Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alamakota.

pech

Polecane posty

Gość alamakota.

Dziś mam pecha :(. Nie wiem co robić teraz. Robiłam dziś cały dzien lekcje na temat Dnia Matki. Wierszyki itp. (lekcja języka obcego). Pod koniec dnia (6 godzina lekcyjna) już mi się w głowie zaczęło kręcić od tych wierszyków i w 6 klasie (grupa dziewcząt) zaczęłam po wierszykach wyczytywać rózne informacje nt. Dnia Matki na świecie. Że w tym kraju tego dnia , a w tamtym kraju tamtego dnia itp. Ile jest bliźniaków itp. I nagle ni stąd ni z owąd znalazłam jakieś info, że najmłodsza matka na świecie miała...5 lat i 7 miesięcy. Czytam to jeszcze raz - 5 lat i 7 miesięcy. Wszystkie oczy na mnie - nie, to niemożliwe. To jest możliwe. Wszystko jest internecie. Urodziła się w Limie w roku 1933. I co teraz? Po co ja to przeczytałam? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wykładowca na UW
Błagam, niech mi ktos postawi klootza na klatę 😭 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alamakota.
No nie. Jak grupa poszła zaczęłam myśleć. jest imię, nazwisko, przypadek medyczny znany na cały świat. Dziewczynka zaczęła miesiączkować w wieku 18 miesięcy. Jakieś zaburzenia. Przy okazji najprawdopodobniej padła ofiarą gwałtu ( też tak stwierdziłam - ofiara przestępstwa). To takie ucznnice z dobrych domów. Musiałam jakoś z twarzą wyjść z własnego zdumienia... czy mi się udało? Człowiek może mieć 100 lat i wyjść na debila/(lkę). :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alamakota.
Przy okazji nie rozumiem jak w wiadomościach dla szkoły (po co komu) taka informacja w wierszykach o tym jak dobra jest mama. Do głowy by mi nie przyszło, że coś takiego doczytam jeszcze. Akurat tego nie przeczytałam wcześniej, nie widziałam tego. Co za pech :( Ale przyznajcie, że to szokujące z drugiej strony. Następne dziecko urodziła 33 lata po pierwszym . To mówi samo za siebie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alamakota.
Napiszę wam jeszcze, że najdziwniejsze jest to, że jej dziecko już umarło (ze starości), a ona chyba żyje do dziś ( w 2002 roku jeszcze żyła). I pewnego dnia to dziecko jej dostało też szoku, że ta 5 lat starsza od niego to nie jest jego siostra. Ale teraz jak człowiek sobie przemyśli wszystko z punktu widzenia medycyny i w ogóle. To dziecko urodziło się zdrowe. Po prostu niemożliwe możnaby rzec. A jednak możliwe... Normalny 3 kg noworodowek. Po prostu niemożliwe, a jednak.. Pozdrawiam i radzę wszystkim super hiper dokładnie czytać wszystko co zamierzacie wykorzystywać w celach tzw. popularyzatorskich bo można samemu zawału dostać, a co dopiero młodzież nastoletnia. Choć bardzo starałam się nie wyjść na debilkę. Lecz czy mi się to dziś udało to czas pokaże. I życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×