo dluzej nie wytrzymam i cos sobie zrobie...nie wiem tylko do kogo sie zwrocic...gdzie? nikt nie wie o moim "problemie"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynazkotem
kochana ja tez mam bulimię , rozumiem co czujesz, trzymaj sie ciepło, grunt zeby miec z kim porozmawiac w chwili ataku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paooolaaa.
dziewczynazkotem- dzieki... ale ja juz mam dosc...nie mam z kim o tym porozmawiac, wiem ze potrzebuje pomocy bo coraz czesciej mam mysli samobojcze...chcialabym zniknac...nie wiem co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paolo znam to co piszesz, tez nie miałam z kim porozmawiac, nie miałam hamulca, wpychałam w siebie nawet mrozone warywa jak nie bylo juz nic innego poszlam do psychiatry, dostałam bioxetin, niestety chwile musiało potrwac by zadziałał, teraz rozregulował mi sie całkiem organizm, tyje a wiesz jak bardzo się tego boje wiesz, nie mozesz sie poddac, to niby taki truizm ... wiem jak jedzenie i myslenie o nim niszczy zycie, ja nawet sniłam o ciastkach, budziłam się z mysla o jedzeniu, odchudzaniu itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MadagasSsssssKaeee
paoola..ja też mam bulimię... wiem co to znaczy wiem co czujesz, nie zrozumie cie chyba nikt inny jak ten co to przechodzi nie wiem jak z tym walczyc. pozdrawiam ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paooolaaa.
ja mysle o jedzeniu 24 na dobe...budze sie i pierwsza mysl to jedzenie, jestem w kinie i mysle o zarciu itp...nie nawidze siebie za to...czasem mysle ze jestem chora...kiedys sie cielam, teraz juz nie mam gdzie nawet...gloduje i obzeram sie na zmiane...tyje i chudne...ale mam juz tego dosc... powinnam isc do psychiatry???? pierwszego lepszego??? czy isc do lekarza rodzinnego i powiedziec mu o wszystkim??? nie wiem co dalej robic..ale nie chce tak zyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paooolaaa.
no wlasnie...tylko osoby ktore maja bulimie moga sie zrozumiec...szkoda ze jestem zupelnie sama z tym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anoreksja i bulimia to choroby i psyche i somy ale najważniejsza jest psyche i od niej radzę zacząć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MadagasSsssssKaeee
mnie nikt nie rozumie i nikt o tym nie wie rodzice chłopak ...chłopak moze i sie domyslał ale co on zrozumie? mowi mi zacznij jesc normalnie itp .. taaa.... wiec milcze nie zwierzam sie jak mi zle to placze.. objadam sie do bólu zolądka nie umiem zasnąć a potem obiecuje sobie ze to koniec po 10 minutach dalej jem , chleb z szynką , a potem ciastka, batonika zagryzam parówką:( to okropne... i tak w kolko .. wieczorem zasypiam i już myślę co zjesc następnego dnia... potem wymiotuje albo biore srodki przeczyszczajace..glodze sie znow je m;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paooolaaa.
ja mam dokladnie tak samo...wczesniej schudlam 6 kg w 2 tygodnie teraz przez 4 dni obzarstwa przytylam juz 3!!! od jutra znowu gloduje...strasznie chce schudnac... ale przez bulimie wariuje...wczoraj tak bardzo chcialam wszystko zwymiotowac ze poranilam sobie gardlo... boze...to co mam do psychoatry isc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MadagasSsssssKaeee
wiem ja juz schudlam prawie 15 kg i było ok pod koniec zaczeło się psuć aż popadłam w to ... mam dosc tego ,nie chce.... ale jednoczesnie chce schudnąć nie jestem w stanie jesc normalnie , zdrowo jak inni .. ja albo się obżeram...albo głoduje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paooolaaa.
mam 20 lat...i dobrze wiem co mi dolega...wiem ze potrzebuje pomocy, myslisz ze nie zdaje sobie z tego sprawy??? i zycie tez mi dalo w dupe nie jeden raz, jestem zupelnie sama, moze dlatego pisze o tym tutaj... nie musi mi nikt pisac ze sobie problemy wymyslam. naprawde chcialabym zeby ten problem byl wymyslony...jak ktos nie ma pojecia o bulimii to niech sie nie wypowiada!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_ja_ja
" wy to głupie naprawdevjestesci" --> :/ jestes nienormalny/a, ja nie choruje na bulimie ...ale bardzo duzo wiem na temat tej choroby!! dziewczyny wspolczuje wam na prawde ... jednak zeby wyjsc z tego trzeba chciec walczyc i miec z kim o tym porozmawiac :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchajcie problem jest wlasnie w tym ze jak głodujemy to pozniej nastepuje prawo rekompensaty i rzucamy sie na jedzenie niestety trzeba tez odwiedzic dietetyka (niemały wydatek ale jak pomysle ile jem i pozniej to laduje w wc...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy to głupie naprawdevjestesci ---- nie zabieraj glosu w sprawie , o której nie masz pojecia. Bulimia i anoreksja to choroby psychosomatyczne , a ich źródło często tkwi w złych relacjach w rodzinie.To bardzo powazne zaburzenie !!! Leczenie polega na żmudnej terapii . Dziewczyny szukajcie pomocy w specjalistycznych osrodkach , same sobie nieporadzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paooolaaa.
ehh...nie wiem czy sie odwaze ale...chce isc do lekarza...chce zeby mi ktos pomogl...bo chyba to jest jedyne wyjscie? my sobie same nie pomozemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paooolaaa.
dziekuje normalnym osobom za wypowiedzi... ja sie mecze z bulimia dopiero 2 lata ale dluzej nie dam rady juz...ale od czego zaczac??? czy takie specjalistyczne osrodki sa drogie?? czy po prostu isc do normalnego lekarza i on mnie skieruje gdzie indziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paola musisz isc!!!!!!!! nawet zeby ktos cie wysłuchał u mnie w domu, moja mama powiedziała ze to fanaberia, zebym nie pieprzyła i do roboty się zabrała to nie bede myslala o jedzeniu itd... moj maz udaje ze nie ma problemu, woli mi kupic kilo ciastek niz znosic moje fochy jak staram sie powstrzymac od obzarstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszukaj pomocy u psychiatrów lub terapeutów ale pracujacych w klinikach tam gdzie sa specjalistyczne oddziały . Na dobrego specjaliste i na dobry osrodek nie jest niestety łatwo trafic :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MadagasSsssssKaeee
dziewczynazkotem u mnie dokładnie to samo, mama mowi ,że to moje fanaberie .. a chłopak woli też kupić ciacha niz mnie słuchać... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paooolaaa.
dziekuje wam :* najwyzszy czas zebym sie udala do specjalisty...boje sie opowiadac o tym ale to chyba jedyna mozliwosc dla mnie zeby sie wyleczyc...bo ja juz nie potrafie normalnie jesc a bulimia ma wplyw na cale moje zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam coś podobnego... tylko ze ja jadłam niby nie duzo ale strasznie balam sie przytyć. Lecialam do kibla..2palce w gębe..i zatrzymywalam sie- nie wymiotowałam ngdy. wisiałam i ryczałam tak nad kiblem i zastanawialam sie co ja w ogole wyrabiam. puknelam sie w łeb i juz wiecej nie zrobilam takiego czegoś. to jest cięzkie do pokonania..bo to siedzi w głowie..w psychice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MadagasSsssssKaeee paooolaaa ja tez mam dni kiedy mam już dość życia, nie wychodze bo sie wstydze pokazać ludziom, brzydzę się siebie itd ale nie wolno się poddać są osoby które wyszły z tej choroby , na mnie najlepiej podziałała wizyta u dietetyka, psychiatra zapisał leki, zaproponował terapie w osrodku paola musisz isc do specjalisty, opowiedziec okaże się czy to bulimia, czy anoreksja bulimiczna, dobierze ci leki słuchaj a podejrzewasz ze co jest twoim głownym problemem, wolny czas, stres, czy moze cos innego i kiedy masz napady? ja zazwyczaj wieczorem chociaz mam tez całodniowe akcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paooolaaa.
ja mysle ze nuda, samotnosc, stres...a napady mam roznie...zazwyczaj gdy jestem sama w domu...moge zjesc wszystko, dopuki nie poczuje ze pekam...i tez najpierw czekolada, potem szynka, ketchup, wafelki, kanapki,lody...jak leci...a potem wymioty...czasem mam napady kilka razy w ciagu dnia, lub kilka dni pod rzad tak jak teraz...a jak zdaje sobie sprawe ze przesadzilam i ze przytyje to nastepuje okres glodzenia sie...gdzie przez tydz dwa potrafie nic nie jest lub ok 300-500 kcal dziennie...faktycznie chudne, a potem pod wplywem impulsu, nawet nie glodu rzucam sie na jedzenie...jestem zalosna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam podobnie , stres i nuda zwykle wieczorem trzeba niestety robic wszystko by padac z nog i nie miec czasu ani siły sie zebrac do kuchni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy Ty nie pisałaś tu kiedyś, ze facet Cie zostawił?? bo jakoś tak znajomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym zaczęła od lekarza rodzinnego - on powinien znać namiary na lekarzy zajmujących sie tym problemem,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MadagasSsssssKaeee
ja nie jem jak ktoś jest w domu bo sie wstydze... ale czssem jak wychodza to jem wszystko ... klade sie na lozko i jest mi niedobrze i sobie mysle BOZE NIGDY WIECEJ co ja zrobilam a po chwili pakuje w siebie znów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno z kotem
przeraziłaś mnie tym , że bioxetin rozregulował ci organizm jak to się stało? jak też go biorę, ale chyba dam sobie spokój, skoro tak później działa za nic w świecie nie chcę przytyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×