Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak babki

Czy mowicie do TESCIOWEJ mamo?????????????????????????????????

Polecane posty

Gość jak babki

No wlasnie, jak zwracacie sie do tesciowej? Mamo? A moze jakos inaczej? Czekam na odpowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssssss
nie mówie mamo:) bezosobowo i to od 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MireLLaaa
Proszę Pani ... inaczej nie potrafie, a ona też nic nie mówi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do mojej po imieniu bo sama soie tego życzyła.:P Ale wydaje mi sie ze powinnas mówić mamo chyba ze ona zechce inaczej ale watpie. Już by ci o tym powiedziala. Z poczatku za pewne ciężko bedzie co to przez gardło przechodziło ale później się przyzwyczaisz zobaczysz i będzie to normalne. A obecnie jak do niej mówisz jeśli moge wiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo na pani albo na ty, jesli moja przyszla tesciowa mi to zaproponuje. moja siostra tak od poczatku ustalila ze swoja tesciowa i funkcjonuje to do dzisiaj, i nikt nie ma do siebie zadnych pretensji. wrecz przeciwnie, doskonale sie rozumieja, czasem lepiej niz z mezem... a mateke ma sie tylko jedna, i zadna inna baba jej nie zastäpi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak babki
Nie mam dobrych relacji z tesciowa. Ona mi nigdy nie powiedziala, jak do niej mowic. Kiedys slyszalam, jak mowila, ze nie uznaje takiego zwrotu (to bylo duzo przed slubem, na jakims przyjeciu rodzinnym, mowila to do innych osob, gdy byly dywagacje na ten temat, ale ja to slyszalam). Wiec mowie do niej "prosze pani", a ona ma o to pretensje (oczywiscie zaoczne) - wstretna baba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimo że nie znoszę mojej teściowej to mówię mamo. Jest matką mojego męża więc w ten sposób daje jej szacunek. Mimo wszystko jakoś nie wyobrażam sobie mówić per Pani czy bezosobowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak babki
princpolo, podziwiam Twoja postawe, moze nawet troche zazdroszcze, ale ja nie jestem w stanie powiedziec do tesciowej mamo. Tak zalazla mi za skore, ze argument o szacunku, bo matka meza do mnie nie przemawia juz. Bardzo chcialabym mies serdeczne relacje z tesciowa, mies fajna, mila babke, normalna, powazna, madra. Wtedy na pewno zwracalabym sie do niej mamao. Niestety................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak babki ----- doskonale Ciebie rozumiem. Ja też nie miałam lekkiego życia z teściową i są dni że nadal ich nie mam. Bywało że długo przez nią ryczałam ,jednak po takich seriach mam dystans. A szacunek daje gdyż może kiedys przejrzy na oczy???? Zresztą bardzo bym źle się czuła gdyby mój mąż moich rodziców traktował z pogardą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ja nie moge jednak......
mimo ze mam SUPER tesciowa, w kazdym tego slowa znaczeniu mowie...bezosobowo,nie potrafie sie przemuc,jest mi strasznie glupio,ale to silniejsze ode mnie; MATKE ma sie jedna.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do mojej tesciowej juz drugi rok mowie bezosobowo tak samo nie mowie do rodzenstwa mojego meza po imieniu bo sa o wiele lat starsi ja mam mame tylko jedna i jakos mi by nie przeszlo mowic mamo mojemu mezowi nie przeszkadza i mowi do mojej mamci mamo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdas
Mój mąż do mojej mamy leci per mamo, ale mają fantastyczny kontakt... Ja ze swoją teściową kontaktu nie mam, więc jak już się spotykamy raz na kilka miesięcy to lecę bezosobowo. Zresztą kiedyś w " zartach" sama stwierdziła, że synowa to nie jest rodzina, więc niech spada. Mamę ma się tylko jedną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mówię mamo- myśle że to komfort dla niej i dla mnie, gdyz peszyło by nas mówienie sobie na \"pani\" a jednak mam szacunek(jakiś tam ale mam) dla matki mego męża więc nie mówie po imieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pozatym bądźmy dorosłe. Uważacie to za zdrade matki mówiąc do teściowych \"mamo\"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram Julię
i tez mówie mamo, zaczęło to funkcjonować jeszcze przed slubem kiedy razem mieszkalismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem 20 lat po slubie
jestem 20 lat po slubie i pierwsze dwa lata kombinowalam, zeby nie powiedziec ani mamo, ani Pani. Prawie nad kazdym zdaniem sie meczylam jak je ulozyc.....:-))) Chyba najczesciej mowilam per wy : " Moze napijemy sie herbaty ? " Pozniej wyjechalismy z kraju i po dlugiej nieobecnosci jak bylismy znowu w PL nagle samo wyskoczylo mi "mamo", az sie zdziwilam, ze takie to proste. Wiem, ze tesciowa sie bardzo w tym momencie wzruszyla. Za niedlugo bede miala pierwsza synowa i podpowiem Wam....mowcie do swojej tesciowej dokladnie tak jakbyscie chcialy, zeby kiedys synowe zwracaly sie do Was. Bedzie Wam latwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak muszę to mówię, ale zazwyczaj właśnie staram się mówić bezosobowo! ale z moją teściową to długa i skomplikowana sprawa! kurde faceci to chyba nie mają takich problemów ? mój jeszcze przed ślubem wołał na moją "mamuśka" i tak mówi do dziś :D, a do taty mówi "tato", albo "teściu" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yta
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uyuy
ja mówiłam mamo do eściowej,ale mój mąż do mojej nie mówi tak.a minęło 2 lata od slubu.dlatego stwierdziłam,że będę mówić do niej bezosobowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×